Dziwna przypadłość

Rozmowa na temat problemów, oraz sposobów zabezpieczeń urologicznych.

Moderator: Moderatorzy

DEXTER
papla
Posty: 112
Rejestracja: 11 lis 2013, 20:09

Dziwna przypadłość

Post autor: DEXTER »

Hej,

Nie wiem, czy powinienem się tym martwić, ale zauważyłem u siebie następującą prawidłowość. Otóż średnio co 6 tygodni pogarsza mi się stan moczu, tj. mam skąpomocz, śmierdzi zsiadłym mlekiem i jest sporo osadu. Infekcja powiecie. Tylko że ten stan zwykle trwa maksymalnie 4 dni i mocz wraca do stanu sprzed pogorszenia, jest przejrzysty, nie śmierdzi, wynik badania ogólnego w porządku. Czy jest możliwe, że mój organizm (nie biorę żadnych lekarstw) sam zwalcza infekcję? Zapomniałem dodać - sam się cewnikuję cewnikami Nelatona.
Gość

Re: Dziwna przypadłość

Post autor: Gość »

Skąpomocz ,a od czego ,pewnie mało pijesz i stąd to wszystko .
DEXTER
papla
Posty: 112
Rejestracja: 11 lis 2013, 20:09

Re: Dziwna przypadłość

Post autor: DEXTER »

Skąpomocz jest często spowodowany infekcją. Wtedy przy dużej podaży płynów i tak wydala się mniejsze ilości moczu. Jak się nie ma niczego konstruktywnego do dodania, to się nie komentuje.
ONNW

Re: Dziwna przypadłość

Post autor: ONNW »

Cudów nie ma.Jak już ktoś ma infekcję, to nagle nie przestanie jej mieć.Co oznacza u ciebie "skąpomocz"?
DEXTER
papla
Posty: 112
Rejestracja: 11 lis 2013, 20:09

Re: Dziwna przypadłość

Post autor: DEXTER »

Czy ktokolwiek tutaj umie czytać ze zrozumieniem? Zdaję sobie sprawę, że większość inwalidów to prostaki bez wykształcenia, ale cennej umiejętności czytania uczą w podstawówce. Skąpomocz oznacza, że wydalam mniej moczu niż zwykle, przy identycznej podaży płynów. Dokładnie oczywiście nie mierzyłem ilości moczu, bo się cewnikuję prosto do sedesu, ale wydalam gdzieś o 0,6 l mniej niż zwykle (oddaję z 1,2 litra moczu w czasie tej infekcji). Mam objawy jak przy infekcji, jak już wspomniałem, po czym one nagle ustępują po najwyżej 4 dniach. Badanie ogólne jest w porządku, mocz przejrzysty i nie ma przykrego powonienia. Nurtuje mnie to i dlatego pytam, czy ktoś ma coś podobnego. Moje podejrzenie jest takie, że organizm sam sobie radzi z taką infekcją, być może ze względu na mój jeszcze młody wiek. Coś jak przeziębienie, które ustępuje po tygodniu bez żadnej ingerencji.
ONNW

Re: Dziwna przypadłość

Post autor: ONNW »

Tak...a świstak siedzi i zawija w te sreberka. A rdzeń ci się nie regeneruje z racji tego, że młody jesteś i taki nie prostak?
DEXTER
papla
Posty: 112
Rejestracja: 11 lis 2013, 20:09

Re: Dziwna przypadłość

Post autor: DEXTER »

Heh, chyba czas zmykać z tego forum. Nie dość, że niektórzy "geniusze" sądzą, że cewnik zewnętrzny jest lepszą opcją niż samocewnikowanie, to jeszcze ciężko się z kimkolwiek porozumieć i w sposób merytoryczny powymieniać się doświadczeniami. Poza tym forum chyba niedługo zdechnie - więcej tu botów spamujących niż realnych użytkowników.
zzzz
gawędziarz
Posty: 78
Rejestracja: 06 maja 2014, 10:50

Re: Dziwna przypadłość

Post autor: zzzz »

Chłopaki nie potraficie prowadzić wymiany opinii na innym poziomie... W cuda że coś samo znika i jest super to bym raczej nie wierzył. Raczej coś się dzieje z moczem. Moim zdaniem mogą to być objawy pojawienia się kamieni lub jakiś złogów w nerce lub moczowodzie. Mniejsza ilość moczu, zapach i piasek mogłyby to tłumaczyć. Możesz spróbować z dużą ilością płynów oczyścić pęcherz i zobaczyć co będzie za jakiś czas. Pzdr. Jak coś to jest jeszcze PW.
Ostatnio zmieniony 24 lis 2014, 16:52 przez zzzz, łącznie zmieniany 1 raz.
DEXTER
papla
Posty: 112
Rejestracja: 11 lis 2013, 20:09

Re: Dziwna przypadłość

Post autor: DEXTER »

