Tetraplegik

Na pewno jest to wózek bezpieczny i nie wywrotny ale wyboru dokona sam zainteresowany .

Nie podpowiem Ci jaki wózek powinieneś wybrać ale może wejście na tą stronę http://ortcare-opinie-sprzet-rehabilitacyjny.nx24.pl skłoni Cię i wszystkich pozostałych do gruntownego sprawdzenia sprzedawcy. Pamiętaj to, że ktoś kto posługuje się sloganem - w trosce o jakość życia bardzo często troszczy się naprawdę o jakość życia ale nie Twojego. Pro publico bono.

Jeżeli chodzi o wózki inwalidzkie to myśle że Ottobock będzie najlepszym rozwiązaniem dla Ciebie.
Chociaż Kuschall również dobrze się prezentuje.
jeżeli jednak nie dysponujesz większym budżetem 5-7k możesz uderzyć do Gtm Mobile
i tu na przykład GTM MUSTANG. Wszystko zależy na co stawiasz jeżeli liczy sie dla Ciebie Waga to panthera lub carbonowy Kuschall
jeżeli niezawodność ale o większej masie to raczej Ottobock. Polecam osobiście http://bocciasport.com

POCZYTAJ
opinie popytaj wśród użytkowników,
przede wszystkim nie płać od razu tylko przy odbiorze gdy wszystko będzie tak jak to było omawiane z przedstawicielem !!
ostatnio jest dużo zastrzeżeń co do jakości jak również opcji omawianej a otrzymanej na końcu [przekazanie wózka]
nie odbieraj gdy jest coś nie tak nie dajcie się zwodzić obietnicami ,że później coś poprawią bo możecie się tego nie doczekać
bez urazy nie dotyczy to każdego przedstawiciela czy też konsultanta [z autopsji moich -- ostatnio 2-uch nie miało pojęcia o konstrukcji i możliwościach ustawowych wózka] do tego dla tetra przywiózł mi wózek z oparciem wys. 20cm wys. a wózek 45 cm szeroki a miał być 38
konsekwencje złego doboru wózka odczujecie po latach jak nie od razu!
i proście od razu o ustawienie wózka do waszych potrzeb!! niech to trwa nawet 4 godziny chyba, że sami umiecie i możecie go sobie ustawić
Co do firmy jaki wózek wybrać i kupić za 1/3 klasy ceny średniego samochodu
to zależy od waszych predyspozycji po urazie czyli: stabilizacji tułowia, spastyki, siły w rękach etc.
inny wózek wybierze mocny tetra- inny średni tetra a jeszcze inny słaby tetra choć mogą wybrać jeden i ten sam pod warunkiem, że dobrze im zostanie dobrany NA POCZĄTKU co jest PODSTAWĄ DALSZEJ ZDROWEJ I KOMFORTOWEJ EGZYSTENCJI
Jeśli was stać polecam na pewno oparcie typu MATRx ELITE lub JOY [dobra stabilizacja i komfort siedzenia może uchroni was to przed skrzywieniami kręgosłupa]
pozdr.
eq
może komuś pomoże ten post zanim popełni błędy które trudno odrobić i nadrobić

Cześć. Mikcja i obstrukcja rzeczywiście brzmi czasami niezrozumiale. Hmmm, używany wózek. Dlaczego nie?! Był czas, że miałem taki, nawet kilka. Inne czasy i inna rzeczywistość. Jeżeli konstrukcja nie jest naruszona to tapicerka jest wymienna. Poza tym uważam, że w chwili obecnej jest tyle różnych środków czystości i dezynfekujących, że po paraniu będzie czystsza niż nowa. Ręka w górę kto jeździ samochodem z "drugiej ręki"? No właśnie. Starajcie się nie myśleć co w nich robili poprzedni użytkownicy. Dla ciekawskich polecam lampę UV. Naprawdę nie ma co wpadać w paranoję, jeżeli znajdzie Pan odpowiedni używany na Pana miejscu bym się zdecydował. Cena naprawdę robi różnicę. P.S na tzw. starych łóżkach szpitalnych na pewno ktoś zszedł. Realia niestety.

Pozdrawiam a w razie pytań proszę o kontakt.

Koledzy powiedzcie mi, jest sens doplacac do wozkow kosztujacych okolo 10 tys. zl i wiecej czy moze lepiej brac np Hammera Vario? Od dluzszego czasu zastanawiam sie nad tym i powiem szczerze, ze im wiecej o tym mysle, to jestem glupszy...

