<<<<<<< CURRENT_FILE
======= DIFF_SEP_EXPLAIN
		
>>>>>>> NEW_FILE
				
	
	
	
	mariusz111
Moderator: Moderatorzy
- 
				czekanie na smierc
mariusz111
LEZE W TYM LOZKU I CZEKAM NA TA CHWILE KIEDY TEN KOSZMAR SIE SKONCZY,WSZYSTKO MNIE DENERWUJE WSZYSTKO JEST NIE TAK Z NIKIM NIE GADAM \JESTEM NA  WSZYSTKO ZLY CHOC NIE WIEM CZEMU CZY TO NORMALNE U TETRUSOW,NIE WIEM CO SIE ZE MNA DZIEJE NIE  BYLEM TAKI NAWET CHCIALEM SIE ZABIC TYLKO WZIOLEM ZA MALO RELANIUM  I TRAMALU BOJE SIE SAM SIEBIE SLUCHAM TYLKO MUZYKI I PLACZE W PODUSZKE
			
			
									
									
						Uważam, że masz głęboką depresję i na to jest tylko jedna rada:
wizyta u psychologa lub chociaż u lekarza rodzinnego.
Wiem, że bycie tetraplegikiem nie porównuje się raczej do mojego stanu zdrowia, ale po około 8 latach od wypadku mojego męża(jest tetra) wpadłam w taką depresję, że niewiele brakowało a zrobiłabym sobie krzywdę.
Miałam różne głupie mysli i tylko to, że mój mąż ma tylko mnie do pomocy powstrzymywało mnie przez zrobieniem głupoty.
Poszłam do lekarza za namową męża i zaczęłam brac leki antydepresyjne.
Możesz wierzyć lub nie, ale po 2-3 tygodniach wróciła mi chęć do życia i do pracy, zaczęłam się cieszyć tym co mam.
Proszę Cię nie poddawaj się, bo życie mimo wszystko może jeszcze Cię mile zaskoczyć.
Trzymam za Ciebie kciuki.
Pozdrawiam
			
			
									
									
						wizyta u psychologa lub chociaż u lekarza rodzinnego.
Wiem, że bycie tetraplegikiem nie porównuje się raczej do mojego stanu zdrowia, ale po około 8 latach od wypadku mojego męża(jest tetra) wpadłam w taką depresję, że niewiele brakowało a zrobiłabym sobie krzywdę.
Miałam różne głupie mysli i tylko to, że mój mąż ma tylko mnie do pomocy powstrzymywało mnie przez zrobieniem głupoty.
Poszłam do lekarza za namową męża i zaczęłam brac leki antydepresyjne.
Możesz wierzyć lub nie, ale po 2-3 tygodniach wróciła mi chęć do życia i do pracy, zaczęłam się cieszyć tym co mam.
Proszę Cię nie poddawaj się, bo życie mimo wszystko może jeszcze Cię mile zaskoczyć.
Trzymam za Ciebie kciuki.
Pozdrawiam
- 
				mariusz111
boje sie
Sek w ym ze ja sie boje wstydze sie przyznac ze jes mi zle ze cos mi dolega  gdy ktos do mnie przyjdzie to  nie moge sie doczekac kiedy sobie pujdzie mieszkam w domu pomocy spolecznej i czulem sie tu dobrze i nagle wszysko sie zawalilo z dnia na dzien nawe na wozek przestalem siadac wszysko jes do bani
			
			
									
									
						Do tego , że jesteś w depresji i jest ci źle przyznałeś się próbą otrucia........ale to już za tobą . Teraz proponuję następny krok .....musisz zmobilizować personel medyczny domu w którym przebywasz o możliwość konsultacji z psychologiem [ swoją drogą dziwne , że do tej pory ci tego nie załatwiono ] bo to jedyne wyjście.
A swoją drogą to walcz człowieku bo jest o co.....poczytaj na tym forum temat NAB√¢ÀÜ≈°√É‚Ä∞√¢‚Ǩ≈°√É‚Äû√ɬ∫R CHęTNYCH DO BADAń 
 
