<<<<<<< CURRENT_FILE
======= DIFF_SEP_EXPLAIN
>>>>>>> NEW_FILE
Pierwsza masturbacja po wypatku
Moderator: Moderatorzy
Pierwsza masturbacja po wypatku
witam jestem po wypatku 1,5 roku c5 od kilku dni jestem na etapie sprawdzania mojej męskosci ;] osiagam pelny wzwod ale po 1 gdzinej masturbacji brak wytrysku. jak to u was jest? co odczuwacie? jak to u was przebiega?.pytam panie i panow;] pozdrawiam
nie ma co sie lamac
moja skutecznosc to 3 na 7... z doswiadczenia wiem ze lepiej miec złączone i proste nogi...spastyka pomoze
przy wytrysku moze wystapic dystrofia autonomiczna(jest jakas inna fachowa nazwa ale nie pamietam) ...cisnienie wzrasta w mozgu i boli potylica(moze to byc niebezpieczne)...
wiec lepiej byc w pozycji siedzacej i wrazie czego poruszyc sie..zmienic pozycje ...no i nie zapominac o oddechu
jakbys uznal ze za bardzo boli to przestan na kilka sek ...
pozdro
ps no i musi byc jeszcze jakas dobra podnieta
moja skutecznosc to 3 na 7... z doswiadczenia wiem ze lepiej miec złączone i proste nogi...spastyka pomoze
przy wytrysku moze wystapic dystrofia autonomiczna(jest jakas inna fachowa nazwa ale nie pamietam) ...cisnienie wzrasta w mozgu i boli potylica(moze to byc niebezpieczne)...
wiec lepiej byc w pozycji siedzacej i wrazie czego poruszyc sie..zmienic pozycje ...no i nie zapominac o oddechu
jakbys uznal ze za bardzo boli to przestan na kilka sek ...
pozdro
ps no i musi byc jeszcze jakas dobra podnieta
Mój wzwód trwa bardzo krótko tzn 1 minutę a wytrysk mogę osiągnąć tylko na leżąco(masturbując się) i krzyżuje nogi. Nawet gdy go masuje i jest miękki to podczas wytrysku twardnieje.Pewnie pomaga spastyka
A tak odbiegając troszkę od tematu to wydaje mi się,że w moim przypadku najbardziej odpowiedzialna za ejakulację jest psychika.
Wspomnę,że jestem po złamaniu C7
A tak odbiegając troszkę od tematu to wydaje mi się,że w moim przypadku najbardziej odpowiedzialna za ejakulację jest psychika.
Wspomnę,że jestem po złamaniu C7
Także jestem po złamaniu c7. Mój mały stanie mi na baczność gdy go stymuluję ręką w parę sekund. Zupełnie jak u ciebie, lecz także na minutę dwie i robi się miękki. Raz próbowałem to zrobić z dziewczyną, ale gdy w nią wchodziłem był twardy, a gdy ona go ścisła zrobił się miękki. Spróbowaliśmy jeszcze raz, lecz wyszła ta sama sytuacja co poprzednio. Więcej razy już nie było Co do wytrysku to mogę ci napisać tyle, że ja potrafię go osiągnąć w ciągu trzech minut oglądając odpowiednie filmy, oraz nawet i po godzinie leżąc w wannie nie dojdę. Im jesteś bardziej pobudzony, tym szybciej dojdziesz. Piszesz, że dochodzisz tylko na leżąco. Ja dochodzę w każdej pozycji, lecz nie w każdej dojdę w kilka minut. Najszybciej dochodzę siedząc przed kompem z wyprostowanymi nogami. Najśmieszniejsze jest to, że łatwiej mi dojść w uridonie niż gdy jest "nagi". Mam pęcherz neurogenny i gdy jest w przebranku mam ten komfort psychiczny, że po wytrysku się nie posikam. Gumkę dobrze założę tylko podczas wzwodu, a i 15 minut po wytrysku potrafi być bardzo miękki. Kiedyś słyszałem o tym by przed seksem nie pić nic przez conajmniej dwie godziny, a przed samym stosnkiem zcewnikować się bądź opakać porządnie, a pęcherz nie zrobi nam psikusa. Ja nie mam stałej partnerki i ciężko mi coś więcej na ten temat opowiedzieć. Napewno byśmy eksperymentowaliRIKI24 pisze:Mój wzwód trwa bardzo krótko tzn 1 minutę a wytrysk mogę osiągnąć tylko na leżąco(masturbując się) i krzyżuje nogi. Nawet gdy go masuje i jest miękki to podczas wytrysku twardnieje.Pewnie pomaga spastyka
A tak odbiegając troszkę od tematu to wydaje mi się,że w moim przypadku najbardziej odpowiedzialna za ejakulację jest psychika.
