Tetraplegik • Jak być dobrym partnerem dla osoby sprawnej
Strona 1 z 2

Jak być dobrym partnerem dla osoby sprawnej

: 20 sty 2012, 20:29
autor: strzecha
Witam
Zakładam ten temat gdyż spotkałem kilku tetraplegików którzy mają żony, a jednego nawet który po wypadku znalazł dziewczynę i się ożenił. Jak żyć ze sprawną partnerką na co dzień bo takie rzeczy jak wyjście na głupią domówkę lub do kina to już jest spore wyzwanie, a wiadomo młoda dziewczyna ma swoje potrzeby i same przechadzki po parku lub wyjście do baru/restauracji może zacząć ją nudzić. Jakie wy macie sposoby aby atrakcyjnie spędzić czas. Prosił bym aby wypowiedziały się osoby raczej młode (<35 lat) noi oczywiście mające doświadczenie w związkach jako on

Re: Jak być dobrym partnerem dla osoby sprawnej

: 20 sty 2012, 22:18
autor: Lukaszbass
Witam a wiec tak napisze jak to bylo ze mna. Przed wypadkiem poznalem dziewczyne z ktora bylem nie caly miesiac,zosatwila mnie-suka. Pozniej poznalem Natalie z ktora pisalem sms-y ponad rok ale nic z tego nie wyszlo bo na boku robila mnie w balona. Nastepnie poznalem Alicje z ktora jestem ponad 4 lata do dzis... Duzo zalezy od dziewczyny,nie mozna jej ograniczac .duzo spedzamy w domu razem ,czasamiw ychodzimy na zakupy do centrum handlowego czasami spacerki,kino,jesli dziewczyna Cie akceptje to nie bedzie sie jej z toba nudzilo.

Re: Jak być dobrym partnerem dla osoby sprawnej

: 21 sty 2012, 10:44
autor: spider717
Przede wszystkim twoja partnerka musi zrozumieć że masz pewne ograniczenia, jak się domyślam ruchowe i to ona musi dźwignąć to wszystko na swoje barki. Każdy wolny czas staramy się spędzać razem. W okresie zimowym jest trochę gorzej, wiadomo śnieg, ślisko itp. Z żoną często chodzimy do kina, na spacery, basen. Jest uparta i dopnie swego, jeżeli są gdzieś przeszkody, to je z pewnością pokona :P To ona planuje różne wycieczki. W lato jest lepiej, Dobrze jak by twoja partnerka miała prawo jazdy, to bardzo wiele spraw ułatwia. No chyba że kolego już masz prawko i auto, to by było super.Także kolego można by było długo podawać przykłady, wszystko zależy od własnej kreatywności i pomysłów i przede wszystkim twojej partnerki. Bo jak ona będzie niechętna na twoje pomysły, to nic nie zrobisz.
pozdro.

Re: Jak być dobrym partnerem dla osoby sprawnej

: 21 sty 2012, 12:30
autor: strzecha
piszecie że wychodzicie do kina? Ale to nie jest problem? aby zasiąść w danym miejscu to niestety trzeba wspiąć się po schodkach, a dla mnie to już problem, druga kwestia to muszę mieć miejsce gdzieś z boku lub siedzieć na wózku na schodach. Co do partnerki to wiadomo nie każda się nadaje ale nie mogę/nie chcę liczyć na to że ona zawsze coś wymyśli więc tak się zastanawiam gdzie jeszcze można spędzać wolny czas. Co do auta to planuję kupić i to znacznie ułatwi sprawę

Re: Jak być dobrym partnerem dla osoby sprawnej

: 21 sty 2012, 15:54
autor: spider717
Nie koniecznie. Teraz w tych multikinach sa miejsca dla ON. Rezerwacje robisz w necie. Podjeżdżam pod fotel i przesiadam się. Jeszcze zależy jaka jest twoja sprawność ruchowa. Ja chodzę przy takim chodziku lub przy pomocy drugiej osoby pod pachę. Musisz sam ocenić swoje możliwości. Ogólnie jak to mówią alleluja i do przodu :P jak coś to pytaj, chętnie coś podpowiem
pozdro.

Re: Jak być dobrym partnerem dla osoby sprawnej

: 21 sty 2012, 20:56
autor: strzecha
spider717 pisze:Nie koniecznie. Teraz w tych multikinach sa miejsca dla ON. Rezerwacje robisz w necie. Podjeżdżam pod fotel i przesiadam się. Jeszcze zależy jaka jest twoja sprawność ruchowa. Ja chodzę przy takim chodziku lub przy pomocy drugiej osoby pod pachę. Musisz sam ocenić swoje możliwości. Ogólnie jak to mówią alleluja i do przodu :P jak coś to pytaj, chętnie coś podpowiem
pozdro.
wiesz w moim przypadku dłonie (prawa) jest prawie nie sprawna. Triceps i biceps działa ok więc w przesiadaniu jest ok, gorzej jak mam się przesiąść o parę miejsc w bok trochę długo to schodzi jak dla osoby pełnosprawnej. A to przecie nie chodzi żeby osoby prawne dostosowywały się do nas. Ok mogę spróbować zabrać dziewczynę do multikina baru/restauraji (nie każdej) jeszcze do galerii handlowej. Nie wiem czy na plaże to dobry pomysł bo w Mielnie to tylko ja mogę sobie pojeździć na deptakach. Czy coś jeszcze wam przychodzi do głowy

Re: Jak być dobrym partnerem dla osoby sprawnej

: 22 sty 2012, 22:38
autor: spider717
A zamiast nad morze to nad jezioro. Na pewno jest jakieś fajne miejsce. Byłem w tamtym regionie w Jarosławcu i Darłowie. Fajnie cały dzień można spędzić w Jarosławcu na basenach, tyle że w lato. Teraz psia pogoda, kup winko i można kino w domu zrobić. A powiedz długo jesteście razem?

