Tetraplegik

]Witam wszystkich poszukuję auta najlepiej do 100 tyś SUV-A albo CABRIO z metalowym dachem nie szmacianym , ponieważ jestem dośc duży 193 cm, i do osobówki ciężko mi wsiadac tym bardziej że słabo jeszcze mi idzie przesiadanie i czasem używam podnośnika a wtedy już ktoś musi mi pomódz . Może ktoś doradzic?

Honda CR-V, Mitsubishi Outlander, Nissan Qashqai

Wszystko nowe z salonu. Byc moze jeszcze cos utargujesz

hmmmmm nie myślałem nad nowym , ale trzeba by pomyślec. Po głowie chodzi mi i nawet jest fajne VOLVO XC90 tyle że 3, 4-ro letnie za te pieniądze.

hej, piszesz że ciężko Ci się przesiadać i chcesz sobie to jeszcze utrudnić kupując SUV'a. Jeśli lubisz auta z lekkim sportowy pazurem to polecam Ci A5 duże wygodne coupe. Co ważne nisko zawieszony z dużą przestrzenią w środku no i drzwi się otwierają 3 stopniowo naprawdę szeroko. Sprawdzałem na własnej dupie, wygodne autko mam 190cm.
http://otomoto.pl/audi-a5-2-7-tdi-multi ... 91011.html

nie ukrywam że chciałbym coś spytniejszego do wypaku jezdziłem ECLIPSĄ, ale problem kolego jest w tym ze jak używam podnośnika to mi sie nie mieści w drzwiach na wysokośc . Aty też używałeś(asz) podnośnika

Jesli masz problem z przesiadaniem do auta, pomysl o desce. zajzyj do tych tematow.
viewtopic.php?f=16&t=11226
http://tetraplegik.pl/forum/viewtopic.p ... 1&start=60
Ja stosuje takie rozwiazanie i doskonale sie sprawdza. Dupe lekko unosisz i przesowasz po desce.

Ja bym unikal kupna samochodu od handlarza. Takie historie kraza po necie, ze az strach. Jesli uzywane, to szukaj na forach dyskusyjnych od uzytkownikow. Ich samochody najczesciej sa zadbane i pewne.
Majac 100 tys na samochod, nowy warto brac pod uwage

widziałem te deski, ale po prostu dygam że pójdę na pysk ale sprubóje . A co do używanych aut to raczej nie dygam, brat ma stacje kontroli pojazdów i zakład mechaniczny, tak że ma sprzęt żeby go prześwietlić. A co do nowego sąsiad kupił nową CAPTIWE w ciągu 8 miesięcy 11 razy srwis w tym 3 razy laweta, raz komputer, drugi skrzynia, a w święto zmarłych pękł pasek rozrządu.

Polecisz glowa na drzwi i o nie mozesz sie podeprzec Na poczatku niech Cie ktos asekuruje az nie poczujesz sie pewniej.

Tyle, ze kazdy nowy samochod masz na gwarancji i jak cos pierdyknie, to Ci naprawiaja. Dzis samochody sa zupelnie inne niz kiedys. Elektronika, rozne systemy, materialy (chyba) gorsze, wiec jest co sie psuc. No i kazda marka ma z tym problemy.

U mnie w pracy jest facet, cos kolo 2m a na pewno ponad 190 cm. Dzis go zobaczylem i skojarzyl mi sie z Toba. Jezdzi firmowa Skoda Octavia i miesci sie do niej bez wiekszego problemu. Probowales siedziec w czym typu Audi a6, Passat, Acord, Avensis, itd... to sa spore auta i powinienes dac rade.

jezdziłem golfem IV ok 450 km, mogło byc nawet. ale dziś wpakowałem się do E46 kolegi był ok z mała pomocą, i chba się zdecyduję na BMW E90, E92. Albo VOLVO C70 albo S80. W ostatecznośći KIA SPORTAGE znajomy ma od roku i bardzo sobie chwali.

a patrzyłeś na land-rovera discovery--albo range rovera....

DEREKDC10 pisze:a patrzyłeś na land-rovera discovery--albo range rovera....

patrzyłem ale ogólnie nie podoba mi się, wolałbym zdecydowanie VOLVO xc90 albo X5.

masz problem z przesiadaniem kup sobie auto z obniżaną podloga , będziesz podjeżdżał wozkiem pod kierownice np;
http://cgi.ebay.com/ebaymotors/2007-Toy ... 35c1c43e7d
np;
http://cgi.ebay.com/ebaymotors/2005-Dod ... 337dc42e6b

myślę że dla wózkowicza praktyczny byłby ford s-max albo c-max bardzo wygodne i pojemne

siera71 pisze:myślę że dla wózkowicza praktyczny byłby ford s-max albo c-max bardzo wygodne i pojemne

S-Max jeszcze ujdzie w tłumie. Ma w miarę mocne silniki i pojemne wnętrze, do tego zawieszeniowo jest całkiem niezły. No i są w nim normalne automaty. C-Max to totalne nieporozumienie jeśli chodzi o skrzynię biegów. Większość występuje z bezstopniową skrzynią CVT, która żyje jakieś 100.000km i jest praktycznie nienaprawialna.

przemo

a6 c6 allroad
a8 d3
a7
BMW 5 f10, 7 lub x6
potem
Volvo hmm fordy .... nie bardzo
najlepiej GT-R'a