Tetraplegik • Humor
Strona 1 z 9

: 26 paź 2004, 20:56
autor: agusia
Pielęgniarka mówi do lekarza:
- Panie doktorze, ten symulant spod trójki umarł dziś w nocy.
- No, tym razem to już przesadził...

Re: Humor

: 19 maja 2011, 19:26
autor: robak

Re: Humor

: 17 cze 2011, 13:56
autor: robak
Uczeń stoi przed tablicą, rozwiązuje zadanie, ale męczy się niemiłosiernie.
Za bardzo mu to nie idzie, więc co chwilę pluje w ręce i wciera ślinę we włosy.
Nauczycielka patrzy ze zdziwieniem i pyta się go:
- Zygmuś! Dlaczego wcierasz ślinę we włosy?
- Bo wczoraj słyszałem, jak mamusia mówi tatusiowi: Pośliń główkę, a zobaczysz, że od razu pójdzie ci lepiej.

Prezes wielkiej firmy produkcyjnej pyta się swoich pracowników co kupili sobie za roczną pensję.
Zaczepia dyrektora:
- No i jak tam, dyrektorze? Co pan sobie kupił za roczną pensję?
- Nowiutkie BMW.
- A resztę?
- Ulokowałem na koncie w najlepszym banku niemieckim.
Podchodzi do kierownika:
- I jak u pana, kierowniku? Na co pan wydał pensję?
- A kupiłem używanego Fiata 125p.
- A resztę?
- Wrzuciłem na książeczkę oszczędnościową.
Podchodzi wreszcie do robotnika:
- Co pan sobie kupił za pensję?
- Bambosze.
- A resztę?
- Babcia dołożyła.

- Tata, kto to jest ta duża pani z marmuru? Tam na pomniku.
- To jest, synku, Dziewica Orleańska.
- A dlaczego Orleańska?
- Bo z Orleanu.
- A dlaczego Dziewica?
- Bo z marmuru.

Re: Humor

: 16 wrz 2011, 10:04
autor: Calineczka
Przychodzi niedźwiedź do zająca i rozpaczliwym tonem mówi:
- Zając, ty się mnożysz jak nie wiem co, a ja nic, pomóż przyjacielu. Zając na to:
- A marchewkę żresz ?
- Nie!
- No staaaaaaary!
Pół roku niedźwiedź je marchew no i nic nie pomogło. Znowu przychodzi do zająca i mówi:
Zając pomóż, nie bądź taki. A zając na to:
- A marchewkę żresz ?
- Tak!
- A tartą?
- Nie!
- No staaaaaaary!
Więc kolejne pół roku niedźwiedź je tartą marchewkę i nic. Znowu przychodzi do zająca i błaga go o pomoc. Zając:
- A marchewkę żresz?
- Tak!
- A tartą?
- Tak!
- A z groszkiem?
- Nie!
- No staaaaaaary!
No i znów kolejne pół roku niedźwiedź je tartą marchewkę z groszkiem i nic.Przychodzi do zająca i mówi:
- Zając ja cię bronię przed wilkiem i lisicą a ty mi się tak odpłacasz. Pomóż mi bo lata lecą, a ja dzieci nie mam.
- A marchewkę żresz?
- Tak!
- A tartą?
- Tak!
- A z groszkiem?
- Tak!
- A dupczysz?
- NIE!
- No staaaaaaary!

Re: Humor

: 20 paź 2011, 10:14
autor: tosik1
Polak, Rusek i Niemiec napotykają diabła.
Diabeł mówi:
-Kto z was najdłużej wytrzyma bez sikania otrzyma państwo na własność.
Zaczyna Niemiec.
1 dzień, 2 dni, z sikał się po 5 dniach.
Potem Rusek.
1 tydzień, 2 tygodnie, wytrzymał 5 tygodni.
Następnie Polak.
1 rok, 2 lata, 3 lata ...
Po pięciu latach diabeł mówi:
-Dobra Polak wygrałeś. Powiedz mi tylko jakim cudem wytrzymałeś tak długo bez sikania?
A Polak na to:
-Co kropelka sklei, żadna siła nie rozklei !!!

