Tetraplegik • Potrzeby fizjologiczne
Strona 1 z 7

Potrzeby fizjologiczne

: 03 cze 2004, 15:33
autor: tetrus
Od dluzszego czasu mnie to nurtuje i chcialbym sie dowiedziec w jaki sposob sobie z tym radzicie?

Ja osobiscie robie to 2 razy w tygodniu i pomaga mi w tym czopek. Trwa to od 30 min do 2 godzin. Nie jest to przyjemne i nienajlepiej sie po tym czuje.

Czekam na wasze sposoby i napiszcie czy macie jakies diety cud, ktore wam w tym pomagaja czy wcinacie wszystko jak leci :)

Re: Potrzeby fizjologiczne

: 03 cze 2004, 21:34
autor: equinox
tetrus pisze:Od dluzszego czasu mnie to nurtuje i chcialbym sie dowiedziec w jaki sposob sobie z tym radzicie?

Ja osobiscie robie to 2 razy w tygodniu i pomaga mi w tym czopek. Trwa to od 30 min do 2 godzin. Nie jest to przyjemne i nienajlepiej sie po tym czuje.

Czekam na wasze sposoby i napiszcie czy macie jakies diety cud, ktore wam w tym pomagaja czy wcinacie wszystko jak leci :)
Witaj
dobrze, że ktoś to ruszył w końcu ale Ameryki tu chyba nie odkryjemy - niestety nie będe chyba odosobniony w tym co powiem, a wcześniej ty powiedziałeś czopiki to sprawdzona metoda od lat i chyba jedna z "najbezpieczniejszych" by nie mieć przykrych niespodzianek bo to obdziera nas z reszty godności gdy się zdarzy w ............... :(
co tu można jeszcze dodać z moich informacji może to , że robi tak większość tetrusów, a osobiście zamiast czopików typu Bisacodyl używam Microlaxu [ francuski] i ostatnio dostałem od kumpla Microclismi [włoski ] ale to to samo być może jest już polski odpowiednik a róznica polega na tym, że to żel w aplikatorze działa po 5 -10 min i nie ma po nim opóźnionych niespodzianek które niestety zdarzają się po Bisacodylu.
A diety odradzam lub inne herbatki bo działają wtedy gdy nie powinny niestety tak to już z nami jest a poza tym to ja jem wszystko, a ostatnio przed.......nadczo rano biore Sylimarol pomaga :!:

pozdrawiam
equinox

: 03 cze 2004, 21:50
autor: igloo18ol
ja pije 2x w tygodniu ziolka [lisc sensenu] i jest git. nie zdazyly mi sie jezszcze wpadki ;]

: 03 cze 2004, 22:05
autor: equinox
igloo18ol pisze:ja pije 2x w tygodniu ziolka [lisc sensenu] i jest git. nie zdazyly mi sie jezszcze wpadki ;]
Szczęściarz z Ciebie :) Tylko trochę też zależy od czucia :?:

: 04 cze 2004, 12:04
autor: igloo18ol
racja

: 04 cze 2004, 12:37
autor: tetrus
Mi czasem zdazaja sie wpadki. Bardzo zadko ale zdazaja ;)

Dodam jeszcze ze jedzenie slonecznika pomaga mi ten dzien latwiej przejsc, codziennie tez pije kisielek :) trzeba tez jesc sporo owocow.

@igloo18ol to ty tylko pijesz te liscie i zalatwiasz sie bez zadnych wspmagaczy dopalaczy?

: 04 cze 2004, 13:28
autor: igloo18ol
tak jest. cherbatka z lisci jest git ;]. pamietajmy ze bisakodyl czy inne tak mocne srodki po pewnym czasie uzalezniaja i pozniej trudno jest je wyeliminowac...

: 04 cze 2004, 23:49
autor: agusia
Z tym akurat się zgodzę, leki czy czopki mogą uzależnić organizm i potem są ogromne kłopoty z wypróżnianiem. Niestety dochodzi do tego, że tetraplegicy potrzebują pomocy , jeżeli sami nie mogą sobie poradzić.

