Leki na spastykę - czy warto?!

Metody rehabilitacji i sposoby uczenia samoobsługi

Moderator: Moderatorzy

neoreh
niemowa
Posty: 2
Rejestracja: 14 sie 2009, 12:17
Lokalizacja: Bielsko
Kontakt:

Leki na spastykę - czy warto?!

Post autor: neoreh »

Witam.

Współpracuję z prywatną przychodnią rehabilitacyjną gdzie odradzamy pacjentom stosowanie leków na spastykę typu Baclofen, itp gdyż tłumią układ nerwowy my natomiast stosując metody neorofizjologiczne (PNF,Bobath,itp) chcemy maksymalnie zmobilizować układ nerwowy do pracy!!

Jakie są wasze doświadczenia w tym temacie?! Jestem początkującym fizjoterapeutą i zależy mi bardzo na opinii u źródła!
enric.
gawędziarz
Posty: 61
Rejestracja: 26 paź 2006, 14:29
Lokalizacja: Borne-Sulinowo

Witam

Post autor: enric. »

Wazne jest chyba to w jakim stanie jest pacjent,tzn..jaki uraz jak długo od wypadku itd..U mnie odstawiono Bacoflen ok.3 miesiace po ,spastyka wcale przez to nie uległa nasileniu.Faktycznie po Bacoflenie były b.słabe reakcje na bodzce(podczas cwiczen),i odstawienie leku znacznie pomogło mi w dalszych cwiczeniach.Oczywiscie zalezy to od indywidualnych predyspozycji i myslę ,ze i w Twojej poradni podchodzicie do kazdego pacjenta inaczej.W moim przypadku bardziej przeszkadzały w cwiczeniach leki przeciwbolowe,morfina itd.Jezeli to nie tajemnica podaj nazwe poradni,moze ktos skorzysta.pozdrawiam i zycze sukcesow w pracy.
Tom4Fun
gaduła
Posty: 451
Rejestracja: 22 lis 2007, 18:23
Lokalizacja: ja Cię znam ?

Post autor: Tom4Fun »

Ja również byłbym wdzięczny za adres, bo w Bielsku jestem dość często.

Co do spastyki to kiedyś czytałem artykuł (może nawet i tu na forum) że zastosowano botox do przyblokowania punktów gdzie jest wywoływana spastyka i w ten sposób osoba która miała małe ruchy kończyn mogła je ćwiczyć bez jakichś blokowana przez spastykę.
Obrazek
neoreh
niemowa
Posty: 2
Rejestracja: 14 sie 2009, 12:17
Lokalizacja: Bielsko
Kontakt:

Post autor: neoreh »

Pytanie co do leków nasunęło mi się podczas pracy z 22-letnią pacjentką po poważnym urazie czaszkowo-mózgowym. Ze względu na jej stan terapię prowadzimy tylko w domu. 2 tygodnie temu postanowiliśmy po konsultacji z neurologiem odstawić powoli baclofen. Stan pacjentki moim zdaniem delikatnie się poprawił-jest z nią lepszy kontakt!! Mniej "spina" się podczas ćwiczeń i pierwszego kontaktu.

Prowadzę własną działalność i współpracuję z paroma ośrodkami, a oto moja prywatna strona:

www.neoreh.pl
cfgh

Post autor: cfgh »

odstawilem baklofen z dnia na dzien i nie widzialem żadnej roznicy ...
a zaleta byla taka ze nie bylem senny caly dzien ...
poza tym najwieksza wada lekow rozluzniajacych jest to ze najszybciej oslabiaja miesnie oddechowe (miedzyzebrowe) wiec kondychy nie wyrobisz
juz nie wspominajac o watrobie

spastyke najlepiej zmeczyc .... takie moje zdanie
czasem zapale mj... spastyki nie mam 3 dni

oczywiscie kazdy ma inna ale z doswiadczenia wiem ze jak chce to znajdzie sposoby na okielznanie :)

ps bezruch jest najgorszy
ODPOWIEDZ