KUPKA cdn. temat przesuniety

Tematy o których trudno rozmawiać.

Moderator: Moderatorzy

Peteterek

Post autor: Peteterek »

Panowie a jak u was z poceniem podczas kupki? Kurcze ja nieraz oblewam sie porzadnie potem innym razem jest w miare ok. Macie nato jakis sposób?
Gość

Post autor: Gość »

pewnie to wina termoregulacji. Organizm jakby bronił się i stąd poty.
tetrus
gaduła
Posty: 652
Rejestracja: 24 mar 2004, 13:34
Lokalizacja: N 52?15'00" E 15?31'42"
Kontakt:

Post autor: tetrus »

Peteterek pisze:Panowie a jak u was z poceniem podczas kupki? Kurcze ja nieraz oblewam sie porzadnie potem innym razem jest w miare ok. Macie nato jakis sposób?
Podczas sikanie tez to czasem mam. Te poty fajne sa latem gdy jest goraco. Wiaterek zawieje i wtedy jest przyjemnie :)
Sposobow chyba zadnych nie ma i trzeba z tym zyc.
Peteterek

Post autor: Peteterek »

a bol (wlasciwie nie wiem czy to bol) ja to nazywam ''jazda po jelitach'' chodzi mi o uczuciu po kupce, ja biore dwa czopki baclofenu i po wyproznieniu ''jedzie'' po jelitach rowno jest cos na zmniejszenie tego nieprzyjemnego uczucia?
mari

Post autor: mari »

Witam. Mój mąż 4 lata temu został tetraplegikiem. Wypróżnia się na leżąco i chciałam się dowiedziec na którym boku powinno się to robic?? zawsze załatwiał się na prawym, ale od pewnego czasu ma z tym problemy i zaczął przybierac dośc szybko na wadze. Czy jest jakas rożnica czy robi sie to na prawym czy lewym boku??
Gość

Post autor: Gość »

A wypróżnia się naturalnie czy po czopku albo bisacodylu bo to też może mieć znaczenie?
mari

Post autor: mari »

po bisacodylu w czopku
nik
gaduła
Posty: 272
Rejestracja: 20 lis 2004, 18:35
Lokalizacja: wroc?aw

Post autor: nik »

mari pisze: zawsze załatwiał się na prawym, ale od pewnego czasu ma z tym problemy i zaczął przybierac dośc szybko na wadze. Czy jest jakas rożnica czy robi sie to na prawym czy lewym boku??
z tego co pamiętam to chyba jest lepiej leżeć na lewym boku , co do tycia to nie jest to spowodowane problemami z wypróżnianiem się i powiem brutalnie , że należy mniej żreć !!! i nie chcę tu nikogo obrażać bo wiem to ze swojego doświadczenia , będąc na wózku a zwłaszcza tetraplegik nie potrzebuje tyle pokarmu co przed uszkodzeniem kręgosłupa bo po prostu organizm nie ma jak go spalić i się szybko zaczyna tyć , z tego co zaobserwowałem na sobie to 4-5 posiłków dziennie max 1200 kcal i najlepiej ostatni posiłek do godz. 17 i waga nie rośnie .
xyz

Post autor: xyz »

trzeba zmienić bok to jelitom będzie łatwiej, mniej jeść a waga się unormuje. Jeżeli by to miało pomóc i uspokoić to jakaś lewatywka by nie zaszkodziła. czasem jak się długo leży i nawet bierze czopki to jelita potrzebują mechanicznej pomocy przy wypróżnieniu tak profilaktycznie-tylko nie za często.
cocos

Post autor: cocos »

Ostatnio radziłem sobie z zaparciami lewatywą, ale zacząłem jej nadużywać i teraz nie mogę się bez niej wypróżnić. Jak się od tego uwolnić?
tetrus
gaduła
Posty: 652
Rejestracja: 24 mar 2004, 13:34
Lokalizacja: N 52?15'00" E 15?31'42"
Kontakt:

Post autor: tetrus »

Sprobuj taki preparat jak Ventrol.
http://www.apteka.gda.pl/ventrol-plyn-p-4553.html

Sam przymierzam sie do kupna i zobaczenia czy bedzie lepiej.
Gość

Post autor: Gość »

Witajcie mam taki problem od ponad 2 lat załatwiałem się na łóżku 2 czopki Bisacodylu i godz.góra dwie i po wszystkim,no czasami troszkę dłuzej,ale tak po trzech godz.spokojnie siadałem na wózek,czy do samochodu i nic się nie działo żadnych wpadek,a od ok.3tygodni załatwiam się na kibelku i tak samo 2 czopki,ostatnio nawet jeden wystarcza chwilę poleze i na kibelek,chwilę siedzę i się zaczyna najpierw gazy no i wtedy czopki wypadają bo nawet słychac jak w klopik stukają-ale tak czy tak to się ponapinam ponapinam i się załatwie i niby jest wszystko w porządku,ale problem polega na tym że od tego czasu jak się załatwiam na siedząca mialem juz dwie wpadki w nocy i teraz się obawiam wsiadać do kogoś do auta albo gdzie kolwiek się wybrać to trochę strach.Nie wiem o co tu chodzi może to akurat jakaś biegunka bo dosyć "rzadko" to było,chociaż wczesniej to przez te ponad 2 lata to tylko raz mialem biegunkę może 2 razy a tu nagle 2 razy w ciągu 2 tygodni trochę mnie to dziwi.Może miał ktoś coś podobnego i może mi jakoś pomóc był bym wdzieczny.Dzięki i pozdrawiam.
peteterek

Post autor: peteterek »

gosciu a po co wogóle zmieniłes technike?[/i]
Gość

Post autor: Gość »

chyba lepiej na kibelku,niz w lozku
peteterek

Post autor: peteterek »

Lepiej dla kogo? Dla kogos kto Cie dzwiga, układa i jest na kazde wezwanie? Czy dla Ciebie ze masz wrazenie normalnego zalatwiania se? Nie wydaje Ci się ze tym sprawiles innym wiecej dodatkowej roboty?
ODPOWIEDZ