Cewnik nadłonowy

Rozmowa na temat problemów, oraz sposobów zabezpieczeń urologicznych.

Moderator: Moderatorzy

andjey
niemowa
Posty: 6
Rejestracja: 29 sie 2005, 20:36
Lokalizacja: Katowice

Cewnik nadłonowy

Post autor: andjey »

Czy może mi ktoś napisać jak to jest z cewnikiem założonym nadłonowo bo mnie urolog zniecheca do tej metody. Twierdzi że będe miał wcieki moczu , obrzeki wokół nacięcia i problemy z infekcjami a ja mam od wielu lat cewnik Foley założony tradycyjnie i straszne z tym problemy ( dysrefleksje po założeniu , infekcje i niemoge siedzic dłuże niż godzine , gimnastyka bierna nóg też odpada). No i niewiem czy nciskać tego urologa czy nie.
Awatar użytkownika
agusia
cenzor
Posty: 895
Rejestracja: 13 kwie 2004, 16:53
Lokalizacja: Lipno

Post autor: agusia »

Mogę Ci napisać, że mój mąż ma założony cewnik nadłonowy od ponad 10 lat.
Jak dotąd miał może 5 razy jakieś infekcje bakteryjne, biorąc pod uwagę czas jaki upłynął chyba nie jest to rewelacyjnie dużo.
Przecieki obok cewnika czasem się zdarzają, ale tylko w wypadkach kiedy zapomniałam go podłączyć (sam nie może tego zrobić) i długo nie przychodziłam.
Pomijając te wpadki, których również nie było wiele, cewnik oceniamy bardzo pozytywnie:
- po pirewsze: łatwo się go wymienia, robię to sama w kilka chwil
- po drugie: nie przeszkadza w codziennym życiu
- po trzecie: nie powoduje infekcji pęcherza i cewki moczowej, oczywiście przy zachowaniu higieny , ale o tym nawet nie musze wspominać
- po czwarte: nie przeszkadza w ćwiczeniach , ani pionizacji.

Na koniec musze powiedzieć, że nie mieliśmy sensacji typu obrzęki, ja profilaktycznie zakładam gazik jałowy jako opatrunek, tak na wszelki wypadek.

Wydaje mi się, że musisz sam podjąć decyzję, w końcu to Twoje zdrowie.
andjey
niemowa
Posty: 6
Rejestracja: 29 sie 2005, 20:36
Lokalizacja: Katowice

Post autor: andjey »

Dziękuje za odpowiedż , czyli nie jest tak źle (ten mój urolog jest chyba strasznie leniwy najlepiej nic by nierobił) i sprobuje przekionać mojego lekarza. Tym bardzie że podobne opinie miałem też od innych
Awatar użytkownika
MaY
gaduła
Posty: 231
Rejestracja: 26 kwie 2004, 10:10
Lokalizacja: Gdzieś w Polsce....

Post autor: MaY »

Ja bym naciskał. Wypytał się, pokombinował.
A Foley to takie sobie rozwiązanie... Źródło potencjalnego zakarzenia.
Można go stosować ale krótko..
A co z cewnikami zewnętrznymi? Zbyt spastyczny zwieracz? Czy kombinowano już z lekami? Czy była robiona urodynamika? Czy...
Bo owszem, nadłonowy to niezłe rozwiązanie, ale czy wykorzystano inne drogi?
...Doświadczenie to to co zdobywamy po fakcie, a czego potrzebujemy przed jego wyst?pieniem....
Awatar użytkownika
Malcolm
gaduła
Posty: 213
Rejestracja: 06 gru 2004, 08:41

Post autor: Malcolm »

jak wyglada zabieg pzretoki nadlonowej ,ile trwa czy to operacja . Kto to robi urolodzy , chirurdzy?




tnx za info :)


Mal
Awatar użytkownika
agusia
cenzor
Posty: 895
Rejestracja: 13 kwie 2004, 16:53
Lokalizacja: Lipno

Post autor: agusia »

