Pomoc chirurgiczna dla chorych z porażeniem czterokończynowy

Postęp w medycynie, informacje o ciekawych publikacjach.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
DEREKDC10
gaduła
Posty: 398
Rejestracja: 31 maja 2012, 14:23
Lokalizacja: NYSA

Re: Pomoc chirurgiczna dla chorych z porażeniem czterokończy

Post autor: DEREKDC10 »

chyba tak -przełożą ścięgna ,mieśnie z powrotem - szkoda że nie napisali jakie są wymagania - komu mozna zrobić przestrzep-ponoć nie robią tego dla szyjniaków....
Chociażbym szedł ciemną doliną zła się nie ulęknę ....bo jestem najgorszym draniem na tym świecie
Hartu
gawędziarz
Posty: 92
Rejestracja: 02 lut 2011, 08:31

Re: Pomoc chirurgiczna dla chorych z porażeniem czterokończy

Post autor: Hartu »

DEREKDC10 pisze:chyba tak -przełożą ścięgna ,mieśnie z powrotem - szkoda że nie napisali jakie są wymagania - komu mozna zrobić przestrzep-ponoć nie robią tego dla szyjniaków....
Robią.
uszatyC5
niemowa
Posty: 8
Rejestracja: 02 wrz 2014, 13:25
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Pomoc chirurgiczna dla chorych z porażeniem czterokończy

Post autor: uszatyC5 »

ja bylem u profesora Jarmundowicza i powiedzial ze nie operuja szyjniakow
uszatyC5
niemowa
Posty: 8
Rejestracja: 02 wrz 2014, 13:25
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Pomoc chirurgiczna dla chorych z porażeniem czterokończy

Post autor: uszatyC5 »

czesc wszystkim :) jestem po rekonstrukcji tricepsa mialem przeszczepione sciegno przednie piszczelowe do reki... 12 pazdziernika mialem konsultacje z dr. Ahmedem Elsaftawym dr. Adamem Domanasiewiczem i prof. z wegier Istvanem Turcsanyi(swietni profesjonalisci a przede wszystkim sa bardzo mili :) co jest rzadko spotykane u wszelakich lekarzy...) 15 pazdziernika mialem operacje trwala ok 3h... po wybudzeniu nie pamietam za bardzo ale nastepne dni byly straszne bol momentami byl nie do wytrzymania caly czas morfina,tramal i ketonal... codziennie cwiczenia z dr. Ahmedem i zmiany opatrunkow i z dnia na dzien mniejszy bol :) po dwoch tygodniach sciagnieto szyne i zalozono mi orteze w ktorej bylem kolejne 4 tygodnie(reka byla caly czas wyprostowana ) co tydzien zwiekszalem stopien o 15 stopni zginajac i prostujac reke . wczoraj pierwszy raz wyprostowalem reke zza glowy i w koncu zobaczylem pierwsze wieksze efekty tej operacji... :) poki co jeszcze dlugo nie bede mogl przeciazac tej reki i to wszystko jeszcze bedzie bardzo dlugo trwalo... i najgorsze z tego wszystkiego bylo to ze musielismy miec odwiedzona reke od ciala i praktycznie nic nie mozna bylo zrobic samemu ;/ to wszystko chyba co moglem poki co powiedziec o tej operacji... :)
szymi

Re: Pomoc chirurgiczna dla chorych z porażeniem czterokończy

Post autor: szymi »

czy po operacji straciles sile w barku?
uszatyC5
niemowa
Posty: 8
Rejestracja: 02 wrz 2014, 13:25
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Pomoc chirurgiczna dla chorych z porażeniem czterokończy

Post autor: uszatyC5 »

ciezko powiedziec bo tej reki i barku w ogole nie mozna jeszcze obciazac
uszatyC5
niemowa
Posty: 8
Rejestracja: 02 wrz 2014, 13:25
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Pomoc chirurgiczna dla chorych z porażeniem czterokończy

Post autor: uszatyC5 »

ale raczej nie oslabilem za bardzo :)
szyjniaczek
gawędziarz
Posty: 61
Rejestracja: 03 maja 2012, 12:08

Re: Pomoc chirurgiczna dla chorych z porażeniem czterokończy

Post autor: szyjniaczek »

Witam. Jak tam koledzy wasze rece?
szyjniaczek
gawędziarz
Posty: 61
Rejestracja: 03 maja 2012, 12:08

Re: Pomoc chirurgiczna dla chorych z porażeniem czterokończy

Post autor: szyjniaczek »

Witam. Jak tam koledzy wasze rece?
ODPOWIEDZ