szukam pomocy

Tematy o których trudno rozmawiać.

Moderator: Moderatorzy

mariusz111

szukam pomocy

Post autor: mariusz111 »

Nie wiem co robic jestem tetra po skoku ,najczesciej mysle o samobujstwie , kiedys siadalem na wozek teraz tylko leze i becze w poduszke wszyscy do okola mnie denerwuja , kiedys nie moglem sie doczekac na rehabilitanta tak bardzo chcialem cwiczyc teraz nie moge doczekac sie kiedy sobie pujdzie ciagle chce byc sam i wstydze sie psychiatry ale chcialbym znow pragnąc siadac i cwiczyc lecz nie wiem jak pomuzcie mi bo trace kontrole nad sobą
Awatar użytkownika
agusia
cenzor
Posty: 895
Rejestracja: 13 kwie 2004, 16:53
Lokalizacja: Lipno

Post autor: agusia »

Drogi Mariuszu,
mogłabym Ci powiedziec, że nie przejmuj sie niczym i głowa do góry, ale nie myslę, żeby to pomogło.
Wygląda na to, że dopadła Cię depresja i wydaje mi się, że wizyta u lekarza nie była by głupim pomysłem. Nie wiem czy sam dasz sobie radę ze swoim samopoczuciem skoro masz mysli samobójcze.
Ja 3 lata temu wpadłam w depresję nic mi się nie chciało, najbardziej odpowiadało mi spanie cały dzień i rozmowy z moim mężem bardzo mi pomogły, nie obyło się bez terapi lekami, ale teraz zaczynam patrzec z optymizmem w przyszłośc.
Najważniejsze to NIE RóB żADNYCH GłUPSTW !!!.
Wybierz się do lekarza i zacznij sie leczyc.
jaksu
papla
Posty: 141
Rejestracja: 02 lip 2004, 21:35

Post autor: jaksu »

Mariusz, Agusia ma rację.
Czasami dochodzimy do takiego momentu, kiedy silna wola ani nic innego nam nie pomoże. I tu nie ma się co wstydzić psychiatry - lekarz, jak każdy inny. A depresja - choroba jak każda inna. Mądrze piszą o niej, jako o zaburzeniach funkcjonowania przekaźników synaptycznych, głównie serotoniny i noradrenaliny - więc nie ma tu nic wstydliwego. Z własnego doświadczenia powiem Ci, że to samo nie przejdzie. A leczenie jest bardzo pomocne. Z pewnościa zależy to od pacjenta, ale wiedz, że wcale nie trzeba się ostro faszerować lekami - niekiedy wystarczy jeden lek antydepresyjny. I powiem Ci, że wspaniale jest, kiedy życie zaczyna wracać do normy, kiedy chce się znów wstać, wyjść do ludzi... Dla tych chwil warto przełamać wstyd i inne zahamowania, pójść do lekarza i zacząć się leczyć.
Nasze społeczeństwo jeszcze nie do końca dojrzało do tego, by traktować psychiatrę jak każdego lekarza, ale jeśli spojrzysz na statystyki, to dostrzeżesz, że coraz więcej Polaków chodzi do psychiatry i zaczyna to już być oczywiste. Więc się nie przejmuj niczym, po prostu dzwoń (pewnie trafi Ci prywatnie, bo państwowo są wielomiesięczne kolejki), umawiaj się na wizytę - jak się uda, to nawet na jutro. Obiecuję, że za jakieś dwa - trzy tygodnie zaczniesz się czuć lepiej, a później będzie jeszcze lepiej. Szkoda życia na leżenie w łóżku ;)

Powodzenia :)

Napisz, co załatwiłeś :). Będziemy czekali na wieści :). Trzymamy kciuki :)
mariusz111

nie odwazyłem się

Post autor: mariusz111 »

Cały dzień zbierałem siły i nie potrafię się przełamć , mieszkam w domu pomocy społecznej, wszyscy widzą i wiedzą ze coś jest nie tak a ja nie chcę się przyznac ze jest mi zle nie wiem dlaczego we mnie taki opór i nie wiem skond mam odwage pisac o tym ale chce wam podziękowac bo przynajmniej zaczynam myslec o spotkaniu z tym psychiatrą jeszcze wczoraj nie dopuszczalem do siebie takiej mysli, dziekuje.
Awatar użytkownika
agusia
cenzor
Posty: 895
Rejestracja: 13 kwie 2004, 16:53
Lokalizacja: Lipno

Post autor: agusia »

Może masz w miejscu gdzie mieszkasz chociaż jedną zaufaną osobę, której mógłbyś się zwierzyc, lub powiedziec, że masz problem. Nie musi to byc przecież ktoś ze służby zdrowia, może kolega lub koleżanka, czy nawet sympatyczna pani z recepcji :) . Możesz powiedziec jak źle się czujesz i potrzebujesz pomocy, może w ten sposób będzie ci łatwiej przełamac się i zacząc mówic o swoich problemach w najbliższym otoczeniu, w dalszej przyszłości u lekarza.
jaksu
papla
Posty: 141
Rejestracja: 02 lip 2004, 21:35

Post autor: jaksu »

Mariusz, tak trzymaj, no i przekonuj się do tego lekarza :). A skąd jesteś?