Przetokę nadłonową może wykonać lekarz urolog w gabinecie zabiegowym. Nie wymaga znieczulenia, oczywiście mówię cały czas o tetraplegikiach.
Specjalnych szydłem ( http://www.j-herting.de/Illus/Braun/harnableitung.htm ) wykonuje się otwór w powłokach brzusznych do pęcherza, a następnie wprowadza się cewnik.
Następnie szydło zostaje usunięte, a cewnik przymocowany szwem do skóry. Czasem stosuje się opatrunek jałowy do momentu zagojenia rany.
Zabieg trwa kila minut.
Awatar użytkownika
Malcolm
gaduła
Posty: 213
Rejestracja: 06 gru 2004, 08:41

Post autor: Malcolm »

szwem do skory a jak z wymiana potem cewnika jak przyszyja Agusia :wink:


chyba ze rozumie ze po jakims czasie usuwaja szew tak mysle

Mal
Awatar użytkownika
agusia
cenzor
Posty: 895
Rejestracja: 13 kwie 2004, 16:53
Lokalizacja: Lipno

Post autor: agusia »

Malcolm pisze:chyba ze rozumie ze po jakims czasie usuwaja szew tak mysle
Dokładnie, po jakimś czasie cewnik należy wymienić, bo na początku zazwyczaj zakładają specjalny cewnik, który jest w zestawie do cyctostomii i nie posiada balonika, którego można wypełnić wodą.
U mojego męża po 2 miesiącach wymienili na zwykły foley oczywiście zakładany przez powłoki brzuszne do pęcherza.
Wymiana takiego cewnika jest dziecinnie prosta.
Awatar użytkownika
Malcolm
gaduła
Posty: 213
Rejestracja: 06 gru 2004, 08:41

Post autor: Malcolm »

to jeszce 2 pytaniea
ja mimo cewnika teraz wczesniej kondonika czuje po swojemu parcie kiedy pecherz sie zmniejsza ,czy nie zdarza sie ze mimo nadlonowego poleci zcasem tez jakas kapka "siurasem" :wink:


2
jak z kapiela do kapieli zcasem lejemy plyny to chemeia nie dostanie sie nic do pechcerza ,podejzrewam ze nie wole zapytac

mal
Krzyżak

Post autor: Krzyżak »

To ja też mam dwa pytania:
Przetoka jest procesem(zabiegiem) nieodwracalnym tak :?: :?:
Czy przetoka nie przeszkadza w czasie stosunku i czy w ogóle jest on możliwy :?: :?:
Ja miałem kiedyś założony cystofix bo miałem ranę na członku od tasiemki cewnika zewnętrznego i normalnie oddawałem mocz i górą i dołem :shock: więc wyciągnąłem to z brzucha :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
agusia
cenzor
Posty: 895
Rejestracja: 13 kwie 2004, 16:53
Lokalizacja: Lipno

Post autor: agusia »

Malcolm pisze:czy nie zdarza sie ze mimo nadlonowego poleci zcasem tez jakas kapka "siurasem"
Oczywiście, że istnieje taka ewentualność, jeżeli tylko Twój zwieracz zaczenie działać prawidłowo.
Malcolm pisze:jak z kapiela do kapieli zcasem lejemy plyny to chemeia nie dostanie sie nic do pechcerza
Jak do tej pory nie zauważyłam, żeby u mojego męża zamiast moczu leciała piana po kąpieli. :wink:
Na poważnie to nie zauważyłam żadnych sensacji po kąpieli w wannie.
Krzyżak pisze:Przetoka jest procesem(zabiegiem) nieodwracalnym tak
Przetokę można zlikwidować w każdej chwili, wystarczy udać się do urologa, który zaszyje miejsce gdzie założony był cewnik.
Krzyżak pisze:Czy przetoka nie przeszkadza w czasie stosunku i czy w ogóle jest on możliwy
A dlaczego miałaby przeszkadzać??
Przecież cewnik założony jest przez powłoki brzuszne, a nie przez cewkę moczową.
Krzyżak

Post autor: Krzyżak »