Jest lek na depresjię,który mi pomógł o nazwie " fevarin" całkowicie bespieczny i nieuzależnia.
Trzymaj się i pozdrawiam
			
			
									
									
						A swoją drogą to walcz człowieku bo jest o co.....poczytaj na tym forum temat NAB√¢ÀÜ≈°√É‚Ä∞√¢‚Ǩ≈°√É‚Äû√ɬ∫R CHęTNYCH DO BADAń
 
 Jest lek na depresjię,który mi pomógł o nazwie " fevarin" całkowicie bespieczny i nieuzależnia.
Trzymaj się i pozdrawiam

  Nie  moge przejsc obojetnie  kolo tak  waznego  problemu   , ktory Cie dotyka  i choc  jestem  para... mysle  ze  tez  przeszlam  i  przechodze nadal    , tak    jak  my  wszyscy ( kulawi )   podobne  problemy  ...  Uwazam  ze  wizytata  u  psychologa jak  najardziej  przyda Ci  sie ... powinienes  powiedziec o  tym  komus  z  obslugi  tego  domu  ...  musisz  tez  chciec pokonac  samego  siebie ..... zaczac  siadac  na wozek  ...Wszystko  ma  sens  tylko  trzeba  od  czegos  zaczac  ...... ja  zaczelam  od  nauki  nakladania   skarpetek  .... uczylam  sie  tego  kilka dni  itd..  Musisz nad  soba  pracowac   i  czytac  na  forum jak  podobni  do  Ciebie  walcza ...  Jesli   zechcesz  to  pokonasz   sebie  a  reszta  przyjdzie sama  ...  Pomysl  ze  inni   maja  gorsze  sytuacje  i  nie  podadaja  sie .  ...  bardzo  bym  chciala  zebys  duzo  pisal  o  swoich  problemach  na  tym  forum  i  koniecznie  porozmawial  z  kims .......... to  Cie napewno  odblokuje .. Pozdrawiam  Cie      oraz  wszystkich  zagladajacych  na  to  forum  ...   jagoda....  Wierze  w  Ciebie  ze  przerwiesz  to  lenistwo  i  wezmiesz  sie  do  roboty .. ZYCZE  CI  TEGO  ...
			
			
									
									"NAJLEPSZE  POZOSTAJE  W  NAS  -  NICZEGO  NIE  NIE  ODBIERZE  NAM  CZAS  ,,
						http://mariusz.grafer.pl/news.php
tu znajdziecie uśmiechniętego Mariusza 
   
   
 
Zapraszam na jego stronkę,która była jego marzeniem 
   
  
			
			
									
									tu znajdziecie uśmiechniętego Mariusza
 
   
   
 Zapraszam na jego stronkę,która była jego marzeniem
 
   
  
od @niołka mam skrzydełka a charakter od di@bełka
						Tak, to jest strona Mariusza    
 
Zapraszam tam w Jego imieniu wszystkich,którzy chcą Go lepiej poznać i wesprzeć Go ciepłym słowem 
   
   To dla niego bardzo ważne a stronka powstała niedawno i się ciekawie rozkręca
 To dla niego bardzo ważne a stronka powstała niedawno i się ciekawie rozkręca  
 
Dodam jeszcze tylko że Mariusz pisze teksty piosenek i ostatnio bywa tylko szczęśliwy 
   
   
 
Co tu dużo mówić...........Zapraszamy
			
			
									
									 
 Zapraszam tam w Jego imieniu wszystkich,którzy chcą Go lepiej poznać i wesprzeć Go ciepłym słowem
 
   
   To dla niego bardzo ważne a stronka powstała niedawno i się ciekawie rozkręca
 To dla niego bardzo ważne a stronka powstała niedawno i się ciekawie rozkręca  
 Dodam jeszcze tylko że Mariusz pisze teksty piosenek i ostatnio bywa tylko szczęśliwy
 
   
   
 Co tu dużo mówić...........Zapraszamy

od @niołka mam skrzydełka a charakter od di@bełka
						 
								
								
							
			



 
   
  