Jeśli ktoś/coś może Ci pomóc, to czemu z tego nie skorzystać??? Wszystko jest dla ludzi ;)

Pozdrawiam Cię cieplutko, czekam na pozytywne info. No a jak potrzebujesz się wygadać negatywnie, to też śmiało pisz. Z problemami jest łatwiej, jeśli się o nich rozmawia - nawet jeśli obiektywnie niczego to nie zmienia....
Gość

Post autor: Gość »

Zalezy tylko komu się i co mówi, na to trzeba tez uważać, ale może pomóc choć trochę- to tak dla Mariusza. Poza tym nie jesteś sam, tyle mogę Tobie powiedzieć. Ja też mam dość, w kazdym razie z własnego doświadczenia- spróbuj z kimś komu ufasz w miarę porozmawiać, nie wiem czy to pomoże, ale zawsze to coś, tylko znajdź osobę której możesz zaufać, żadnych pseudo przyjaciół bo zostaniesz zraniony i dodatkowo z depresją, a to już wybuchowa wogóle mieszanka- z autopsji
Martka

Post autor: Martka »

Mariusz bardzo mocno ściskam za Ciebie kciuki i wierzę ,że uda Ci się wykrzesać trochę optymizmu.Rozmowa z psychiatrą , psychologiem napewno bardzo by Ci pomogła.Depresja to straszna "cholera",ale idzie się jej raz na zawsze pozbyć.Pozdrawiam Cię serdecznie.
maja
niemowa
Posty: 1
Rejestracja: 03 mar 2007, 08:50
Lokalizacja: z pracy

Post autor: maja »

Mariusz, depresja nie tylko niepełnosprawnych dopada, każdemu może sięzdarzyć. Nie będęCi pisała, że masz się wziąć w garść. Wiem jak to jest. Jakbyś mógł, to byś się wziął. A jak nie możesz to znaczy , że jesteś chory. Lekarz to najprostszy sposób, żeby zacząć z tym walczyć. Sama tego doświadczyłam,więc wiem co mówię.Przez rok brałam leki ...i pomogło. Już po 3 tygodniach było dużo lepiej.Ale strasznie się bałam, że to wróci. Dlatego taka długa terapia.
Jeśli masz ochotę albo jakieś pytania, napisz do mnie.Napisz skąd jesteś, moze mieszkamy blisko siebie?
Trzymaj się jakoś.
Pozdrawiam :wink:
gruszka
niemowa
Posty: 3
Rejestracja: 28 maja 2007, 22:08

Post autor: gruszka »

Nunka już podała w innym wątku wiadomości, ale ja podam je i tutaj. Mariusz już ma się coraz lepiej :D nabrał siły :) dzisiaj siada na wózek :D :D
Podaje Wam adres stronki Mariusza, sami się przekonajcie 8)
www.mariusz.grafer.pl

Równocześnie zapraszam do jej odwiedzania. PatrycjA i martinez już się zalogowali, za co im jestem bardzo wdzięczna.
Pozdrawiam gorąco :D
Awatar użytkownika
Anioł
papla
Posty: 152
Rejestracja: 12 cze 2006, 17:06
Lokalizacja: Krosno

Post autor: Anioł »

Ja już też tam jestem, tyle że pod nickiem Aska :)
Udało mi się nawet chwile poklikać na GG z Mariuszem, no i jsteśmy umówieni jak będę w Radomiu :)
gruszka
niemowa
Posty: 3
Rejestracja: 28 maja 2007, 22:08

Post autor: gruszka »

Asiu bardzo CI dziękuję, że do nas zawitałas:D

Zapraszam jeszcze innych użytkowników :)

Pozdróffka wielka :D
Awatar użytkownika
Anioł
papla
Posty: 152
Rejestracja: 12 cze 2006, 17:06
Lokalizacja: Krosno

Post autor: Anioł »

Mi tez miło Ciebie poznać Kasiu :):):)
Awatar użytkownika
PatrcyjaA
gawędziarz
Posty: 55
Rejestracja: 18 gru 2006, 18:42
Lokalizacja: opolskie

Post autor: PatrcyjaA »

stronka Mariusza jest supeeerrr.......i on sam taki uśmiechnięty na zdjęciach :) polecam wszystkim stronke ;)
..AniO?K! PodN!os? C!? Na DuchU
gDy TwOje SkrzyD?a ZapoMn? JaK LaTa?..
go?

Post autor: go? »

Akurat z tego co wiem ta strona przyniosła Mariuszowi same przykrości i kłopoty Teraz ma inną
ODPOWIEDZ