Hej,
Od 7 lat używam Hammera Vario na kołach Spinergy. Nie jest to zły wózek, ale ma swoje wady. Przede wszystkim musi być dobrze dobrany. Mój niestety nie był, ale to zależy od sprzedawcy. Popękały mi klamry napinające tapicerkę siedziska, urwała się linka do składania oparcia, wózek od nowości ma sporo luzów, nie bardzo uciążliwych, ale są i na dziurach czasem stuka. Poprzednio miałem Panthera S2 I największą poprawę odczułem na zmianie zwykłych kół na lepsze więc uważam, że w koła trzeba zainwestować. Przyszedł czas na odnowienie sprzętu i zdecydowałem się właśnie na wyższą półkę. Prawdopodobnie jutro lub pojutrze przyjedzie do mnie Kuschall Advance. Kiedy pierwszy raz na niego usiadłem po dopasowaniu parametrów byłem pod wrażeniem i na tą chwilę sądzę, że dokonałem dobrego wyboru decydując się na na większy wydatek. Oczywiście to pierwsze wrażenia, ale myślę, że warto. Również podejście dystrybutora jest na wysokim poziomie, poświęcają dużo czasu i uwagi na dopasowanie wszystkiego jak trzeba.
Pozdrawiam

Obecnie smigam na Hammerze Vario i tez uwazam, ze nie jest to najgorszy sprzet. Obecnie jestem w trakcie wyboru nowego wozka i mam mozliwisc dolozeniia do czegos drozszego. Puki co sklaniam sie ku QUICKIE Helium. Kuschall Advance fajny, ale drogi w wersji podstawowej a o cenie doposazenia, to nie wspomne.
Nadal nie wiem czy pchac sie w wozek dwa razy a nawet trzy razy drozszy od Hammera Vario?

Kuschall ma też fajny i sporo tańszy od Advance model K-series, też go rozważałem. Musisz mi dać trochę czasu by potestować Advance'a choć to i tak będzie subiektywna ocena bo z pewnością różnimy się sprawnością (ja jestem C5 bez prostowników żeby choć trochę przybliżyć) i oczekiwaniami, ale chociaż mamy wspólny punkt odniesienia w postaci Hammera

swistak pisze:Kuschall ma też fajny i sporo tańszy od Advance model K-series, też go rozważałem. Musisz mi dać trochę czasu by potestować Advance'a choć to i tak będzie subiektywna ocena bo z pewnością różnimy się sprawnością (ja jestem C5 bez prostowników żeby choć trochę przybliżyć) i oczekiwaniami, ale chociaż mamy wspólny punkt odniesienia w postaci Hammera

Mialem przez 11 lat K4 AirLite i teraz mam od 3,5 roku Advance. Jednak roznica w sztywnosci konstrukcji i tocznosci wozka na korzysc Advance'a jest spora. Advance wygrywa jeszxze jednym: mozna w nim wszystko plynnie regulowac: balans, wysokosc podnozka, wysokosc i kat pochylenia siedziska, katy widelcow z przodu. W k4 jest to niemozliwe, sa po prostu otworyco jakies 2 cm. K4 z rama 90 stopni ma za to jedna wielka przewage nad Advance: jest dobre 10 cm krotszy a przez to zwrotniejszy. To chyba najzgrabniejszy wozek na rynku od 20 lat. Niestety ma swoje ograniczenia, ale sa sie z tym zyc. Advance wygrywa jeszcze karbonowym siedziskiem.

tetrus pisze:Obecnie smigam na Hammerze Vario i tez uwazam, ze nie jest to najgorszy sprzet. Obecnie jestem w trakcie wyboru nowego wozka i mam mozliwisc dolozeniia do czegos drozszego. Puki co sklaniam sie ku QUICKIE Helium. Kuschall Advance fajny, ale drogi w wersji podstawowej a o cenie doposazenia, to nie wspomne.
Nadal nie wiem czy pchac sie w wozek dwa razy a nawet trzy razy drozszy od Hammera Vario?

Sam musisz zdecydowac. Ja od w sumie 15 lat jezdze na Kuschallach. Wczesniej jezdzilem na K4 AirLite teraz na Advance. Nie sa to na pewno tanie wozki, a wrecz jedne z drozszych na rynku. Za to przez te 15 lat nie mialem z nimi ZADNEGO problemu. Nic a nic. Nie musialem zglaszac reklamacji itp. I ten K4 po przesiadce na Advsnce jest nadal w pelni sprawny, wymaga tylko odswiezenia czyli pomalowania proszkowego, moze nowej tapicerki i przednich kolek. Dlatego moim zdaniem dla swietego spokoju warto doplacic kase do lepszej klasy wozka. Czy to bedzie jakis konkretny to juz musisz sam zdecydowac.

Dzieki koledzy za rady. Kuschall puki co, jest nie na moja kieszen i ostatecznie wybralem Heliuma. Mam nadzieje, ze bedzie dobrze mi sluzyl.

Najważniejsze żebyś miał go dobrze dobranego i ustawionego. Ja spędziłem ponad trzy godziny ze sprzedawcami, ale jeździ mi się teraz rewelacyjnie. Już tydzień Polecam przednie kółka 5 cali, do tej pory miałem 4 i czuć różnicę na krzywych, dziurawych chodnikach.

Najlepiej jest skonsultować się z lekarzem, bo każdy przypadek jest indywidualny - dzięki rozwojowi techniki, każda z potrzeb może być zaspokojona z uwzględnieniem możliwości fizycznych użytkownika. A dopiero po tym można udać się do sklepu. Wiem że w tym jest szeroka oferta: https://www.romar-lubuskie.pl/pl/c/Wozk ... anualne/21.

Lekarze mają takie pojęcie o wózkach jak ja o medycynie.