proteus mirabilis

Rozmowa na temat problemów, oraz sposobów zabezpieczeń urologicznych.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
robak
gaduła
Posty: 1231
Rejestracja: 16 gru 2009, 15:06
Kontakt:

Re: proteus mirabilis

Post autor: robak »

tiimi83 pisze: 13 lut 2019, 20:46 Tak dokładnie to taka żurawina:)
Żurawina leśna nie pomaga ;-/
Zasadniczo przekonują mnie tylko te poglądy które są zaskakująco zgodne z moimi (George Bernard)
zielono mi C5
Awatar użytkownika
robak
gaduła
Posty: 1231
Rejestracja: 16 gru 2009, 15:06
Kontakt:

Re: proteus mirabilis

Post autor: robak »

mamamarcina pisze: 05 maja 2019, 21:11 Urolog zalecił mojemu synowi brać łącznie dwa antybiotyki - cipropol i levoxa. Na razie dobrze działają, zobaczymy, jak długo.
Tak , miałem tak samo zinat i levoxa . Ale po dwóch tyg. zakażenie i tak wróciło .
Zasadniczo przekonują mnie tylko te poglądy które są zaskakująco zgodne z moimi (George Bernard)
zielono mi C5
Marcel
gaduła
Posty: 637
Rejestracja: 06 sty 2015, 18:40
Lokalizacja: Made in PRL

Re: proteus mirabilis

Post autor: Marcel »

Leczyłeś się w domu, czy dożylnie w szpitalu?
Pozdrawiam-Marcel
Awatar użytkownika
robak
gaduła
Posty: 1231
Rejestracja: 16 gru 2009, 15:06
Kontakt:

Re: proteus mirabilis

Post autor: robak »

Marcel pisze: 09 maja 2019, 13:35 Leczyłeś się w domu, czy dożylnie w szpitalu?
Słuchaj leczyłem się i leczę cały czas w domu. Ale raz brałem jakiś antybiotyk dożylnie w domu Udało mi się kupić na receptę pielęgniarka przychodziła i dawałam i antybiotyk dożylnie. Po dwóch tygodniach wróciło. Znalazłem w końcu urologa który napisał mi skierowanie do szpitala. Pojechałem do szpitala no i nie przyjęli mnie. Zapytali się czy gorączkuje pan powiedziałem że nie. Zaczął mówić mi coś tam że nie mogą wystrzelać wszystkich naboi że szpital powinienem zostawić jak zacznę gorączkować. A to że mam przez to masę innych dolegliwości to nie jest ważne.
Zasadniczo przekonują mnie tylko te poglądy które są zaskakująco zgodne z moimi (George Bernard)
zielono mi C5
Marcel
gaduła
Posty: 637
Rejestracja: 06 sty 2015, 18:40
Lokalizacja: Made in PRL

Re: proteus mirabilis

Post autor: Marcel »

W sumie mają racje.U mnie urolog zobaczył wynik moczu i od razu skierował na leczenie do szpitala.Nie miałem gorączki.Lekarz rodzinny też proponuje szpital, kiedy nie może wypisać antybiotyku do leczenia w domu.Poszukaj urologa, który jest ordynatorem, właścicielem urologii i idź na wizytę prywatną.Mnie zabrał na oddział i zrobił konkretne badania.
Pozdrawiam-Marcel
Awatar użytkownika
robak
gaduła
Posty: 1231
Rejestracja: 16 gru 2009, 15:06
Kontakt:

Re: proteus mirabilis

Post autor: robak »

Marcel pisze: 11 maja 2019, 20:37 W sumie mają racje.U mnie urolog zobaczył wynik moczu i od razu skierował na leczenie do szpitala.Nie miałem gorączki.Lekarz rodzinny też proponuje szpital, kiedy nie może wypisać antybiotyku do leczenia w domu.Poszukaj urologa, który jest ordynatorem, właścicielem urologii i idź na wizytę prywatną.Mnie zabrał na oddział i zrobił konkretne badania.
Może i mają rację nie wiem ja nie jestem lekarzem ale jeden mówi że mam iść do szpitala No bo przecież wypisał mi skierowanie a ten drugi, nie nie ma takiej potrzeby. Ja byłem u urologa prywatny i to nie u jednego. Robiłem badania USG pęcherza i takie tam różne rzeczy nic się ogólnie nie dzieje. Tak jak Pisałem już próbowałem już różne rzeczy. Już mi się nie chce mówić że pije dużo wody , żurawina i jakieś tam inne różne tabletki wspomagające to nic nie działa. Jeden urolog chciał mnie też za cewnikować od dołu Przez cewkę. Miałbym dwa serniki nadłonowy i Przez cewkę. Bo stwierdził że i tak mam zalegania w pęcherzu i dlatego mam to zakażenie. Ja miałem Proteus Mirabilis i Pseudomonas aeruhinosa i dwa antybiotyki naraz jadłem. Ale teraz na razie dwa tygodnie pobijamy rekord. Bo po antybiotyku zacząłem jeść szczepionkę. Ja już ją kiedy brałem i nie pomogło. Ale teraz jak na razie dwa tygodnie widzę zmiany. Szczepionka Uro-vaxom do tego Furazek,Biovena i Betmiga. Wiem Trochę tego jest. Ale od dwóch tygodni nie biorę antybiotyku a nie mam takich Buli może coś z tego będzie.
Zasadniczo przekonują mnie tylko te poglądy które są zaskakująco zgodne z moimi (George Bernard)
zielono mi C5
Marcel
gaduła
Posty: 637
Rejestracja: 06 sty 2015, 18:40
Lokalizacja: Made in PRL