Re: Humor

: 27 paź 2011, 21:42
autor: apacz23
Przedszkole. Po zajęciach przedszkolanka pomaga założyć botki jednej z dziewczynek. Męczy się, bo botki są ciasne ale w końcu - weszły. Spocona siada na ławce obok a dziewczynka mówi:
- A butki są na złych nóżkach!
Rzeczywiście, lewy na prawy. Ściąga je więc, zakłada znowu, morduje się sapie... wreszcie!
- A to nie są moje buciki... - mówi nagle dziewczynka.
Przedszkolanka zaciska zęby, sciaga botki, ociera pot z czoła...
- ... to są buciki mojego brata, ale mama kazała mi je nosić.
Pani zaciska pięści, liczy do dziesięciu... Wciąga botki znowu na nogi dziewczynki. Uspokaja oddech. Zakłada jej płaszczyk, czapeczkę...
- Masz rękawiczki? - pyta dziewczynkę.
- Mam, schowane w butkach!

Re: Humor

: 04 lis 2011, 10:11
autor: Calineczka
Naukowcy z Instytutu Zdrowia dowiedli, ze w piwie znajdują się żeńskie hormony. Mówiąc prostym językiem: według nich mężczyźni, którzy pija piwo, upodabniają się do kobiet. Aby upewnić się, ze jest to prawda, przeprowadzono badania. Stu mężczyznom podano 10 piw i kazano je wypić w ciągu godziny. Po godzinie okazało się, ze:
- wszyscy badani przytyli,
- mówili zdecydowanie za dużo i bez jakiegokolwiek sensu,
- zachowywali się ponad miarę wylewnie i uczuciowo,
- nie byli w stanie prowadzić samochodu ani racjonalnie myśleć,
- kłócili się bez powodu,
- musieli siadać podczas oddawania moczu,
- nie byli zainteresowani uprawianiem seksu,
- odmawiali przyznania racji, gdy było oczywiste, ze są w błędzie…


Pijany mąż wraca późnym wieczorem do domu. Zdenerwowana żona zaczyna go okładać pięściami, krzycząc:
- Ty draniu! Będziesz ty jeszcze pił?!
- Będę! Tylko nie lej dużego kieliszka!


Przypominasz sobie, Roman – mówi student do kolegi z grupy – Taką cycatą blondynkę, którą wyrwałem jakieś trzy miesiące temu w dyskotece.
- Tak, przypominam sobie.
- No to wyobraź sobie, że będziesz miał z nią dziecko.
- Ja? O czym ty gadasz?
- Nie wymiguj się. Pamiętasz jak przed naszym wyjściem z klubu, powiedziałeś mi na ucho, żebym ją i w twoim imieniu raz bzyknął.

Re: Humor

: 05 lis 2011, 23:24
autor: agusia
Fajne :lol:

Re: Humor

: 06 lis 2011, 22:39
autor: Calineczka
Kolejna porcja:


Kowalski jak zwykle przyszedł spóźniony do pracy i zbiera standardowy ochrzan od szefa:
- Był pan w wojsku, Kowalski?
- Byłem.
- I co tam panu mówił sierżant jak się pan spóźniał?!
- Nic szczególnego... "Dzień dobry, panie majorze"...


Na ostrym kacu facet podnosi się z łóżka, odkleja język od podniebienia i chwiejnym krokiem kieruje się do kuchni. Siada za stołem, żona grzecznie podaje mu talerz z jajecznicą. Facet zaczyna jeść i nagle mówi:
- Cholerny teść...
Zabiera się znowu do jedzenia, ale po dwóch minutach już wyraźnie zły mówi podniesionym głosem:
- Cholerna teściowa.
Żona krząta się po kuchni jak może najciszej, ale nie byłaby kobietą gdyby nie poznała przyczyny coraz większego rozdrażnienia męża:
- Dlaczego bluźnisz na moich rodziców, kochanie?
Facet zrywa się ze stołka, rzuca w nią widelcem i wrzeszczy:
- Bo, kurna, dali ci takie imię, że człowiek nie może go sobie rano przypomnieć!



98-letni staruszek przychodzi do lekarza na badania kontrolne. Lekarz pyta go o samopoczucie, na co staruszek odpowiada:
- Nigdy nie czułem się lepiej. Mam 18-letnią narzeczoną. Jest w ciąży i wkrótce będziemy mieć syna...
Doktor myśli chwilę i mówi:
- Niech pan pozwoli, że opowiem panu pewną historię:
Pewien myśliwy, który nigdy nie zapominał o sezonie myśliwskim, wyszedł raz z domu w takim pośpiechu, że zamiast strzelby wziął ze sobą parasol. Kiedy znalazł się w lesie, z krzaków wyszedł ogromny niedźwiedź. Myśliwy wyciągnął parasol, wycelował w niedźwiedzia i wypalił. I wie pan co stało się potem?
- Nie - odpowiada staruszek.
- Niedźwiedź padł martwy jak kłoda.
- Niemożliwe! - wykrzyknął staruszek. - Ktoś inny musiał wystrzelić!
- I do tego punktu właśnie zmierzałem...


Spotyka się dwóch dziadków:
- A co to ja pana, panie kolego, tak długo nie widziałem?
- W więzieniu siedziałem.
- W więzieniu?! A za cóż to?!
- Pamięta pan, proszę pana, tę moją gosposię? Otóż mnie ona, proszę pana, o gwałt oskarżyła!
- O gwałt? I co, naprawdę ją pan, panie kolego, tego...?
- Nieee, ale tak mi to pochlebiło, że się przyznałem.
- I ile pan dostał?
- Sześć miesięcy.
- Tylko sześć miesięcy za gwałt?!
- Nieee, proszę pana, za fałszywe zeznania.

Re: Humor

: 06 lis 2011, 22:50
autor: Calineczka
Wstaje rano mężczyzna, piękny, opalony,
wchodzi do łazienki,przegląda się w wielkim lustrze i myśli:
wszystko mam opalone, ale ptaszek biały, a jutro randka.
Lecę na plażę, zakopię się w piasku, wystawię gratki do
opalania i będzie fajnie.
Tak też zrobił.
W tymże czasie poszły dwie babcie na spacer plażą
Idą, raptem jedna natrafia laseczką na to coś i mówi.
Jak miałam 20 lat to byłam tego ciekawa.
Jak miałam 30 lat uwielbiałam to
Jak miałam 40 lat prosiłam o to
Jak miałam 50 lat płaciłam za to
Jak miałam 60 lat modliłam się o to
Jak miałam 70 lat zapomniałam o tym
A teraz mam 80 lat, to rośnie dziko, a ja nie mogę kucnąć.

Re: Humor

: 18 sty 2012, 14:37
autor: Gość
Co by było gdyby pod Smoleńskiem zginęli obaj bracia Kaczyńscy?
Pilot zostałby pochowany na Wawelu. :lol: :lol: :lol:

Re: Humor

: 19 mar 2012, 16:05
autor: zento
Murzynowi w Polsce urwalo dwa srodkowe palce.
zawiezli go do szpitala a tam lekarz mowi ze trzeba przyszyc mu 2 palce ale jest problem bo on nie ma żadnych czarnych palcow tylko biale.
w koncu zdecydowali ze przyszyja mu biale bo lepsze dwa biale niz miec reke z 3 palcami.
po jakims czasie jedzie on sobie w autobusie a ze scisk byl straszny to schwycil sie ta reka rurki.
naprzeciw siedzaca kobieta zobaczyla ta reke i zaczya sie zastanawic..
patrzy raz na niego ,raz na reke i widac mozg jej pracuje...
w koncu mowi z usmiechem na ustach-juz wiem,pan kominiarz wraca z randki z dziewczyna;))

Re: Humor

: 19 mar 2012, 18:48
autor: Calineczka

Re: Humor

: 25 mar 2012, 22:40
autor: zento
Dziewczyna daje anons matrymonialny: "Poznam pana, który nie będzie mnie
bil, nie odejdzie ode mnie i który będzie dobry w łóżku". Po kilku dniach
słyszy straszne walenie do drzwi. Zaglądając przez "Judasza"nikogo nie
widzi. Otwiera wiec drzwi, a tam leży na wycieraczce pan, który nie ma nóg
ani rak. Mówi:
- To ja jestem tym mężczyzna, który w stu procentach odpowiada Pani
wymaganiom. Nie będę Pani bil, ponieważ nie mam rak. Od Pani nie odejdę,
ponieważ nie mam nóg.
- No ale jak tam jeśli chodzi o seks?
- A pani myśli, że czym to ja waliłem do drzwi?

Re: Humor

: 27 mar 2012, 15:14
autor: Lekter
Obrazek