wypadek z własnej winy!

Tematy o których trudno rozmawiać.

Moderator: Moderatorzy

stanas
gawędziarz
Posty: 64
Rejestracja: 04 sty 2007, 16:17

aniai czy tu

Post autor: stanas »

nie jestesczasem z walbrzycha bo lezalek s dziewczyna ktora w podobny sposob spadla rok temu dokladnie bylem w walbrzychy na batorego odpisz moje gg 6732868
Awatar użytkownika
muppet
dozorca
Posty: 201
Rejestracja: 04 lip 2005, 10:53
Lokalizacja: Białystok

wina?

Post autor: muppet »

Kto√¢ÀÜ≈°√ɂİ√¢‚Ä∞ÀÜ√ɬ¨ uzna to za bełkot ale moim zdaniem √¢ÀÜ≈°√ɂİ√¢‚Ǩ≈°√É‚Äû√ɬªwina√¢ÀÜ≈°√ɂİ√¢‚Ǩ≈°√É‚Äû√ɬπ to nazwa potoczna przyczynienia się do zaistniałej sytuacji. O ile nie byli√¢ÀÜ≈°√ɂİ√¢‚Ä∞ÀÜ√ɬ¨cie pod wpływem czegokolwiek z używek nikt z nas √¢ÀÜ≈°√ɂİ√¢‚Ä∞ÀÜ√ɬ¨wiadomie sobie rdzenia widelcem nie uszkodził. √¢ÀÜ≈°√ɂİ√¢‚Ǩ≈°√É‚Äû√ɬªi tak warto żyć√¢ÀÜ≈°√ɂİ√¢‚Ǩ≈°√É‚Äû√ɬπ
kolega3101
cicha woda
Posty: 43
Rejestracja: 16 lip 2009, 17:02
Lokalizacja: Bytom

Post autor: kolega3101 »

\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\
Ostatnio zmieniony 13 lut 2015, 14:26 przez kolega3101, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
walus0205
papla
Posty: 133
Rejestracja: 13 lip 2008, 18:33
Lokalizacja: Polska

Post autor: walus0205 »

11 lat siedzę, słyszałem opowoieści innych kulawych jak sie połamali, skacząc do wody, na motorze, rowerze, chulajnodze, deskorolce itd, ale czegoś podobnego nigdy, chyba żartujesz z tą historią :D
Iść ciągle iść w stronę słońca....
kolega3101
cicha woda
Posty: 43
Rejestracja: 16 lip 2009, 17:02
Lokalizacja: Bytom

Post autor: kolega3101 »

z reka na sercu tak wlasnie bylo na obozach czy na rechabilitaciach jak sie dowiaduja co ja zrobilem to tez nie dowiezaja i przez taka akcie nawet rety nie chca mi przyznac
ona

Post autor: ona »

Kolega3101- toś ukarał... ale tylko siebie. Pół światu tego kwiatu- można by rzec. Nigdy nie zrozumiem sensowności w robieniu sobie krzywdy, bądź w samobójstwach bo ona / on mnie zdradził/a itd... :shock:
jag

Post autor: jag »

zawsze uwazalam samobojstwa za glupote...
a pozniej sama rozwazalam zrobienie sobie czegos z powodu zle ulokowanych uczuc...na szczescie mialam przyjaciol ktorzy wybili mi z glowy taki krok i rodzine ktorej nie warto zostawiac.
kolega3101
cicha woda
Posty: 43
Rejestracja: 16 lip 2009, 17:02
Lokalizacja: Bytom

Post autor: kolega3101 »

rozumie was no glupio zrobilem ale winie tylko siebie a teraz wiem ze nie warto bylo bo niema juz dziewczyny poszla w tany hehe ale w tedy otym tak nie myslalem i nie chcialem, sie zabic tylko wyzyc sie na sobie i teraz jest tego skutek co bedzie mnie kosztowal cale zycie
ToJa
papla
Posty: 180
Rejestracja: 21 lut 2005, 10:37
Lokalizacja: z domu

