Tetraplegik • problem z 'zalewaniem'
Strona 1 z 1

problem z 'zalewaniem'

: 23 sie 2013, 00:21
autor: solarpk
witam wszystkich serdecznie, mam problem zwiazany z zalewaniem majtek moczem, mianiowicie nosze pieluchomajtki (jestem th1) i problem mam taki ze nie moge miec cewnika zewnetrznego poniewaz w wyniku wypadku stracilem rowniez nerke i mam tylko jedna i robilem urodynamike i urolog zalecil mi cewnikowanie przerywane tzn cewnikuje sie co 4h srednio ale problem mam taki ze raz zwieracz mi puszcza np przy 200ml a raz mam 400ml i trzyma twardo no i problem jest wtedy gdy pusci i jestem zalany a nie jestem w domu by sie umyc. jak Wy sobie z tym radzicie badz jak ja moge sie z tym uporac? cewnik zewnetrzny jak pisalem nie wchodzi w gre. Nie chce tez cewnikowac sie co godzine i sikac po 100ml bo to ponoc tez zle dla pecherza ze sie nie wypelnia. w nocy tez tragedia 200ml i jestem zalany i przebieranie sie, jak z tym sobie poradzic?pozdrawiam

Re: problem z 'zalewaniem'

: 23 sie 2013, 20:42
autor: Lekter
Skoro cewnik zewnętrzny nie wchodzi w grę, cewnikowanie przerywane też jest złe, to pozostaje cewnik Foley'a założony na stałe, wymienia się go raz na 3 tygodnie.

Re: problem z 'zalewaniem'

: 23 sie 2013, 21:23
autor: 7u9o8p
Pij tyle ile ma pojemnosc pecherz.

Re: problem z 'zalewaniem'

: 23 sie 2013, 21:27
autor: p
Ja też cewnikuję się co kilka godzin. Jeśli wychodzę z domu pomiędzy jednym cewnikowaniem a następnym, to zakładam (na czas bycia poza domem) cewnik zewnętrzny. Dzięki niemu unikam zmoczenia spodni.

Re: problem z 'zalewaniem'

: 14 maja 2014, 23:43
autor: zzzz
Racja.najlepszym rozwiązaniem będzie dla ciebie cewnik foleya założony na stałe. Jeśli założysz silikonowy to nie musisz go tak często wymieniać. Sam taki stosuje i polecam.pzdr