Robak,co ile pluszesz barasolem i ile mililitrow.Ja czasami płuczę borasolem.
<<<<<<< CURRENT_FILE
======= DIFF_SEP_EXPLAIN
>>>>>>> NEW_FILE
Cewnik nadlonowy -Jak to u was jest/
Moderator: Moderatorzy
-
- cicha woda
- Posty: 40
- Rejestracja: 30 kwie 2016, 12:01
Re: Cewnik nadlonowy -Jak to u was jest/
Re: Cewnik nadlonowy -Jak to u was jest/
Raz - dwa razy w tyg. 50-70mili..misiektetrus pisze: ↑08 lut 2020, 10:41Robak,co ile pluszesz barasolem i ile mililitrow.Ja czasami płuczę borasolem.
Zasadniczo przekonują mnie tylko te poglądy które są zaskakująco zgodne z moimi (George Bernard)
zielono mi C5
zielono mi C5
Re: Cewnik nadlonowy -Jak to u was jest/
To w ogóle lekarz to nawet kazał częściej płukać Ale kto by miał na to czas chyba nie ma tutaj mocy przerobowej. Na pewno też warto to robić przy wymianie worka albo cewnika. Ja jakiś czas tego nie w ogóle nie robiłem ale ze względu na moje zakażenia Powracające zaczynam na nowo to robić. Druga sprawa jeśli macie te cywiki nadłonowe to przy przytykajcie sobie czy tam nie wiem zaciskaj cie wąż od cewnika. Po to aby was pęcherz się nie skurczyk tak jak mój jest malutki. Mi się zdaje też że moje problemy są od tego że on jest taki mały dlatego czasem i nie to chyba tam boli. Siedzisz w domu normalnie Zaciśnij węża żeby ten pęcherz pracował. Puszczasz jak czujesz opór
Zasadniczo przekonują mnie tylko te poglądy które są zaskakująco zgodne z moimi (George Bernard)
zielono mi C5
zielono mi C5