: 05 cze 2004, 11:55
autor: igloo18ol
agusia pisze:Niestety dochodzi do tego, że tetraplegicy potrzebują pomocy , jeżeli sami nie mogą sobie poradzić.
Hmm, to jest odkrycie :lol:

bisakodyl,czopki glicerynowe, microclismi,microlax

: 05 cze 2004, 18:27
autor: delfin um
Witam.
czy przypadkiem ten microclismi nie jest odpowiednikiem naszych czopkow glicerynowych?Moj lekarz domowy przy kazdym wypisywaniu recepty odradza mi bisakodyl twierdzac,ze pustoszy cos w okreznicy;)i zaleca czopki glicerynowe, te natomiast nie dzialaja tak skutecznie jak bisaskodyl.a tak serio to skad mozna wziac te wloskie i francuzkie specyfiki?czy lekarz moze je przepisac?

: 06 cze 2004, 05:08
autor: blue
Osobiście nie używam niczego i jest dobrze. Po prostu raz na kilka dni dostaję gęsiej skórki i pędzę do kibelka. Cała sprawa zajmuje mi 5 minut. Wypadki się nie zdarzają, jakoś bez muszli pod tyłkiem nic z tego nie wychodzi. Z tego co wiem nie jestem jedyną szczęściarą, mam wielu znajomych, którzy reagują podobnie.
Hehe, i tylko przy tej gęsiej skórce się pocę – to jedyne nieprzyjemne uczucie.
:wink:

: 07 cze 2004, 21:08
autor: equinox
blue pisze:
Hehe, i tylko przy tej gęsiej skórce się pocę – to jedyne nieprzyjemne uczucie.
:wink:
blue
poruszyłaś pewną prawidłowośc która jest u tetraplegików a mianowicie chodzi o ''gęsią skórke i zimny pot'' te objawy ma większość z tetrusów w mniejszym lub większym stopniu i nie jest to spowodowane tylko......
to ''INNE CZUCIE'' [moje nazywnictwo] spowodowane jest [już mnie męczy to szukanie słów by nazwać rzeczy po imieniu !! ]
1. Siku
2. Kupka
3. reakcja na ból [ np. złe ułożenie nogi , ucisk itp. ] Jeśli nauczycie się odróżniać te odczucia to niezły sukces można wiele przewidzieć !
pozdrawiam equinox

Microlax, Microclisim

: 07 cze 2004, 21:39
autor: equinox
Witaj delfin um
Raczej na pewno nie jest odpowiednikiem czopków glicerynoych jak już to bisacodylu [ wiem jak działa ] jeśli Cię to interesuje podeśle Ci scany sładu i dokładne nazwy, a gdzie kupić ? hmm jedne były kupione we francji drugie we włoszech, myślę,że niemcy też coś takiego mają tylko pod inną nazwą a dziś gdy nie ma granic UE to kupić no problem :D
A bsacodyl nie wiem co spustasza ale kumpel używa go już 25 lat i chyba mu nic nie spustoszył w każdym razie nic mi na ten temat nie wiadomo a niestety jakoś to zrobić trzeba polecam te żele w aplikatorach !!
To moje zdanie a każdy musi dostosować wszystko pod własne potrzeby i może wypróbować doświadcenia innych przekazane na forum I O TO CHODZI :!: :!:
pozdrawiam equinox

5 minut

: 07 cze 2004, 22:10
autor: equinox
blue pisze:Osobiście nie używam niczego i jest dobrze. :wink:
OK. blue a co gdy musisz wyjechać w trase, gdziejś na dłużej lub nagle??
czekasz aż przyjdzie ten dzień z gęsią skórką ??
pozdrawiam equinox

: 07 cze 2004, 23:21
autor: blue
[quote="equinox]
to ''INNE CZUCIE'' [moje nazywnictwo] spowodowane jest [już mnie męczy to szukanie słów by nazwać rzeczy po imieniu !! ]
1. Siku
2. Kupka
3. reakcja na ból [ np. złe ułożenie nogi , ucisk itp. ] Jeśli nauczycie się odróżniać te odczucia to niezły sukces można wiele przewidzieć !
[/quote]
Fakt, po dwóch latach już potrafię przewidzieć, co się "zbliża" :lol: . A wypadki mi się nie zdarzają, zawsze zdążę znaleźć kibelek 8) , jakoś potrafię "wytrwać" nawet 2-3 godziny :) .