Miałem robione USG raptem 2 miesiące temu. W tak szybkim tempie kamienie się raczej nie utworzą. Fakt, gdyby to była kamica, można by było się spodziewać "piasku", skąpomoczu. Ale dlaczego mocz cuchnie? I dlaczego potem nagle wszystko się klaruje? I jeszcze jedno - po dodaniu octu, mocz się nie klaruje, co oznacza, że mała klarowność moczu nie jest efektem kamienia, bo minerały tworzące takie kamienie w środowisku kwasowym się rozpuszczają.
ONNW

Re: Dziwna przypadłość

Post autor: ONNW »

Zapach moczu zmienia się w zależności co jemy i co pijemy.Mocz po zjedzeniu czosnku, cebuli lub kiszonej kapusty będzie śmierdział paskudnie.Po wypiciu piwa lub innego alkoholu też.Myślę że powinieneś dać mocz do badania kiedy masz niepokojąco mętny i cuchnący.Inaczej można tylko się domyślać.U mnie mniejsze ilości moczu następują kiedy np jelita mam pełne tak czwarty, piąty, szósty dzień bez stolca. Wystarczy, że się wypróżnię i sikam jak głupi dwie doby.To już mam pewne jak w banku.
Gość

Re: Dziwna przypadłość

Post autor: Gość »

ludzie po co wy odpisujecie temu kolesiowi DEXTER, przecież to buractwo jakieś, chłopie lecz się na mózg bo tam sieczka się robi i pewnie fermentuje i w mocz idzie, dlatego śmierdzi ci, jak jesteś taki wykształcony to jak już to niepełnosprawnych a nie inwalidów, inwalida jesteś ty chłopie ale mi żal takich ludzi
DEXTER
papla
Posty: 112
Rejestracja: 11 lis 2013, 20:09

Re: Dziwna przypadłość

Post autor: DEXTER »

Niepełnosprawnych? Może jeszcze "sprawnych inaczej"? ;D Lubicie się oszukiwać, co? ;D A ty kolego wyżej się tak nie denerwuj, sformułowanie "inwalidzi" nie jest obelżywe i powinno się je stosować, gdy się generalizuje i mówi o jakiejś grupie. To, że nazwie się taką grupę niepełnosprawnymi zamiast inwalidami, nie polepszy ich stanu. Co do wykształcenia, to tylko utwierdzacie mnie w moim stwierdzeniu, zresztą tak wskazują statystyki - większość inwalidów nie ma wykształcenia wyższego. A jeśli część ma, to spora część z tej małej części pokończyła jakieś quasi-kierunki na uczelniach w swoich wioskach ;D Większość nie potrafi dobrze, prosto siedzieć na tych wózkach ani się dobrze ubrać - noszą na sobie jakieś znoszone szmaty, spodnie wyglądają na tych chudych nogach jak worek na ziemniaki, a w dodatku mają obleśne zwisające bębeny. Na wózkach nie potrafią jeździć, ale o tym już szeroko opisałem. Ujmując to prostymi słowy, wyglądacie jak kmiotki ;D A potem wielkie zdziwienie, że nie mogą sobie znaleźć kobiety. Wózek powoduje, że trzeba o siebie jeszcze bardziej dbać. Pozdrawiam serdecznie :*
Gość

Re: Dziwna przypadłość

Post autor: Gość »

mistrzu odpisze ci ostatni raz, bo widzę że cie to podnieca i pewnie tam się bawisz czytają ce posty, jaki ty to mądry jesteś wiedz nie będę ci zadowalał na pieszczotę trzeba zasłużyć, pewnie opisując ludzi na wózku patrzyłeś w lustro i pisałeś co widzisz,tylko ciebie jeszcze dodatkowo pokarało i rozum odebrało a to gorsze niż nogi,powiem ci tak kmiotkiem to cie robili i to nie możliwe, że na pełnym zwodzie bo nie ma opcji nawet żebyś ty był z pełnego wytrysku,kto cie rzeźbił, że tyle drewna zmarnował szok,masz jakieś braki w edukacji co się tak ujebał tego wykształcenia chłopie, uważasz ze człowiek bez szkoły jest mniej wartościowy czasem ci po największych szkołach są tępi i zaślepieni swoją osobą,nie oceniaj innych pamiętaj bo nie ty jesteś od oceniania, i * cie obchodzi kto w czym chodzi ale mi podniosłeś ciśnienie, ale jak mowie więcej nie pisze bo widzę ze cie to podnieca pewnie się zabawiasz czytają na bank
Awatar użytkownika
equinox
dozorca
Posty: 854
Rejestracja: 14 kwie 2004, 00:00
Lokalizacja: LESZNO

Re: Dziwna przypadłość

Post autor: equinox »

Wątek zamknięty nikt Cię nie trzyma tu siłą i po co komentujesz,że znikasz zniknij i koniec obrażaj ludzi na innym forum lub załóż swoje.
prośba nie odpowiadajcie prowokatorom i ludziom którzy mają ''przerost formy nad treścią''
eq
w życiu piękne są tylko chwile.......
Zablokowany