Urazy rdzenia-Nowosybirsk

Metody rehabilitacji i sposoby uczenia samoobsługi

Moderator: Moderatorzy

laszlooo

Urazy rdzenia-Nowosybirsk

Post autor: laszlooo »

przegladajac internet po raz pierwszy znalazłem strone o Teraplegi w naszym jezyku.faktem jest,ze szkoda ,iż strona dotyczy tylko tetraplegii,bo przeciez problemy paraplegików(choc inne)mają swój wspólny mianownik...no ale..
Natomiast zmierzam do tego ze coraz wiecej osób z Polski jezdzi na cudowny niby zabieg do nowosybirska gdzie wszczepiane sa komórki macierzyste do uszkodzonego rdzenia kregowego.Jka dotad nie spotaklem nikogo kto by mógł pochwalic sie skutecznoscia tej metody.Tak wiec ,czy w nowosybirsku oszukuja???
tetrus
gaduła
Posty: 652
Rejestracja: 24 mar 2004, 13:34
Lokalizacja: N 52?15'00" E 15?31'42"
Kontakt:

Post autor: tetrus »

No wlasnie jak to jest z tymi zabiegami cud?

Rowniez slysze coraz czesciej o tym osrodku, matodzie leczenia, ale nie spotkalem jeszcze nikogo, kogo by tam uzdrowili. Tylko nie piszcie, ze syszeliscie od znajomych ze ich znajomy ktory tam byl teraz chodzi o kulach, tylko konkrety prosze.
laszlooo

To jakies oszustwo

Post autor: laszlooo »

Generalnie ja widziałem 3 pacjentów ,którzy byli w Nowosybirsku,u zadnego nie ma zadnej poprawy.Jest jeden czlowiek który jako pierwszy z polski był w Nowosybirsku i twierdzi ze taka porawa jest,natomiast nie pokazał tego swiatu,a wrecz Ci którzy go widzieli twierdza ,ze nic sie nie zmieniło.Ale koles ten ma duzo kasy wiec jemu to wszystko jedno,jednak niepokojace jest to ze on sam namwia innych,ktorzy w zbieraja pieniadze ,zastawiaja mieszkania itp.
jednak poprawy nie ma.
Awatar użytkownika
agusia
cenzor
Posty: 895
Rejestracja: 13 kwie 2004, 16:53
Lokalizacja: Lipno

Post autor: agusia »

Ja nie miałam okazji spotkać nikogo kto by się poddał takiej kuracji ,ale wydaje mi się , że to nie jest jeszcze tak do końca pewne czy kuracjia przynisła by oczekiwane skutki.
A co ze skutkami ubocznymi?
Czy są jakieś?
Awatar użytkownika
equinox
dozorca
Posty: 854
Rejestracja: 14 kwie 2004, 00:00
Lokalizacja: LESZNO

Post autor: equinox »

Na razie to niezła forma zarabiania kasy proszę o jeden przykład poprawy ale poprawy! widocznej! najczęściej słyszymy: podobno, ktoś mowił.... a może słyszeliście o wspaniałych aminokwasach za ciężkie pieniądze! również z byłego ZSRR mój kumpel przetestował i co nic jest lżejszy o kase a te aminokwasy sprzedali Włochom i całe szczęście! :lol: nie dajmy się zwariować ale miejmy nadzieje, że w końcu naprawde coś wymyślą pozdrowionka equinox
laszlooo

dokladnie

Post autor: laszlooo »

