pęcherz prośba o pomoc

Rozmowa na temat problemów, oraz sposobów zabezpieczeń urologicznych.

Moderator: Moderatorzy

peteterek
papla
Posty: 197
Rejestracja: 08 gru 2009, 22:04
Lokalizacja: Ma?opolska

Re: pęcherz prośba o pomoc

Post autor: peteterek »

equinox mówisz ze cewnik włożony na jakiś czas Ci pomógł... jak mi będzie bardziej dawało w dupe... to pomyślę o tym :P a słyszeliście o podcinaniu zwieraczy... mi to kiedyś w Reptach to proponowali, może jest tu ktoś komu to robili ? to niech napisze jaki dał efekt i czy to się w ogóle jeszcze robi ?
karmazyn111

Re: pęcherz prośba o pomoc

Post autor: karmazyn111 »

peteterek wątpię czy ktoś ci odpowie, jak nie bardzo tu chcą się wypowiadać co do tabletek ,tez kiedyś zastanawiałem się jak to jest z tym podcięciem zwieraczy czy to działa, kurde ale mam pietra że skończy się to u mnie przetoka,
Anatol

Re: pęcherz prośba o pomoc

Post autor: Anatol »

karmazyn111 pisze:Anatol to dobre co napisałeś, rozbawiłeś mnie to jakich ty cewników używasz zewnętrznych ,że je myjesz i zakładasz ponownie,przecież one są na klej, zresztą dwa cewniki dziennie zużyć to odpada, bo wiadomo jaka cena jest i ile przysługuje z refundacji,zresztą o czym ja pisze jak można myc cewniki i zakładać ponownie domyślam się ze to był jakiś żart :lol:
W 1986 roku będąc w Konstancie (STOCER) po wypadku, nie było w PL Uridomów i innych wynalazków.Kupowało się prezerwatywy i łaczyło z workiem. Takia prezerwatywe sie mylo goraca woda, osuszalo, talkowalo i tak kilka dni. Wiec nie ma w tym nic dziwnego...bynajmiej dla mnie.
Anatol

Re: pęcherz prośba o pomoc

Post autor: Anatol »

Nie wszystkie uridomy są na klej, to tak dla twojej informacji.
Anatol

Re: pęcherz prośba o pomoc

Post autor: Anatol »

Ja osobiscie cewnikuje sie co 4h i jak siadam na fure zakladam uridom. Klade sie do wyra, to sikami do kaki.
janusz84
gaduła
Posty: 709
Rejestracja: 20 sie 2014, 22:31
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie. DK 80.
Kontakt:

Re: pęcherz prośba o pomoc

Post autor: janusz84 »

Anatol pisze:
karmazyn111 pisze:Anatol to dobre co napisałeś, rozbawiłeś mnie to jakich ty cewników używasz zewnętrznych ,że je myjesz i zakładasz ponownie,przecież one są na klej, zresztą dwa cewniki dziennie zużyć to odpada, bo wiadomo jaka cena jest i ile przysługuje z refundacji,zresztą o czym ja pisze jak można myc cewniki i zakładać ponownie domyślam się ze to był jakiś żart :lol:
W 1986 roku będąc w Konstancie (STOCER) po wypadku, nie było w PL Uridomów i innych wynalazków.Kupowało się prezerwatywy i łaczyło z workiem. Takia prezerwatywe sie mylo goraca woda, osuszalo, talkowalo i tak kilka dni. Wiec nie ma w tym nic dziwnego...bynajmiej dla mnie.
to prawda co ANATOL pisze bo sam takich wtedy urzywalem innych nie było ale to stare dzieje a co do podcinania zwieracza to miałem to robione w STOCERZE bo nawet przez cewnik mi nie leciało ,trochę pomogło jak na tamte czasy ,teraz tej metody raczej nie stosują ,cewnikowany byłem przez rok a potem wypracowałem se opukiwanie i było ok bardzo długo ,leciało dobrze a teraz mam problemy i też kombinuje jak tu by se polepszyć więc czytam to forum i wiele się nauczyłem od innych,pod opieką urologa jestem od paru lat zawsze coś to daje bo obada i wymienimy poglądy ,tak jak i WY mam problemy z bakteriami,bólami i.t.d samo życie ,ale jednak ŻYCIE. to by tak w skrócie.Pozdrawiam . Janusz.
Pozdrawiam -Janusz
C5/6
jozefgardas

Re: pęcherz prośba o pomoc

Post autor: jozefgardas »

Witam jestem tetruskiem od 40 lat i mnie w tym roku dopadło mam zaleganie moczu i na domiar złego w lewej nerce mam zastój moczu. Urolog chciał załozyć mi cewnik nie zgodziłem, dał mi tabletki Omsal i Ubretid . Po tym doś się dobrze sika, ale mimo woli martwię się co dalej myślę by choć się raz dziennie cewnikować . Pozdrawiam Józek
ONNW

Re: pęcherz prośba o pomoc

Post autor: ONNW »

To chyba jesteś najstarszym tetrusem na forum ;).Ja jestem z rocznika 86 ;). A spróbuj się cewnikować np rano po nocy i przed snem.
d

Re: pęcherz prośba o pomoc

Post autor: d »

Dasz rade weteranie ,tak jak wszyscy borykamy się z tymi sprawami ,ale tak to jest, oby te tabletki pomogły.Działaj i bądź dobrej myśli chociaż to małe pocieszenie
d

Re: pęcherz prośba o pomoc

Post autor: d »

ONNW dobrze radzi nie będzie zalegania
jozefgardas

Re: pęcherz prośba o pomoc

Post autor: jozefgardas »

dzięki kochani moi za rade ale mimowi na coś trzeba umrzeć, a wiecie na nerki się boje.
ONNW

Re: pęcherz prośba o pomoc

Post autor: ONNW »

Niby od zalegań moczu chcesz umrzeć? Kup sobie urinal. dużo pij, cewnikuj się i dasz radę. Masz jeszcze jakieś inne dolegliwości?
Awatar użytkownika
equinox
dozorca
Posty: 854
Rejestracja: 14 kwie 2004, 00:00
Lokalizacja: LESZNO

Re: pęcherz prośba o pomoc

Post autor: equinox »

Witaj jozef znam starszego 43 lata tetra ,wracając do tematu z wiekiem niestety coraz więcej problemów, a i tak patrzą na nas jak na eksponaty ''medyczno-muzealne''
pzdr
eq
w życiu piękne są tylko chwile.......
jozefgardas

Re: pęcherz prośba o pomoc

Post autor: jozefgardas »

ONNW pisze:Niby od zalegań moczu chcesz umrzeć? Kup sobie urinal. dużo pij, cewnikuj się i dasz radę. Masz jeszcze jakieś inne dolegliwości?
Na nic więcej nie choruje ogólnie dobrze się czuje pozdrawiam .
ONNW

Re: pęcherz prośba o pomoc

Post autor: ONNW »

Józef a skąd ty jesteś jeśli można wiedzieć? Jesteś po urazie kręgosłupa?
ODPOWIEDZ