Tetraplegik • czy ktos uzywa panthera x ?
Strona 1 z 2

czy ktos uzywa panthera x ?

: 30 maja 2012, 10:58
autor: be
Witam

Jestem po prezentacji w/w wózka. Jako, że panthera x jest już trochę na rynku może ktoś z Was go używa? Jak się sprawuje w codziennym użytkowaniu? Jakieś rysy/pęknięcia? Podniesienie całego wózka jedną ręką naprawdę robi wrażenie:) Dzięki za odpowiedź

Re: czy ktos uzywa panthera x ?

: 10 lip 2012, 13:02
autor: goscccc
Ja mam ten wózek i uważam że jest to najlepsza decyzja co do wyboru wózka aktywnego który naprawdę ułatwia życie, więc jeśli możesz sobie na niego pozwolić to nie zastanawiaj się. Ja wcześniej używałam gtm i nie ma porównania, aż się dziwię że takie wózki też mogą być nazywane aktywnymi. Pęknięcie tej ramy raczej nie powinno się przytrafić, choć wizualnie sprawia wrażenie delikatnej a jakieś drobne ryski oczywiście są jak się o coś zahaczy ale są widoczne tylko z bliska, najbardziej rysują się ciągi bo są z aluminium ale to pewnie można kiedyś wymienić. Polecam założyć większe kółka na przód bo standardowo są takie wąskie bardzo ale da się założyć z panthery u2 chyba

Re: czy ktos uzywa panthera x ?

: 19 sie 2012, 09:58
autor: Monikai
a czy możesz ujawnić ile Cię kosztowała?

Re: czy ktos uzywa panthera x ?

: 20 sie 2012, 11:22
autor: tetrus
Nie chcial bym klamac, bo dokladnie nie pamietam, ale koszt takiej Pantery, to okolo 18 tys zl.
Widzialem raz taki wozek i rozmawialem z kolega, ktory na nim jezdzi. Byl bardzo zadowolony. Ja jako tetrus bez problemu podnioslem go do gory. Jedyny minus, to z powodu jego lekkosci, podczas przesiadania trzeba uwazac, bo wozek lubi sie przesowac.

Jako ciekawostke powiem, ze ten kolega nie bral wozka z Apco. Zamowil go bezposrednio w szwecji. Byl zaskoczony ich obsluga. Przyjechal do niego przedstawiciel z trzema wozkami. Kazdy z innymi ustawieniami. Przez 3 dni je testowal gdzie tylko mogl. Pani przedstawiciel caly czas mu towarzyszyla. Notowala wszystkie jago uwagi, pobrala dokladne wymiary. Byl zaskoczony podejsciem do klienta i obsluga.

Takich przedstawicieli nam zycze.

Re: czy ktos uzywa panthera x ?

: 20 sie 2012, 16:03
autor: Gość
tetrus pisze:Nie chcial bym klamac, bo dokladnie nie pamietam, ale koszt takiej Pantery, to okolo 18 tys zl.
Widzialem raz taki wozek i rozmawialem z kolega, ktory na nim jezdzi. Byl bardzo zadowolony. Ja jako tetrus bez problemu podnioslem go do gory. Jedyny minus, to z powodu jego lekkosci, podczas przesiadania trzeba uwazac, bo wozek lubi sie przesowac.

Jako ciekawostke powiem, ze ten kolega nie bral wozka z Apco. Zamowil go bezposrednio w szwecji. Byl zaskoczony ich obsluga. Przyjechal do niego przedstawiciel z trzema wozkami. Kazdy z innymi ustawieniami. Przez 3 dni je testowal gdzie tylko mogl. Pani przedstawiciel caly czas mu towarzyszyla. Notowala wszystkie jago uwagi, pobrala dokladne wymiary. Byl zaskoczony podejsciem do klienta i obsluga.

Takich przedstawicieli nam zycze.
z tego co napisałeś wynika, że to kolega udał się do Szwecji. Jakie koszta przejazdu i kilkudniowego pobytu, a upust na wózku? Opłaciło mu się to?

Re: czy ktos uzywa panthera x ?

: 20 sie 2012, 18:17
autor: tetrus
tetrus pisze:Przyjechal do niego przedstawiciel z trzema wozkami.
Nic nie wiem o upustach. Takowych chyba brak.
Widocznie oplacalo, skoro go wziol. Wozek mial bezposrednio od producenta, wiec nie bylo posrednika, ktory tez musi zarobic. Producent bral pomiary, wiec o zle dobranie wozka bylo raczej trudno. Z naszymi specami roznie to bywa...

Re: czy ktos uzywa panthera x ?

