Rana otwarta z wysiekiem pooperacyjna

Moderator: Moderatorzy

dziamdziorek

Rana otwarta z wysiekiem pooperacyjna

Post autor: dziamdziorek »

Witam,
pisze bo juz nie wiem gdzie szukac pomocy.
Moja mama trafila do szpitala z podejrzeniem wyrostka. Rozcieli ja po tej stronie ale nic nie bylo, wiec rozcieli z drugiej strony.Okazalo sie ze miala duzego guza na jelicie grubym, ktorego zaraz usuneli.Zostala jej tez zrobiona stomia. I nawet wszystko by bylo ok tylko to pierwsze ciecie caly czas wydziela rope i nie chce sie goic (to po stronie wyrostka). W zeszlym tygodniu dowiedzielismy sie ze guz byl zlosliwy i trzeba zastosowac hemioterapie... Mama sie zgodzila..
Tylko teraz dla lekarzy nie jest juz pacjetem z dana iloscia punktow i nie jest dochodowa dla szpitala i wypisuja ja z otwarta rana!!!
Ponoc musi sie zziarnicowac..ale to trwa miesiacami!!!!
A glowna przeszkoda do podjecia hemioterapii jest zagojenie rany, a my tak duzo czasu nie mamy!!!
Czy ktos zna jakis lek, opatrunek cokolwiek co by pomoglo przyspieszyc gojenie sie rany????
mamie zakladamy teraz aquacell ze srebrem (bo szpital tego nie zapewnia i nawet nas nie poinformowali o takiej mozliwosci, a dowiedzielismy sie od obcej osoby i to przez przypadek)
wiem ze wszystko wymaga czasu, ale jest to towar w tej sytuacji deficytowy i przyjme z wdziecznoscia kazda podpowiedz....
jestem zdesperowana
4-listna koniczynka

Post autor: 4-listna koniczynka »

Czy zrobiony zostal wymaz z rany na posiew i antybiogram? Wyglada na to, ze antybiiotyk jest niezbedny - pozdrawiam.
marta927
cicha woda
Posty: 26
Rejestracja: 21 sty 2006, 16:40
Lokalizacja: Mazury

Post autor: marta927 »

Tez uważam,że jeśli rana sie paskudzi pierwszą rzeczą jest zastosowanie anktybiotyku celowanego wg anybiogramu.
Notabene-jest to zakazenie szpitalne,co da sie łatwo udowdnić i winni powinni poieść konsekwencje...
Stosowanie jakichkolwiek cudów bez wiedzy jakie bakterie uniemożliwiaja gojenie jest szukanie igły w stogu siana.
wiem,że nic nie wiem
ODPOWIEDZ