Post autor: ToJa »

kolega3101 pisze:ja to sie zalatwilem ciagle mysle gdybym mogl sie cownac do chwili wypadku bylem na imprezie pilem cpalem i zobaczylem jak moja dziewczyna caluje innego SZOK tak sie wkurwi... ze musialem z tamtad wyjsc zeby sia na czymsc wyzyc wiec zaczolem piescia wybijac szyby w samochodzie ale to nic poszlem na przestanek autobusowy i czekajac na autobus myslalem czemu ona to zrobila tak sie zagotowalem ze wstalem i zacolem walic glowa w transwormator przy drozny i udezajac 3 raz deslizdela mi sie glowa i zlamalem kreg c5 do c6 masakra upadlem i lezalem bez ruchu dopiero po kilku minutach zbiegli sie ludzie i zaczeli mi pomagac zebym wstal ale nie moglem kolana sie uginaly nawet nie zauwazylem ze nie czuje rak ani nuk ktos zadzwonil po pogotowie i tak to sie zaczelo tetrusowanie masakra glupota nie zna granic
musze przyznac, oryginalnie sie zlamales ;)
Gość

Post autor: Gość »

kolega3101 pisze:ja to sie zalatwilem ciagle mysle gdybym mogl sie cownac do chwili wypadku bylem na imprezie pilem cpalem i zobaczylem jak moja dziewczyna caluje innego SZOK tak sie wkurwi... ze musialem z tamtad wyjsc zeby sia na czymsc wyzyc wiec zaczolem piescia wybijac szyby w samochodzie ale to nic poszlem na przestanek autobusowy i czekajac na autobus myslalem czemu ona to zrobila tak sie zagotowalem ze wstalem i zacolem walic glowa w transwormator przy drozny i udezajac 3 raz deslizdela mi sie glowa i zlamalem kreg c5 do c6 masakra upadlem i lezalem bez ruchu dopiero po kilku minutach zbiegli sie ludzie i zaczeli mi pomagac zebym wstal ale nie moglem kolana sie uginaly nawet nie zauwazylem ze nie czuje rak ani nuk ktos zadzwonil po pogotowie i tak to sie zaczelo tetrusowanie masakra glupota nie zna granic

piłeś, ćpałeś, "poszłeś" , wybijałeś szyby w samochodach, nic dodać
Awatar użytkownika
robak
gaduła
Posty: 1231
Rejestracja: 16 gru 2009, 15:06
Kontakt:

Post autor: robak »

HALO. Zacznę od tego pomimo że straciłem ojca mając 13lat i dostałem po pysku nie raz za kolor włosów byłem ,,jestem'' szczęściarzem . NIE byłem sprawcą wypadku, czy mam pretensje do gościa który zasną za kierownicą? nie wiem bo sam byłem kierowcą zawodowym i wiem jak wygląda jazda nocna, czasem niektórzy się dziwią że nie czuje do niego nienawiści a ja po prostu jestem taki słaby że nie mam siły ale gdyby był taka opcja że - będziesz zdrowy ale jemu dożywocie to bym na pewno tak chciał- Jechałem do Niemiec z córką i trzech pasażerów na A11 był korek na kilometr ! wszyscy mieli światła awaryjne miast świateł, czy można tego nie zauważyć? można jeśli się śpi. Jadąca ciężarówka (TIR) około 40t jadaca chyba na tempomacie około 90km/h tak bynajmniej wychodzi z Niemieckich obliczeń nie było żadnej drogi hamowania, wali z całą siłą w mojego busa tył został całkowicie wgnieciony o dobre pół metra byłem wykorzystany jako pług wepchną mnie w Vito potem w barierę i jakimś sposobeam znalazłem się między dwoma ,,TIRAMI'' i wtedy nastał cisza, 2 osoby zginęły na miejscu córka szcześciara, miała tylko nogi połamane ja oprócz C5 nic ,żadnego śladu gdyby nie c5 normalnie bym wysiadł. dwa razy w życiu film mi się urwał jak wypiłem to był trzeci 2-3 tygodni nie wiedziałem co sie dzieje ze mną kiedy zrozumiałem co się stało ryczałem jak bóbr przez 6miesięcy, miałem wszystko w jednej chwili został zabrane mi wszystko. Może ktoś się obrazi ale jeśli B√¢ÀÜ≈°√É‚Ä∞√¢‚Ǩ≈°√É‚Äû√ɬ∫G jest sprawcą wszystkiego co na Ziemi się wydarzyło czy wydarzy to chyba go nie lubię, wszystkie święta straciły dla mnie na wartości, przestałem być wrażliwy na ludzką krzywdę kogoś coś boli :wink: w tym samym czasie rak moją matkę zjadał a ja nie mogłem być przy niej, nie mogłem na cmentarz kiedy zmarła. A LE CO TAM ZAWSZE MOŻE BYć GORZEJ sa ludzie którzy nawet nie mówi,leżą tylko w łóżku na 4 piętrze bez możliwości wyjścia. OJEJ ale sie rozgadałem . NRA
Zasadniczo przekonują mnie tylko te poglądy które są zaskakująco zgodne z moimi (George Bernard)
zielono mi C5
mason

