Tetraplegik • Cewnikowanie NELATON-EM - Strona 2
Strona 2 z 7

Re: Cewnikowanie NELATON-EM

: 28 sty 2015, 09:16
autor: gpsm
Mam kilka cewników SpeediCath firmy Coloplast i kilka cewników hydrofilowych firmy GALMED. I jedne i drugie mają małe otworki takie jak na powyższej fotografii.
Wymiary tego podłużnego otworu wynoszą 3,7 x 1,0 mm.
W Galmedzie muszą mieć oprzyrządowanie do produkcji cewników z małymi otworkami skoro na moje zamówienie zawsze je wykonują.

Kiedy przesuwam między palcami cewnik z dużymi otworkami to wyczuwam ostrą nierówność, a kiedy między palcami przesuwam cewnik z małymi otworkami, to żadnej nierówności nie czuję. To doświadczenie powiedziało mi, że przyczyną urazów są duże otworki w cewniku.

Re: Cewnikowanie NELATON-EM

: 28 sty 2015, 11:07
autor: gpsm
Jeszcze jedna sprawa związana z zakrwawionym cewnikiem.
Do drobnych urazów i krwawień dochodzi najczęściej kiedy przepychamy cewnik przez mocno zaciśnięty zwieracz. Jest wiele leków rozluźniających zwieracz. Mnie lekarz przepisał Tanyz. Działa bardzo skutecznie. Jak wezmę jedną tabletkę, to przez około 4 dni zwieracz jest luźniejszy i cewnik płynnie przechodzi. Nie trzeba mocno pchać. Rzadziej dochodzi do krwawień.
No i oczywiście trzeba pamiętać, żeby przy wkładaniu cewnika penis unieść do góry, prawie aż do brzucha, wtedy jest mniej ostrych zakrętów na drodze cewnika i mniej urazów.

Re: Cewnikowanie NELATON-EM

: 28 sty 2015, 11:14
autor: para
Dzięki . Dzisiaj pojadę do sklepu by sprzedawca takowe mi zamówił.

Re: Cewnikowanie NELATON-EM

: 28 sty 2015, 12:25
autor: para
Tylko jak bierzesz tabletki to później używasz uridona ? Bo podejrzewam że zwieracz puszcza, czy tylko jest luźniejszy i utrzyma ok 500 ml ?

Re: Cewnikowanie NELATON-EM

: 28 sty 2015, 13:17
autor: gpsm
Zwieracz nie jest zupełnie otwarty tylko trochę luźniejszy. Utrzymuje 150-200 ml. W domu nie używam uridomu, tylko przy wyjściach na zewnątrz.
Biorę nie więcej niż jedną tabletkę na tydzień.

Re: Cewnikowanie NELATON-EM

: 31 sty 2015, 00:18
autor: zzzz
Anatomicznie może w którymś miejscu masz drobne zwężenie cewki, możesz mieć też drobną ranę i jak co chwilę się cewnikujesz to pojawia się krew. Jeśli jest tak tylko co jakiś czas to spoko nie masz czym się martwić. Możesz też pokombinować z mniejszym rozmiarem cewnika i innego producenta jak podpowiadali koledzy. Pzdr

Re: Cewnikowanie NELATON-EM

: 01 lut 2015, 12:24
autor: Marcel
Jak wam sprawują się cewniki których nie trzeba smarować Lignokainą?

Re: Cewnikowanie NELATON-EM

: 01 lut 2015, 13:51
autor: para
Powiem że kilka razu używałem cewników hydrofilowych ( które zalewa się wodą i po 30 s na cewniku jest żel ) i niby wszystko ok ,gładko wchodzą w cewkę ale gdy przychodzi do wyciągania z cewki moczowej cewnika idzie to ciężko. Żel wsiąka się w ścianki cewki i ciężko wychodzi. I to za każdym razem gdy używałem hydrofilowych. Niema tego gdy zwykłego nelatona wspomagam lignokainą.

Re: Cewnikowanie NELATON-EM

: 01 lut 2015, 14:38
autor: Marcel
Której wody używasz do nawilżenia cewnika? Bieżącej z kranu, przegotowanej a może dodany jest jakiś płyn w saszetce do cewnika?

Re: Cewnikowanie NELATON-EM

: 01 lut 2015, 14:47
autor: para
Zwykła woda z kranu

Re: Cewnikowanie NELATON-EM

: 01 lut 2015, 19:51
autor: Marcel
W wodzie bieżącej nie ma jakiś bakterii, które wprowadzisz do pęcherza? Miałbym wątpliwości.

Re: Cewnikowanie NELATON-EM

: 01 lut 2015, 20:16
autor: para

Re: Cewnikowanie NELATON-EM

: 01 lut 2015, 21:14
autor: Marcel
Nie jest napisane w jakiej wodzie zamoczyć cewnik. W sytuacji kiedy ktoś ma wodę z własnej studni, to ciężko przewidzieć co w niej jest. Wg mnie mało wyczerpująca jest ta instrukcja.

Re: Cewnikowanie NELATON-EM

: 01 lut 2015, 21:28
autor: para
Cewnik SpeediCath firmy Coloplast po wyjęciu z opakowania jest gotowy do natychmiastowego użycia, bez konieczności dodawania wody lub substancji nawilżającej (poślizgowej), co umożliwia opróżnianie pęcherza moczowego w momencie dogodnym dla pacjenta

Re: Cewnikowanie NELATON-EM

: 01 lut 2015, 22:28
autor: baro91
Te z coloplastu sa dobre używałem.... Tylko szkoda ze takie drogie ;/ i nie refundowane