mieliscie mysli samobojcze kiedykolwiek?

Tematy o których trudno rozmawiać.

Moderator: Moderatorzy

mareczek879

mieliscie mysli samobojcze kiedykolwiek?

Post autor: mareczek879 »

temat tabu

u mnie nieraz bywaly...
Gal

Re: mieliscie mysli samobojcze kiedykolwiek?

Post autor: Gal »

Prawie co dziennie. :twisted:
Awatar użytkownika
robak
gaduła
Posty: 1231
Rejestracja: 16 gru 2009, 15:06
Kontakt:

Re: mieliscie mysli samobojcze kiedykolwiek?

Post autor: robak »

nie wiem czy to samobójcze ale każdego dnia kiedy idę spać nie chcę się obudzić
wiesz czasami próba samobójcza nie wychodzi i można sobie tylko pogorszyć i znowu meczarnia :x
Zasadniczo przekonują mnie tylko te poglądy które są zaskakująco zgodne z moimi (George Bernard)
zielono mi C5
Awatar użytkownika
Magik
niemowa
Posty: 6
Rejestracja: 14 sie 2009, 11:22
Lokalizacja: dolno?l?skie
Kontakt:

Re: mieliscie mysli samobojcze kiedykolwiek?

Post autor: Magik »

Codziennie. Dziwię się tylko czemu jeszcze w psychiatryku się nie znalazłem.
szparka

Re: mieliscie mysli samobojcze kiedykolwiek?

Post autor: szparka »

Switaj kiedys chcial eutanazji, a dzis juz nie ma potrzeby.Musicie jego zapytac jak sobie z tym poradzil.Teraz ma wsio co chce.
Awatar użytkownika
robak
gaduła
Posty: 1231
Rejestracja: 16 gru 2009, 15:06
Kontakt:

Re: mieliscie mysli samobojcze kiedykolwiek?

Post autor: robak »

szparka pisze:Switaj kiedys chcial eutanazji, a dzis juz nie ma potrzeby.Musicie jego zapytac jak sobie z tym poradzil.Teraz ma wsio co chce.
tak naprawdę nie wiemy czy zmienil zdanie, ja bym chciał żeby byla zgoda na eutanazje nie mowie ze teraz ale przyjdzie taki dzien. Zwierzęta usypia sie jak sa nieuleczalne żeby sie nie męczyły a nam każą sie męczyć .
Zasadniczo przekonują mnie tylko te poglądy które są zaskakująco zgodne z moimi (George Bernard)
zielono mi C5
ona1

Re: mieliscie mysli samobojcze kiedykolwiek?

Post autor: ona1 »

Coraz częściej mam takie wrażenie,że powoli jest wdrażany w naszym kraju pomysł ukrytej eutanazji, bo w chwili obecnej chęć dostania się do lekarza specjalisty musi być okupiona nie lada cierpliwością i szczęściem. Na wszystko brakuje pieniędzy. Nowoczesny sprzęt rehabilitacyjny kosztuje bajońskie sumy, państwo nie ma funduszy na refundację leczenia nowymi metodami. Może jakby część tych bardziej niepełnosprawnych i starszych osób umarła, to poprawiłaby samopoczucie urzędnikom w NFZ-ie i w rządzie.
francik

Re: mieliscie mysli samobojcze kiedykolwiek?

Post autor: francik »

EUTANAZJA DLA WSZYSTKICH KALIKÓW!
SamaSmierc

Re: mieliscie mysli samobojcze kiedykolwiek?

Post autor: SamaSmierc »

Świtaj jest pod opieką potężnej fundacji, więc "odechciało" mu się eutanazji.

Co do samej eutanazji doświadczyliście kiedykolwiek chociażby przedsmaku śmierci? Dużo osób, które przeżyły śmierć kliniczną (wybudziły się ze śpiączki) pie...doli coś o aniołkach, światełkach w tunelu, złotych schodach do nieba. Moje doświadczenia są nieco inne. Z powodu uszkodzenia kręgosłupa ucierpiało serce. Zanim wszczepiono mi rozrusznik, zatrzymywałem się kilka razy, w pełni świadomy tego co się dzieje. Niestety nie było żadnych aniołków. Zawsze pogrążałem się w przerażającej, lepkiej ciemności. Miałem dziwaczne uczucie, jakbym rozpaczliwie machał rękami (mimo pełnego paraliżu), jedyne co słyszałem(?) odczuwałem(?) to zanikający powoli odgłos jakby trzepotu skrzydeł, a może to zanikający puls, ostatnie porcje krwi z życiodajnym tlenem, docierające do umierającego mózgu?

Codziennie przeklinam swój los, naprawdę chcę żeby to wszystko już się skończyło. A jednak śmierć mnie przeraża, zbyt boję się że ta ciemność to ostateczne unicestwienie, wolę już kontynuować to cierpkie istnienie w kalekim ciele tetraplegika.

Chcesz porozmawiać?
tetra

Re: mieliscie mysli samobojcze kiedykolwiek?

Post autor: tetra »

W jakich sytuacjach zatrzymywala ci sie akcja serce? Podczas snu, cwiczen, czy pionizacji? Czy latwo bylo to zdiagnozowac, na jakiej wysokosc masz uszkodzenie rdzenia?
SamaSmierc

Re: mieliscie mysli samobojcze kiedykolwiek?

Post autor: SamaSmierc »

Kręgosłup zmasakrowany:

złamanie tylnej części łuku c2 bez przemieszczenia
podobne złamanie w obrębie c3
wybuchowe złamanie trzonu c4 z wielomiejscowym złamaniem łuku i załamaniem osi kręgosłupa na tym poziomie

Serce zaczęło stawać jeszcze jak byłem na oiomie (pamiętam jak aparatura wyła nad moją głową zanim traciłem świadomość). Szybka diagnoza, szybko wszczepili rozrusznik. Co nie zmienia faktu że kilka razy otarłem się o śmierć. TK nie wykazała żadnych zmian/uszkodzeń mózgu z powodu niedotlenienia.

Jaki kolor ma cytryna ? alabastylowy ametryn
tetra

Re: mieliscie mysli samobojcze kiedykolwiek?

Post autor: tetra »

O co chodzi z ta cytryna?
SamaSmierc

Re: mieliscie mysli samobojcze kiedykolwiek?

Post autor: SamaSmierc »

Jaki kolor ma cytryna ? ( użyj w odpowiedzi tylko małych liter ):
To pytanie służy do uniemożliwienia automatycznego wysyłania formularza przez boty spamujące.

Pfff... to captcha które używa forum... Ale to chyba nie na temat...
Mike

Re: mieliscie mysli samobojcze kiedykolwiek?

Post autor: Mike »

Czy z tym rozrusznikiem lepiej sie czujesz?Masz problemy z pionizacja?
nikT

Re: mieliscie mysli samobojcze kiedykolwiek?

Post autor: nikT »

każdego dnia marzę o śnierci i nie tylko chodzi o kalectwo, o całokształt. nie wiem co gorsze byc kalekę czy mieszkanka Korei północnej, czy być dziwką na sprzedaż, po prostu życie jest do bani i tyle...
ODPOWIEDZ