Cewnikowane przerywane

Tematy o których trudno rozmawiać.

Moderator: Moderatorzy

majorka

Cewnikowane przerywane

Post autor: majorka »

Witam serdecznie. mam pewien problem...właściwie nie ja tylko mój chłopak który ma uszkodzony rdzeń kręgowy w odc szyjnym. Ma on ciągłe zakażenia układu moczowego, dlatego chcielibyśmy aby zaczął stosować przerywane cewnikowanie. Ale czy będzie potrafił się cewnikować mając niesprawne do końca dłonie i jak to w ogóle robić aby nie powodowało to jakiegoś dyskomfortu w ciągu dnia? Będziemy wdzięczni za wszelkie opinie i wypowiedzi na ten temat. Pozdrawiam.
go?

Post autor: go? »

jeśli nie ma chwytnych dłoni, to nie zacewnikuje się samodzielnie
w takiej sytuacji - jeśli wskazane jest cewnikowanie, aby np zachować jak najdłużej sprawne nerki - powinien mieć do tego pomoc
cewnikowanie przerywane odbywa się w zależności od potrzeb, ale najbardziej wskazane jest cewnikowanie co ok 4 godziny

tetraplegikom jest bardzo trudno robić to samodzielnie
jednak znam takich, bez chwytnych dłoni - którzy robią to sami
kosztuje to ich jednak bardzo dużo wysiłku i czasu

może na początek ty go cewnikuj i próbujcie robić to wspólnie, może z czasem zacznie robić to samodzielnie

cewnikowanie przerywane jest najskuteczniejszą metodą zachowania sprawnych nerek i zmniejszenia stanów zapalnych u osób po urazie rdzenia kręgowego - więc warto się pomęczyć, żeby żyć dłużej - bo tu dosłownie chodzi o życie
majorka

Post autor: majorka »

Dziękuję bardzo za odpowiedź.
Niestety jednak w takim układzie nie namówię Go do tej metody. Nigdy mi nie pozwoli tego zrobić, a że nie chce być zależny praktycznie od nikogo to niczego nie zmieni. Ale dziękuję raz jeszcze . Pozdrawiam.
Peteterek

Post autor: Peteterek »

kurcze zycie na cewniku wewnetrznym nie nalezy do latwych pod wzgledem zakarzen wiem bo kilka lat tak sie meczylem wkoncu powiedzialem rodzine wyciagamy to dziadostwo i zobaczymy co bedzie... Wiem ze tak nie powinno sie tego robic ale mialem dosc nawrotów zakarzen. Mi sie na szczescie udalo :) slyszalem ze podcinaja tez zwieracze moze by to sie sprawdzilo moze by zaczol sam oddawac mocz?
Brylant1

Post autor: Brylant1 »

Majorka namow swojego chlopaka do tego cewnikowania...
To wazne..
Mowisz ze chlopak bardzo nie chce zebys go cewnikowala... to niech to zrobi ktos inny..Pewnie bedziecie gdzies w szpitalu, niech to robia piguly..
On nie bedzie sie moze tak denerwowal..
Jak odejmiecie ten cewnik staly to moze bedzie musial byc cewnikowany kreotki czas i potem bedzie sam posikiwal automatycznie np w uridoma..
jak wszystko pojdzie dobrze to bedzie cewnikowany tylko kilka dni:)
ODPOWIEDZ