Ja mialem okazje spotkac kilka osob ktorzy poddali sie temu zabiegowi,zreszta ja sam chcialem tam pojechac,ale od poczatku.Mam 28 lat ,18 miesiecy temu w wyniku wypadku samochodowego doznalem urazu kregoslupa,na odcinku l1 l2,no i wiecie co dalej,szpitale,szpitale itp/.W jednej z klinik spotkalem kolesia,teraplegika,ktory powiedzial ze jest rewelacyjna metoda w Rosji w Nowosybirsku,ja wtedy bylem pol roku po urazie wiec zaraz sie zapali³em ze tam pojade,ale zaczalem tez sprawdzac wiarygodnosc tej kliniki.Zaczalem sprawdzac gdyz moj stan sie czesciowo porawial,wrocily funkcje zwieraczy zaczalem ruszac jedna noga(dzis moge na niej stanac a po 18 miesiacach rehabilitacji zaczynam troche ruszac druga ,dlatego balem sie zabiegu ze moze przyniesc odwrotny skutek.Wraz z kolega z Krakowa ktory byl w podobnej sytuacji zaczelismy goraczkowo szukac informacji o tej klinice,goraczkowo bo Rosjanie mowili :im szybciej sie poddasz zabiegowi tym wieksze szanse,dlatego tez nie chcielismy czekac na efekty u innych.Kurde napisalismy do transplantologów w Polsce,do najwiekszych klinik w USA,przesylajac im badania Rosjan.Zgadnijcie jaka byla odpowiedz ?
Te badania to nieprofesjonalne opowiesci,pozatym nie ma w zadnej bazie danych najwiekszych klinik na swiecie zajmujacych sie urazami rdzenia nic na temat Rosjan!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!I niestety na dzien dzisiejszy nie ma skutecznej metody leczenia paralizu powstalego w wyniku urazu rdzenia.Ludzie,ja potym zrezygnowalem chociaz tez bylem swiezutki.Amerykanie i szwajcarzy mowili takze ze po takim zabiegu nie ma mozliwosci sterwania tymi komorkami i wiele takich doswiadczen pokazalo ,ze moze dojsc do rozwoju nowotworów .Moj Kolega tez uwierzyl w te argumenty i nie pojechal,dzis sie z tego cieszy.Jednak wielu moich znajomych pojechalo,teraz sa od kilku miesiecy do po³tora roku po tych zabiegach,widzialem ich i prawie wszyscy mowia ze nie ma zadnych zmian i zaluja wydanej kasy.Dlaczego prawie wszyscy?Jest jeden ktory mowi ze zmiany sa,jednak rehabilitanci ktorzy mieli okazje z nim cwiczyc przed zabiegiem i po twierdza zupelnie co innego.Rozmawialem z tym kolesiem o tym by pokazal innym swoje postep,gdzies to zaprezentowal,przeciez to jest gra o Nobla,niestety koles nie chce.Sczerze?Mysle ze koles jest troche po wypadku niezrownowazony i po prostu tak wierzy w swoje postepy,ze sobie je uroil.Powtarzam Ci co go widzieli mowia ze nie ma zmian.
[/b]
Awatar użytkownika
agusia
cenzor
Posty: 895
Rejestracja: 13 kwie 2004, 16:53
Lokalizacja: Lipno

Post autor: agusia »

No i właśnie tego się obawiałam.
Znowu trafiła się grupa ludzi pragnąca zbić kasę na cudzym nieszczęściu.

Zbyt mało się mówi o tym .
Ludzie w szpitalu po wypadku narażeni są wpływy różnych ludzi nie zawsze szczerych.

Myślę , że przydał by się ktoś kto mógł by porozmawiać z osobą poszkodowaną i rodziną o wszystkich problemach , rozwiać obawy i mity.
Niektórych przydało by się ustawić do tzw. "pionu" , żeby mogli się pozbierać.
Potrzeba takich ludzi , tylko skąd ich wziąć.

Wiele osób po wypadkach jest zagubionych i wystraszonych, często załamanych.
Wystarczyła by czasem rozmowa z kims kto już to przeszedł (mam na myśli tetraplegików) i kto radzi sobie w życiu mimo wszystko.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
MaY
gaduła
Posty: 231
Rejestracja: 26 kwie 2004, 10:10
Lokalizacja: Gdzieś w Polsce....