Wspomnę,że jestem po złamaniu C7
Ja niestety inaczej nie dojdę
Próbowałem na wszystkie sposoby i nic. Dochodzę tylko za pomocą masturbacji.Mam odpowiednią partnerkę tzn taką z którą próbujemy wszystkich metod i nic.Jeszcze nigdy nie doszedłem bez pomocy "ręki".
Jeżeli chodzi o sikanie to na szczęście nie mam z tym problemów ponieważ kontroluje te czynności i nie używam uridonów itp.
Dziwną rzeczą jest to,że jak na leżąco złącze nogi tak jakbym siedział po turecku podniecenie robi się ogromne i po szybkim wyprostowaniu penis jest twardszy i bliższy wytrysku,ale i tak nic z tego.Muszę się namęczyć zanim dojdę
Próbowałem na wszystkie sposoby i nic. Dochodzę tylko za pomocą masturbacji.Mam odpowiednią partnerkę tzn taką z którą próbujemy wszystkich metod i nic.Jeszcze nigdy nie doszedłem bez pomocy "ręki".
Jeżeli chodzi o sikanie to na szczęście nie mam z tym problemów ponieważ kontroluje te czynności i nie używam uridonów itp.
Dziwną rzeczą jest to,że jak na leżąco złącze nogi tak jakbym siedział po turecku podniecenie robi się ogromne i po szybkim wyprostowaniu penis jest twardszy i bliższy wytrysku,ale i tak nic z tego.Muszę się namęczyć zanim dojdę
skoro masz dziewczyne to coz stoi na przeszkodzie zeby ona doprowadzila cie wlasna reka do wzwodu? skoro to dziala...no chyba ze tak robicie a tylko ja znow nie skumałam;)
troche wiecej optymizmu chłopaki...dla mnie i mysle dla wiekszosci kobiet i tak najwazniejsza jest swiadomosc ze mezczyzna cie kocha i pragnie...wtedy idzie pokonac wszelkie przeszkody
troche wiecej optymizmu chłopaki...dla mnie i mysle dla wiekszosci kobiet i tak najwazniejsza jest swiadomosc ze mezczyzna cie kocha i pragnie...wtedy idzie pokonac wszelkie przeszkody
tez mam ten problem ....ale jak bralem noxplode do cwiczen(zawiera substancjee poprawiajace ukrwienie kom. i zwiekszajace ogolnie cisnienie... no i poped ...caly czas mi sie chcialo) to wytrysk mialem za kazdym razem (raz udalo mi sie 2 razy pod rzad )....no i wzowod byl mocniejszy...janek85 pisze:cześć wam kiedy sie masturbuje czuje cisnienie natchodzace i maly więdnie;/ nie moge doswiadczyc przyjemnosci pomocy
co prawda odczucia podczas wytrysku sa inne ... to znaczy jakby tu napisac "nie czujesz sie do konca spuszczony:P" ale lepszy rydz niz nic... no i na 100 procent wszystkie leki rozluzniajace typu baklofen cardura(na zwieracz) sa przeszkoda
od 20 grudnia wracam do cyklu z noxplode ....wiec napisze czy to na 100 procent ma zwiazek ...ale juz teraz moge napisac 99 na tak
HE TO NA PEWNO DO UBIERANIA TO JESZCZE DALEKA DROGA, CO DO MYCIA NIE MAM WANNY JESTEM MYTY POD NATRYSKIEM I TO Z POMOCĄ ŻONY MY√Ö≈°Lę ŻE TROCHę BY TO WYGLĄDA√¢ÀÜ≈°√ɂİ√Ǭ¨√Ǭ£O KOMICZNIEIDJOTYCZNIE OPIEKUN MYJE MI G√¢ÀÜ≈°√ɂİ√Ǭ¨√Ǭ£OWę A JA TEGO TAM TENAnonymous pisze:np w wannie ....uwierz mi ze łatwiej się masturbować niż ubrać
ROBAK