Post autor: mason »

robak pisze:Może ktoś się obrazi ale jeśli B√¢ÀÜ≈°√É‚Ä∞√¢‚Ǩ≈°√É‚Äû√ɬ∫G jest sprawcą wszystkiego co na Ziemi się wydarzyło czy wydarzy to chyba go nie lubię, wszystkie święta straciły dla mnie na wartości, przestałem być wrażliwy na ludzką krzywdę

no popatrz u mni ebyło troche inaczej, bo wypadku bardzo silna wiara w boga, po jakims czasie mi przeszło, racjonalizm wzial gore, nie ide na łatwizne i nie obarczam zadnego boga, gdyz ludzie go sobie wymyslili, z tchórzostwa i zeby w razie czego miec kogo obarczac albo komu dziekowac, taka natura ludzka, wiele lat mi to zajelo , ale dzieki temu teraz los jest w moich rekacha nie jakiegos boga i jak mi sie cos nie uda to nie bedzie m wina boga, tylko moja :)
Pozdrawiam

PS kazda historia jest wyjatkowa..
Awatar użytkownika
robak
gaduła
Posty: 1231
Rejestracja: 16 gru 2009, 15:06
Kontakt:

Post autor: robak »

mason ja nie obarczam BOGA za to co sie stało to ludzie tak zawsze mówią - dzięki bogu że to ..... a tamto
-dzięki bogu że to sie stało w Niemczech bo w Polsce byś już nie żył
-dzięki bogu że ma się kto tobą opiekować i tak dalej
a jeśli miał bym dziękować że żyje to Niemcom za szybką akcje
za opiekę tylko mojej żonie
Ale myślę że kolega3101 tutaj wygrywa to sie normalnie nadaje do superwizjera czy uwaga :)
Zasadniczo przekonują mnie tylko te poglądy które są zaskakująco zgodne z moimi (George Bernard)
zielono mi C5
zigzag
niemowa
Posty: 9
Rejestracja: 15 mar 2010, 17:27

Post autor: zigzag »

W odpowiedzi na pytanie "czy dobrze mieć wypadek z własnej winy" mam taki ranking od opcji najlepszej do najgorszej (myślę, że każdy połamaniec może się tam odnaleźć):
  • 1. Najlepiej nie mieć wypadku
    2. Wypadek z ewidentnej winy kogoś obcego i ubezpieczonego, prosta sprawa w sądzie
    3. Wypadek z ewidentnej winy kogoś znajomego/rodziny/partnera i ubezpieczonego, prosta sprawa w sądzie, piękne odszkodowanie
    4. Wypadek ze swojej winy będąc ubezpieczonym nikt nie odniósł obrażeń, piękne odszkodowanie
    5. Wypadek ze swojej winy bez ubezpieczenia - zły los zawinił, nikt inny nie odniósł obrażeń
    6. Wypadek nie ze swojej winy - nie ma szans na odszkodowanie
    7. Wypadek nie ze swojej winy - sprawca nieznany- nie ma szans na odszkodowanie
    8. √Ö≈°mieszny wypadek ze swojej winy, wstyd o tym mówić- nie ma szans na odszkodowanie
    9. Wypadek Ze swojej winy, inne ofiary śmiertelne
koko
niemowa
Posty: 5
Rejestracja: 03 wrz 2010, 11:25

Post autor: koko »

modlę się o to aby ktoś kiedyś wreszcie wynalazł coś takiego że wciśnie guziczek i wszytko wróci do normy. 100% sprawności. Dla mnie jestescie bohaterami
ODPOWIEDZ