Dokładnie, po jakimś czasie cewnik należy wymienić, bo na początku zazwyczaj zakładają specjalny cewnik, który jest w zestawie do cyctostomii i nie posiada balonika, którego można wypełnić wodą.
U mojego męża po 2 miesiącach wymienili na zwykły foley oczywiście zakładany przez powłoki brzuszne do pęcherza.
Wymiana takiego cewnika jest dziecinnie prosta.
Nie rozumiem jeszcze jednej sprawy. Jeżeli przez cewnik wewnętrzny wprowadzane są bakterie, powstają infekcje itd., itp. a przy przetoce używając tego samego cewnika tych infekcji nie ma?? Cud :shock:
Awatar użytkownika
Malcolm
gaduła
Posty: 213
Rejestracja: 06 gru 2004, 08:41

Post autor: Malcolm »

na forum iponu w dziale para plegia temat Nawracające infekcje pęcherza
pisze o cewniku niebieskim wykonanym w 100 % z sylikonu produkowanym pzrez Finow 1 roznica od tych zwyklych ze mozna trzymac do 3 miesiecy . zmienialem ostatnio po 2 taki i 1 spostzrezenie koncowka w pecherzu byla nie zmienina jak by dopiero co byl wlozony ,po tych 2 tygodniowych zwyklych jak mi wyciagano to zmienial kolor i wogole .Dla zainteresowanych sa tam namiary na Tych co spzredaja to.Kupila mi ostatnio to kolezanka w kraku w sklepie rechabilatacyjnym 2 szt to cena 49 zl sztuka .Cewnik ten polecaja urolodzy. niby ma byc obojetny w miare dla organizmu .Wykonany z tego samego tworzywa co Kobitka pokauja do piersi aby je powiekszyc :D .Takz ze moze warto sprobowac jesli ktos ma cewnik i przetoke wlozyc niebieski ,mam nadziejee ze bedzie mniej powiklan
ponoc nie ma byc odlezyn , jak stwierdzil ordynator urologi wojskowym szpitalu we wrocku nie infekuje warto potestowac . tam polecali te cewniki wszystkim co musieli nosic je wiecej jak krotki czas .ZZnalem wczesniej Tylko bialy jego mozna trzymac 6 tygodni ale bardzo sztywny jest


tak wyglada ja uzywam 20


http://malcolm.serwus.pl/skan.jpg jest miekim cewnikiem

To tyle wiecej moge powiedziec na GG


a sory za taka piswonie ,brak duzych liter,polskich liter ale to lenistwo :wink:
Awatar użytkownika
Malcolm
gaduła
Posty: 213
Rejestracja: 06 gru 2004, 08:41

Post autor: Malcolm »

w poniedzialek jade na zabieg i zakladam nadlonowy lekarz mowi poleze z 5 dni mam pytanie ci co uzywaja i maja worek podlaczony na stale? czy oprozniacie nonstop na stale worek podlaczony czy co jakis czas. podobno jesli caly czas pecherz robi sie maly to cos zlego ?

prosze o odpowiedz



mal
Awatar użytkownika
agusia
cenzor
Posty: 895
Rejestracja: 13 kwie 2004, 16:53
Lokalizacja: Lipno

Post autor: agusia »

Mój mąż ma cewnik nadłonowy, ale nie jest podłączony do worka na stałe.
Podłączam go tylko jak poczuje, że musi opróznić pęcherz.
Jedyny wyjątek robimy na noc, kiedy podłączam go na stałe dla naszej wygody, bo on sam nie jest w stanie podłączyć worka do cewnika i musiałby mnie ciągle budzić.
Na pewno jeśli miałbyś podłączony cewnik do worka to pęcherz się obkurczy i miałbyś parcie przy małej ilości moczu w pęcherzu, możesz jednak go ćwiczyć tak jak kiedyś, opróżniać tylko przy wyraźnym sygnale.
Cewnik nadłonowy to naprawdę nic strasznego, a bardzo ułatwia życie.
ODPOWIEDZ