: 26 sie 2012, 20:48
autor: Monikai
tetrus pisze:Nie chcial bym klamac, bo dokladnie nie pamietam, ale koszt takiej Pantery, to okolo 18 tys zl.
Dzięki za info.
Czyli koszt podobny do tego podawanego w ubiegłymm roku jako prawdopodobny jeszcze przed wypuszczeniem na nasz rynek. Z tego co pamiętam, miało być ok 17-18 tys..
tetrus pisze:Jako ciekawostke powiem, ze ten kolega nie bral wozka z Apco. Zamowil go bezposrednio w szwecji..
No i właśnie nurtuje mnie, czy Twój Znajomy zamówił na odległość z Polski i oni przyjechali do niego do Polski (być może wtedy w cenę wliczałyby się ich dodatkowe koszty) czy też rzecz działa się, jak sugerował "Gość" - w Szwecji?
tetrus pisze:Widzialem raz taki wozek i rozmawialem z kolega, ktory na nim jezdzi. Byl bardzo zadowolony. Ja jako tetrus bez problemu podnioslem go do gory. Jedyny minus, to z powodu jego lekkosci, podczas przesiadania trzeba uwazac, bo wozek lubi sie przesowac..
hmm.. moja U2 też się przesuwa i m.in. dlatego nie przesiadam się bez asekuracji i ew. przytrzymywania wózka (zazwyczaj, bo czasami jednak ryzykuję w pojedynkę). Choć myślę, że da się to dopracować. Zmieniając miejsce podparcia, czy coś w tym typie
tetrus pisze: Byl zaskoczony ich obsluga. Przyjechal do niego przedstawiciel z trzema wozkami. Kazdy z innymi ustawieniami. Przez 3 dni je testowal gdzie tylko mogl. Pani przedstawiciel caly czas mu towarzyszyla. Notowala wszystkie jago uwagi, pobrala dokladne wymiary. Byl zaskoczony podejsciem do klienta i obsluga.

Takich przedstawicieli nam zycze.
:))

Ech, gdyby można było sobie uskładać dofinansowanie w ten sposób np, że w danym okresie (jak ja teraz np.) nie korzystasz z przysługującego Ci dofinansowania i ono nie przepada, a kumuluje się w kolejnych latach - fajnie byłoby mieć tak lekki wózek, o ile życie jest łatwiejsze!

Re: czy ktos uzywa panthera x ?

: 29 sie 2012, 08:47
autor: muppet
Witam, długo czekałem, ale się doczekałem. Czas oczekiwania to moment prezentacji do chwili zebrania pieniędzy. Koszt jak wyżej. Używam od 3 miesięcy x-a i powiem, że to inny wymiar niepełnosprawności. Codzienne pakowanie do samochodu po kilka razy dziennie daje mi powody do śmiechu (waga). Jeżdżę po schodach i krawężnikach. Obecnie nic się nie dzieje. Na włókno trzeba uważać, ale odwdzięcza się tocznością i wagą.

Re: czy ktos uzywa panthera x ?

: 29 sie 2012, 08:57
autor: Monikai
muppet pisze:Witam, długo czekałem, ale się doczekałem. Czas oczekiwania to moment prezentacji do chwili zebrania pieniędzy. Koszt jak wyżej. Używam od 3 miesięcy x-a i powiem, że to inny wymiar niepełnosprawności. Codzienne pakowanie do samochodu po kilka razy dziennie daje mi powody do śmiechu (waga). Jeżdżę po schodach i krawężnikach. Obecnie nic się nie dzieje. Na włókno trzeba uważać, ale odwdzięcza się tocznością i wagą.
Muppet, a co to znaczy, że na włókno trzeba uważać? na co zwracać uwagę, co może być problemem/ryzykiem dla w.węglowego?

Re: czy ktos uzywa panthera x ?

: 29 sie 2012, 09:06
autor: muppet
Włókno jest wytrzymałe, ale kiepsko znosi mocne uderzenia. Wierzę jednak, że nie będziesz testowała ramy młotkiem hehe. Pozdrawiam

p.s jak wyżej mimo tego, że nie oszczędzam swojego x-a nic się w nim nie dzieje. W innym wypadku (gwarancja).

Re: czy ktos uzywa panthera x ?

: 22 sty 2014, 10:59
autor: Szok
Ma ktoś kontakt do przedstawicieli Panthery x że Szwecji? Posiadam Panthere x kupioną w Apco w Warszawie, ale doproszenie się o jakąkolwiek naprawę graniczy z cudem. Już czekam 9 miesięcy na przyjazd, żeby zrobili należny mi przegląd wózka. Są super mili jak kupujesz, a jak kupisz to mają Cię głęboko gdzieś... W Panterze cały czas mi się psuje hamulec i łożyska wymieniam co 2 miesiące. Widelce mi się blokują. Wózek jest lekki, fajnie sie jeździ, tylko niefajna jest pomoc ze strony naprawy....

Re: czy ktos uzywa panthera x ?

: 24 sty 2014, 19:40
autor: tetrus
W Polsce chyba Apco jest ich przedstawicielem. Pisz maila do Szwedow http://www.panthera.se/panthera_eng/web ... ontakt.htm

Re: czy ktos uzywa panthera x ?

: 19 mar 2014, 18:56
autor: Gość
Przymierzam się do zakupu wózka i jedną z poważniej rozważanych opcji jest właśnie Panthera X, ewentualnie U2 Light. Macie może jeszcze jakieś opinie? Czy użytkownik Szok doczekał się w końcu naprawy ze strony Apco?

Re: czy ktos uzywa panthera x ?

: 19 mar 2014, 19:17
autor: wolandxx
Jak wiadomo Panthera X ma sztywną belkę, a ustawianie balansu odbywać się może przez przesuwanie oparcia ( przód-tył). Jak sprawdza się to w praktyce i czy nie powoduje to po prostu skrócenia długości siedziska?

Re: czy ktos uzywa panthera x ?

: 20 mar 2014, 15:47
autor: muppet
Witam, tak powoduję zmianę długości siedziska w prawie niezauważalnym stopniu, ale jednak.