Re: proteus mirabilis

Post autor: Marcel »

Wiem jedno.Tylko konkretne leczenie dożylnie w szpitalu może coś pomóc.Antybiotyk w tabletkach ma słabsze działanie.Jest cewnik, to zawsze będą infekcje.Nic nie zmienimy.Mam foleya przez cewkę i te same problemy.Jak sobie przypomne, że byłem bez cewnika, to nie czułem się tak fatalnie.
Pozdrawiam-Marcel
Awatar użytkownika
robak
gaduła
Posty: 1231
Rejestracja: 16 gru 2009, 15:06
Kontakt:

Re: proteus mirabilis

Post autor: robak »

Nie wiem ale jest jakaś zmiana ale około od dwóch miesięcy nie mam proteusa. Albo może tak powiem nie mam dolegliwości z bólami pęcherza. 1 urolog zalecił mi założenia dwóch celników nadłonowy i w cewce żeby upewnić się czy całe mocz wschodzi. Nie posłuchałem się jego bo jakoś mi się to nie widziało żeby z dwoma przedłużacza nie jeździć. Ale Zapisał mi tabletki i z tego skorzystałem. Przedtem oczywiście wziąłem antybiotyk - Zinnat . Zaraz przed końcem antybiotyku zacząłem brać szczepionkę Uro-Vaxom ( nie wiem kiedyś to brałem i mi nie pomogła) może Ważne jest to żeby wstrzelić się w odpowiednim momencie. Nie wiem może znowu wróci jak skończę brać tą szczepionkę. Do tego biorę jeszcze rano Betmiga 50 mg, na wieczór biorę Furazek i i do tego Uroner. Takie wytoczył m działa
Zasadniczo przekonują mnie tylko te poglądy które są zaskakująco zgodne z moimi (George Bernard)
zielono mi C5
Marcel
gaduła
Posty: 637
Rejestracja: 06 sty 2015, 18:40
Lokalizacja: Made in PRL

Re: proteus mirabilis

Post autor: Marcel »

1.Jeśli będzie założony foley przez cewkę, to nigdy pęcherz nie zostanie całkowicie opróżniony.
2.Tylko cewnikiem jednorazowym opróżnisz pęcherz.
3.Posiew robi się 2 tyg. po skończeniu antybiotyku.
4.Mocz na posiew tylko podczas zmiany cewnika lub cewnikowania jednorazowego.
Wtedy będziesz miał prawidłowy wynik.
Pozdrawiam-Marcel
Awatar użytkownika
robak
gaduła
Posty: 1231
Rejestracja: 16 gru 2009, 15:06
Kontakt:

Re: proteus mirabilis

Post autor: robak »

koniec tego dobrego , zakażenie wróciło . Teraz pseudomonas aeruginosa .
aeruginosa.PNG
aeruginosa.PNG (63.35 KiB) Przejrzano 8907 razy
Zasadniczo przekonują mnie tylko te poglądy które są zaskakująco zgodne z moimi (George Bernard)
zielono mi C5
radek1
cicha woda
Posty: 20
Rejestracja: 11 kwie 2020, 12:18

Re: proteus mirabilis

Post autor: radek1 »

Marcel pisze: 16 cze 2019, 17:52 1.Jeśli będzie założony foley przez cewkę, to nigdy pęcherz nie zostanie całkowicie opróżniony.
2.Tylko cewnikiem jednorazowym opróżnisz pęcherz.
3.Posiew robi się 2 tyg. po skończeniu antybiotyku.
4.Mocz na posiew tylko podczas zmiany cewnika lub cewnikowania jednorazowego.
Wtedy będziesz miał prawidłowy wynik.
Chcialem zapytać co sie dzieje, gdy bakterie uodpornią się na antybiotyki? co dalej, a jeśli takie uodpornione przenikną do krwi to jak to leczyć?
Awatar użytkownika
robak
gaduła
Posty: 1231
Rejestracja: 16 gru 2009, 15:06
Kontakt:

Re: proteus mirabilis

Post autor: robak »

radek1 pisze: 13 kwie 2020, 22:59
Marcel pisze: 16 cze 2019, 17:52 1.Jeśli będzie założony foley przez cewkę, to nigdy pęcherz nie zostanie całkowicie opróżniony.
2.Tylko cewnikiem jednorazowym opróżnisz pęcherz.
3.Posiew robi się 2 tyg. po skończeniu antybiotyku.
4.Mocz na posiew tylko podczas zmiany cewnika lub cewnikowania jednorazowego.
Wtedy będziesz miał prawidłowy wynik.
Chcialem zapytać co sie dzieje, gdy bakterie uodpornią się na antybiotyki? co dalej, a jeśli takie uodpornione przenikną do krwi to jak to leczyć?
Po prostu antybiotyki przestaną działać, Radek czy też bardzo dużo informacji i widzę na temat tych bakterii jesteś przerażony, rozumiem twój niepokój. Ja mam tak obecnie że biorę antybiotyk i za 3 dni wraca z powrotem zakażenie. Urolog powie ci że będziesz miał zawsze zakażenie jeżeli będziesz miał cewnik na stałe. W tym przypadku Możesz ewentualnie robić tak aby zmniejszyć nagromadzoną ilość bakterii czyli. Pić różnego rodzaju działa, albo jakieś tabletki z żurawiny na przykład uroner, pić duże z cytryną, albo zażywać coś takiego jak d-mannoza, albo Canephron. Dojdzie do tego że będziesz zachowywał się jak Znachor
Zasadniczo przekonują mnie tylko te poglądy które są zaskakująco zgodne z moimi (George Bernard)
zielono mi C5
Marcel
gaduła
Posty: 637
Rejestracja: 06 sty 2015, 18:40
Lokalizacja: Made in PRL

Re: proteus mirabilis

Post autor: Marcel »

radek1 pisze: 13 kwie 2020, 22:59
Marcel pisze: 16 cze 2019, 17:52 1.Jeśli będzie założony foley przez cewkę, to nigdy pęcherz nie zostanie całkowicie opróżniony.
2.Tylko cewnikiem jednorazowym opróżnisz pęcherz.
3.Posiew robi się 2 tyg. po skończeniu antybiotyku.
4.Mocz na posiew tylko podczas zmiany cewnika lub cewnikowania jednorazowego.
Wtedy będziesz miał prawidłowy wynik.
Chcialem zapytać co sie dzieje, gdy bakterie uodpornią się na antybiotyki? co dalej, a jeśli takie uodpornione przenikną do krwi to jak to leczyć?
Kiedy w końcu żaden antybiotyk nie będzie zabijać twoich bakteri, to najzwyczajniej w świecie umrzesz.
Pozdrawiam-Marcel
Awatar użytkownika
robak
gaduła
Posty: 1231
Rejestracja: 16 gru 2009, 15:06
Kontakt:

Re: proteus mirabilis

Post autor: robak »

Marcel pisze: 14 kwie 2020, 14:10
radek1 pisze: 13 kwie 2020, 22:59
Marcel pisze: 16 cze 2019, 17:52 1.Jeśli będzie założony foley przez cewkę, to nigdy pęcherz nie zostanie całkowicie opróżniony.
2.Tylko cewnikiem jednorazowym opróżnisz pęcherz.
3.Posiew robi się 2 tyg. po skończeniu antybiotyku.
4.Mocz na posiew tylko podczas zmiany cewnika lub cewnikowania jednorazowego.
Wtedy będziesz miał prawidłowy wynik.
Chcialem zapytać co sie dzieje, gdy bakterie uodpornią się na antybiotyki? co dalej, a jeśli takie uodpornione przenikną do krwi to jak to leczyć?
Kiedy w końcu żaden antybiotyk nie będzie zabijać twoich bakteri, to najzwyczajniej w świecie umrzesz.
Marcel na pewno? I czemu tak od razu pesymistycznie. Myśle że zanim człowiek umrze to jest jeszcze jakaś faza gdzie trzeba trochę pocierpieć
Zasadniczo przekonują mnie tylko te poglądy które są zaskakująco zgodne z moimi (George Bernard)
zielono mi C5
Awatar użytkownika
Odys
gaduła
Posty: 383
Rejestracja: 11 sty 2006, 14:42

Re: proteus mirabilis

Post autor: Odys »

robak pisze: 15 kwie 2020, 08:09
Myśle że zanim człowiek umrze to jest jeszcze jakaś faza gdzie trzeba trochę pocierpieć
Oczywiście masz bezwzględnie niestety bardzo dużo racji w takim twierdzeniu, bo tak to naprawdę jest,
tylko ja nieraz myślę, że jakaś część z nas (ja do niej należę), łudzi się lub ma nadzieję, że akurat jemu uda się .. Opatrzność ? Natura ? Los ? pomoże ............. łatwo i szybko dla siebie/ najbliższych zakończyć naszą ziemską wędrówkę.
Niektórym "wybrańcom losu" się ta "ostatnia życiowa sztuka udaje", z tym, że tutaj nie zaliczam i nie biorę do tej statystyki przypadków :mrgreen: " decydujących/skutecznych starań przy tym wydarzeniu tylko osoby zainteresowanej"
... ?wiat?o z kolejnym ?witem,
ci?gle nazywam ?yciem,
kt?re spokojnie toczy,
sw? nieuchronno?c nocy .....
ODPOWIEDZ