Byc moze chlopak nigdy sie nie calowal, nie mial bliskosci z kobeita dlatego kazdy dotyk i pocalunek jest dla niego fajnym przezyciem...cos w stylu orgazmu. Mnie sie nie kreci w glowie, moze dlatego ze nie caluje tylko ust i nie ejstem tetrusem
stalney jakiś ty mądry, ale znasz przysłowie, ? " Krowa która duzo ryczy mało mleka daje" Może chłpak w momencie całowania źle usatwia głowę i ma jakiś ucisk na tętnice szyjną i stą biorą się u niego te dolegliwośći, spróbuj może gdy ona leży i głowę ma na poduszcze. Może wtedy będzie lepiej to możesz wtedy wykluczyć ewentualnie tę hipotezę.
Pozdrawiam i zyczę powodzenia, a Ty Stanley przestań się przechwalać tylko dziłaj bo popisać to rózne bzdury każdy tu może, dlatego przysłowei" krowa.."
Anonymous pisze:witam
mam pewne pytanie, nie wiedziałam gdzie je zamieścić wiec pisze tutaj
chłopak z ktorym sie spotykam jest po uszkodzeniu kręgosłupa w odcinku szyjnym C5-C6. Kiedy sie całujemy jemu zawsze kreci sie potem w głowie czy to jest normlane??czy calowanie to dla tetrusów aż tak wielki wysiłek??
prosze o odpowiedź :]
Proponuje wpasc do mnie i zobaczymy jak calujesz
Moze problem tkwi w twoich ustach a nie jego glowie
Anonymous pisze:witam
mam pewne pytanie, nie wiedziałam gdzie je zamieścić wiec pisze tutaj
chłopak z ktorym sie spotykam jest po uszkodzeniu kręgosłupa w odcinku szyjnym C5-C6. Kiedy sie całujemy jemu zawsze kreci sie potem w głowie czy to jest normlane??czy calowanie to dla tetrusów aż tak wielki wysiłek??
prosze o odpowiedź :]
Proponuje wpasc do mnie i zobaczymy jak calujesz
Moze problem tkwi w twoich ustach a nie jego glowie
Pozdrawiam
Michu
No no takiej odpowiedzi sie nie spodziwałam!!!potraktuje to jako komplement