Re: Jak być dobrym partnerem dla osoby sprawnej

: 24 sty 2012, 08:52
autor: peteterek
sitam spider tu poruszył ważną sprawe zebysmy sie nie bali mówic panience lub osobą nowo poznanym ze mamy pewne utrudnienia, wymagamy w czyms pomocy. Ja np jak z kims jade gdzies pierwszy raz to prosze go do domu i ktos z rodziny robi mu szybki kurs podstawy obsługi mnie :) albo np poznajesz laske i chcesz sie z nia umówic to mówisz zapraszam na piwo, ja stawiam a Ty pomozesz mi je wypic... i juz lody przełamane :)

Re: Jak być dobrym partnerem dla osoby sprawnej

: 06 lut 2012, 16:16
autor: strzecha
spider717 pisze:A powiedz długo jesteście razem?
No właśnie wszystko zapowiadało się że może uda się być razem. Problemem okazał się dystans bo za daleko ona mieszka, a bez auta to nie mogłem nawet jej odwiedzić (w pociąg nie wsiąde). Kiedy widywaliśmy się na żywo to wszystko szło ok, ale potem kontakt ograniczył się do tel i internetu (musiałem w końcu wrócić do domu), a tu z pomocą przyszły jej zajebiste koleżanki które widząc co się święci to zapoznały ją z jakimś fagasem i gdybym jej nie zapytał czy ma kogoś to dalej bym robił za gej-frienda. W sumie to nie ma co żałować bo kasę przyoszczędzę i pomimo tego że dużo czasu spędziłem na gg pisząc z nią to przynajmniej od nowa oswoiłem się z klawiaturą :lol:

Re: Jak być dobrym partnerem dla osoby sprawnej

: 06 lut 2012, 22:07
autor: Calineczka
strzecha pisze:
spider717 pisze:A powiedz długo jesteście razem?
No właśnie wszystko zapowiadało się że może uda się być razem. Problemem okazał się dystans bo za daleko ona mieszka, a bez auta to nie mogłem nawet jej odwiedzić (w pociąg nie wsiąde). Kiedy widywaliśmy się na żywo to wszystko szło ok, ale potem kontakt ograniczył się do tel i internetu (musiałem w końcu wrócić do domu), a tu z pomocą przyszły jej zajebiste koleżanki które widząc co się święci to zapoznały ją z jakimś fagasem i gdybym jej nie zapytał czy ma kogoś to dalej bym robił za gej-frienda. W sumie to nie ma co żałować bo kasę przyoszczędzę i pomimo tego że dużo czasu spędziłem na gg pisząc z nią to przynajmniej od nowa oswoiłem się z klawiaturą :lol:
Wszystko zależy od tego, kogo spotkasz. Mnie też koleżanki próbowały umówić ze sprawnym, ale ja miałam jedną odpowiedź - mam faceta :) Też żyjemy na odległość, ale nie jest to większa przeszkodą. Oboje jesteśmy zmotoryzowani. A najważniejsze to chcieć być z kimś, kto nas potrzebuje

Życzę powodzenia w poszukiwaniach :)

Re: Jak być dobrym partnerem dla osoby sprawnej

: 08 lut 2012, 14:18
autor: strzecha
No właśnie od osoby zależy bardzo dużo, bo jeśli ma się na tyle asertywności to nie ulega się presji otoczenia.

Re: Jak być dobrym partnerem dla osoby sprawnej

: 08 lut 2012, 20:36
autor: Calineczka
strzecha pisze:No właśnie od osoby zależy bardzo dużo, bo jeśli ma się na tyle asertywności to nie ulega się presji otoczenia.
A od ON jeszcze więcej, bo często to ON ma większe opory niż ta sprawna. Chęci potrzebne są po obu stronach

Pozdrawiam

Re: Jak być dobrym partnerem dla osoby sprawnej

: 08 maja 2012, 18:55
autor: ja
ja mysle ze wy panowie macie latwiej,w poznawaniu kobiet niz my kobiety... :roll: mezczyzni nie wykazuja takich cech jak my w stosunku do drugiej osoby

Re: Jak być dobrym partnerem dla osoby sprawnej

: 06 kwie 2015, 15:48
autor: wesmen
A co lubi ta kobieta? Wiesz niektóre rzeczy będą wyzwaniem, ale przy odrobinie zaparcia da się to zrobić:)

Re: Jak być dobrym partnerem dla osoby sprawnej

: 18 kwie 2015, 17:31
autor: tiimi83
"jak być dobrym partnerem dla osoby sprawnej" - jest to bardzo ciężka sprawa. Ponieważ kiedy stajemy się niepełnosprawni okres akceptacji jest bardzo długi i właśnie w tym okresie najwięcej osób niepełnosprawnych traci sprawnych partnerów. Ja mam to szczęście że moja żona, przed wypadkiem narzeczona nie zważała i nie zważa na moje marudzenie. Codziennie stara się mnie motywować, chociaż mój wypadek bardziej dotknął ją niż mnie. Codziennie przy mnie robi wszystko, a ja jej jeszcze narzekam. Zauważyłem ze najważniejsze jest to by pokazać ze zależy nam na naszym partnerze. Żeby czul się on kochany i jego obecność i pomoc jest najważniejsza. Trzeba tez pokazać wole walki, ze chce się coś zmienić i usprawnić. Warto też czasami zaskoczyć go czymś miłym na tyle na ile potrafimy. Najważniejsze jest pielęgnowanie miłości, bo dzięki miłości można dużo więcej.