Tetraplegik • jak poderwac dziewczyne bedac na wozku??
Strona 1 z 3

jak poderwac dziewczyne bedac na wozku??

: 27 lis 2006, 16:55
autor: podrywaczzzz
jakies sposoby? porady???

: 27 lis 2006, 17:11
autor: ToJa
To slaby z ciebie podrywacz skoro nie wiesz :wink:

: 27 lis 2006, 19:20
autor: bernadeta
hehehehehe! :)
pytasz o sposoby? można przejechać po nogach wózkiem, z pewnością dziewczyna zauważy Cię wtedy;)))))))

jest pewne ryzyko...;) może nie mieć poczucia humoru...albo nowe eleganckie buty;)

...ale zawsze to jakiś początek znajomości;))))

pozdrawiam:)
powodzenia:)

: 27 lis 2006, 22:11
autor: podrywacz
a jeszcze inne? jak poderwali was wasi partnerzy na wozku ?:D

mruczek

: 27 lis 2006, 23:25
autor: krecik
Jja poznałąm mojego partnera w pracując w hotelu.przyjechal na urlop ze swoim ojcem
z mojej strony to była miłość od pierwszego wejrzenia.Kocham go,nie zamieniłabym go za żadne skarby świata.i chociaż czasem jest bardzo cięzko to wiem, że razem sobie damy rade..bo sie bardzo kochamy...
i tego samego życzę Tobie..takiej pięknej , prawdziwej miłości

: 29 lis 2006, 14:00
autor: Piotras
Cieszkie to pytanie...mysle ze podrywanie dziewczyn czy tam facetow, bedac na wozku nie rozni sie wiele od podrywow ludzi chodzacych.
Gadka szmatka, jakis komplement szczery usmiech i powinno byc dobrze, jesli nie poderwiemy to napewno sie zakolegujemy a na poczatek to zawsze cos...ja tak mialem ostatnio nie poderwalem ale sie zakolegowalem a to tez + heh.

: 08 mar 2007, 00:06
autor: jag.b
.... Proste ... chcac poderwac kobiete nie mysl ze jestes na wozku ... idz na dyskoteke ... zapros dziewczyne . ktora Ci sie podoba ... Tryskaj humorem i wszystko sie uda ... Mowie Ci ze to sposob dobry ... Ty nie jestes gorszy od innych .. Jak miales powodzenie przed wypadkiem .. To wozek nie bedzie az tak wielka przeszkoda .. Najczesciej dziewczyny nie maja odwagi Cie kokietowac i podrywac bo nie wiedza czy moga.. :wink: musisz byc odwazy i pokonac strach i opory pozdrawiam ...jagoda

: 08 mar 2007, 00:12
autor: jag.b
To ze wozek jest jakas przeszkoda jest stereotypem ... Znam wiele malzenstw w ktorych partnerki sa sprawnymi i pieknymi dziewczynami....Tobie zycze tego samego i wierze w to ze taka znajdziesz ... jagoda :D

podryw

: 25 mar 2007, 14:18
autor: GOFER
a pozatym wszystko w porządku :evil:

: 26 mar 2007, 14:03
autor: podrywaczzzzz
od zxawsze bylem na wozku stad te problemy

: 05 kwie 2007, 15:05
autor: welski
Ja tez mam ten problem,nawet nie przyjmuje do wiadomoðci, ze moglbym sie podobac jakeis dziewczynie

: 05 kwie 2007, 16:15
autor: Anioł
Zgadzam się jak najbardziej z Jagą :)
Wózek nie jest żadną przeszkodą, ja mojego chłopaka poznałam jak już był na wózku i w niczym mi to nie przeszkadzało i nie przeszkadza.

Myśle, że to jest bardziej problem polegający na odblokowaniu się os. na wózku-czesto te os nie dopuszczają do siebie 2 osoby, żeby ich nie męczyć, nie być ciężarem i tego typu hasła słyszałam....a wcale tak nie jest...Miłość góry przenosi,,...trzeba ją tylko do siebie dopuścić i dać jej szanse :!: :!: :!:

Welski :) Masz takie same szanse i prawo do miłości jak każdy zdrowy facet. Wieć bierz się do roboty, bo przystojniacha z Ciebie przecież...zresztą jak większość facetów na wózkach :wink:

: 17 maja 2007, 20:35
autor: tetrus
Anioł pisze:Miłość góry przenosi,,...trzeba ją tylko do siebie dopuścić i dać jej szanse :!: :!: :!:
Milosc ,to nie wszystko. Glownymi powodami, dla ktorych ludzie sie rozstaja to pieniadze i s.x. Ilu niepelnosprawnych ma dochody pozwalajace na utrzymanie rodziny, rachunki, przyjemnosci... chyba niewielu.
S.x, to kolejny powod. Pertnerzy czesto nie potrafia sie dogadac, zaspokoic wiec szukaja tego gdzie indziej. Zdrowi maja z tym problemy a co dopiero ktos sparalizowany.

Marne szanse

Widze, ze na forum obowiazuje cenzura :)

: 19 maja 2007, 09:42
autor: Gosc
Problemem jest tez rodzina tej zdrowej polowki.Tak jest w moim przypadku.To jest porostu wykańczające.

: 26 maja 2007, 21:53
autor: tetrarekin
No i tera was zszokuje 8)
Mam kumpla, chodziaka - jak idziemy na basen i zagaduje panienke to on wymienka. Kiedyś mi powiedział, że nie lubi ze mną chodzić gdzie są laski bo patrzą tylko na mnie i sie uśmiechają. Wtedy zakładam bajer i spoko. Wyjmuje te najlepsze. Zaskoczka????

A tak poważnie to wózek dużo ułatwia :D. Mało która kobieta oprze się gdy podjeżdża do niej facet na wózku np. w centrum handlowym i prosi o opinie "czy ta apaszka, którą wybrałem dla starszej siostry do dobry wybór...".

Poszukajcie podręczników w necie na temat SLP (odmiana NLP) to pozwala zrozumieć kobitki - bo bez tego ani rusz :wink: