Tetraplegik • PISZCZE JAK SOBIE RADZICIE Z BULAMI I PIECZENIEM PO URAZIE - Strona 2
Strona 2 z 2

: 09 sty 2007, 19:19
autor: Dorota Bucław
Malcolm nasz rację co do Amizepinu, ja również miałam go zapisanego i brałam z dobrym efektem przeciwbólowym, ale mi po jakimś czasie było po nim niedobrze, stawałam się senna i otępiała, W związku z tym trzeba było znaleść coś inszego ale podobnego. Dodam że regularnie mam kontakt z neurologiem tym samym od wypadku.
Póki co powiążanie tych dwóch leków u mnie skutkuje.
Na calym świecie osobom z bólami pu URK lub po amputacjach nóg czy rąk a mających silne bóle fantomowe właśnie w taki sposób uśmierza się ból, amizepin lub moja miesanka lub inny lek ale pochodzenia podobnego do amizepinu czy relanium. Wystraczy poczytać na innych forach, skontaktować sie lekarzem i na pewno sposób się znajdzie, trzeba tyllko podejśc do tego, że wybiera się mniejsze zło.

: 27 lut 2007, 15:33
autor: Odys
Kilka miesięcy temu, gdy poszukiwałem sposobów leczenia bólu, trafiłem m. inn. na
termolezję:

Za pomocą prądu o wysokiej częstotliwości wyłącza się fragmenty nerwów przewodzących ból
Dochodzi do niewielkiej koagulacji (ścięcia się białka) w nerwie, ale jego tkanki nie zostają zniszczone


Ja zakończyłem moje "leczenie termolezją" na kilku telefonach do poradni, które się tym zajmują - oczywiście wszystkie (gabinety prywatne) bardzo chętnie mnie zapraszały na badania itd. itd , ale ja :(

nie odważyłem się na takie zabiegi (nie bardzo sobie wyobrażam psuć moje resztki nerwów, które są już i tak dość mocno uszkodzone)

Może ktoś z Was ma większą wiedzę, może "bliższe spotkanie" z termolezją i zechciałby ten temat "pociągnąć" w dyskusji o sposobach walki z bólem

Pozdrawiam :D
Odys

: 26 kwie 2007, 21:34
autor: jag.b
Strach mnie oblecial jak przeczytalam o tym sposobie pozbycia sie tych bagazy ktore musimy dzwigac :czaszka: brbrbrbrbrb!! Przeraza mnie to :D .. Nic Odysku Ci nie podpowiem na ten temat , slyszalam ze to desperaci na to sie godza ... Pozdrawiam Cie i wszystkich tu zyjacych jag.b

: 28 kwie 2007, 19:57
autor: Odys
Dziękuję jag.b za zainteresowanie i Twój post.
Wygląda chyba na to, że nikt (z naszego "połamanego" towarzystwa) nie popróbował termolezji
- jest tutaj tez dużym znakiem zapytania, czy gabinety prowadzące takie zabiegi, odważyłyby się z nas "obrabiać :?:

Ja w swojej desperackiej walce
pozbycia sie tych bagazy ktore musimy dzwigac
poszedłem na usunięcie (po 4 latach !) stabilizatora TH-12
Aktualnie - 5 tygodni po operacji - dochodzę do jakich-takich sił;
ale czy mniej boli.......hmmmmm trudno powiedzieć , może jeszcze za wcześnie ?

Pozdrawiam :)
Odys

: 28 kwie 2007, 21:13
autor: marcin tetra
co to jest ta termolezja :?:

: 29 kwie 2007, 09:42
autor: Odys
np:

http://www.poradnikzdrowie.pl/site/934_2607.htm

fragment z w/w strony: (chyba dość istotny dla nas !)
Termolezja nie pomaga m. inn.
"przy bólach neuropatycznych, gdy uszkodzona jest tkanka nerwowa," :(



albo polecam Google :)
Pozdrawiam :D
Odys

: 29 kwie 2007, 15:37
autor: jag.b
:( Bardzo ,bardzo Cie Odysku pozdrawiam ,zycze Ci duzo wytrwalosci i osiagniecia celu w tej walce .. Jestem z Toba i z innymi osobami ktore teraz sa w ciezkich chwilach ... Mysle ze bedzie lepiej tylko i zycze Ci tego z calego serca i podziwiam Cie ze jestes taki odwazny . Po tym co przeszles to trzeba odwagi i desperacji zeby sie podadac kolejnej operacji pozdrawiam jagoda