Post autor: MaY »

Są takie miejsca gdzie się to robi. Tylko jest ich baaardzo mało.
Jak masz informacje o kimś kto jest po wypadku, to daj znać koordynatorowi far-u. Strona do nich to: www.far.org.pl.
...Doświadczenie to to co zdobywamy po fakcie, a czego potrzebujemy przed jego wyst?pieniem....
blue
gawędziarz
Posty: 86
Rejestracja: 15 kwie 2004, 20:41
Lokalizacja: Mazury

Post autor: blue »

MaY ma rację, wokół far-u skupione jest środowisko aktywnych kulawych, którzy radzą sobie w życiu i starają się docierać do ludzi świeżo po wypadkach. Na ich stronie (adres wyżej) można znaleźć kontakt do regionalnych koordynatorów, oni sami też wyławiają takich ludzi w szpitalach.
Non est beatus, qui se beatum non esse putat.
Awatar użytkownika
MaY
gaduła
Posty: 231
Rejestracja: 26 kwie 2004, 10:10
Lokalizacja: Gdzieś w Polsce....

Post autor: MaY »

Zadałem sobie troszkę trudu i poszukałem w necie stron poświęconych temu zagadnieniu. Znalazłem trzy:
http://free.polbox.pl/o/orzeszek/postep.htm
http://www.pomocowe.pl/index.php?show=artykul05
http://burza.friko.pl/
Obecnie czekam na wieści od ludzi którzy tam byli, (lub jeszcze są...).
Z tego co czytam, mam odczucia mieszane. Opis objawów po zabiegu jest dwuznaczny. Trudno powiedzieć co tam faktycznie się dzieje.
Czy ewentualny postęp jest spowodowany samym zabiegiem, czy jest to kwestia naturalnego odzyskiwania pewnych funkcji po urazie (bo taki zabieg też zaliczyłbym do jakichś tam urazów...) i psychiki.
Ostatnio zmieniony 29 kwie 2004, 18:04 przez MaY, łącznie zmieniany 2 razy.
...Doświadczenie to to co zdobywamy po fakcie, a czego potrzebujemy przed jego wyst?pieniem....
Awatar użytkownika
agusia
cenzor
Posty: 895
Rejestracja: 13 kwie 2004, 16:53
Lokalizacja: Lipno

Post autor: agusia »

Kochani , to samo mozna powiedzieć o radiestetach, niektórym pomagaja , inni nie widzą w nich nic nadzwyczajnego.
Niestety , jak do tej pory nie wynaleziono cudownego leku dla tetraplegików, choć ja też byłabym tym zainteresowana i czego Wam wszystkim serdecznie życzę.
Awatar użytkownika
equinox
dozorca
Posty: 854
Rejestracja: 14 kwie 2004, 00:00
Lokalizacja: LESZNO

Post autor: equinox »

Witaj MaY
dzieki za linki do tematu który wzbudza najwięcej kontrowersji i najwiecej w okół tego tajemniczości po przeczytaniu tych artykułów myślę, że może względy moralne - etyczne, nie pozwalają na ujawnianie się tym osobą osobiście sądze, że to doświadczenia i wyciąganie kasy [ determinacja ludzi jest ogromna !! ] razem z tobą poczekam na tych co tam byli są i opowiedzą o tym :!:
equinox
igloo18ol
gawędziarz
Posty: 70
Rejestracja: 29 maja 2004, 21:46
Kontakt:

Post autor: igloo18ol »

http://www.urkforum.fc.pl/inne/przyjaciolka_judo.rar - dzis ukazal sie w przyjaciolce taki artykul
pedro
gawędziarz
Posty: 85
Rejestracja: 21 kwie 2004, 20:25
Lokalizacja: ?l?sk
Kontakt:

Post autor: pedro »

Ok. pół roku temu wysłałem, oczywiście po wcześniejszej konsultacji, wszelkie papiery do Novosybirska. Zaznaczam, że wcześniej korespondowałem z tamtejszym lekarzem, określając czas jaki upłynął od wypadku. Kazano przysłać wszelkie papiery, więc wysłałem. Po 2 miesięcznym oczekiwaniu otrzymałem spoworotem moje papiery z dopiskiem, iż nie wykonują tych operacji czy jak to nazwać, na osobach z uszkodzeniem rdzenia powstałym ponad 3 lata temu.
Kami

Post autor: Kami »

moje dziecko spadlo z hustawki i doznalo kompresyjnego zlamania kregoslupa teraz chodzi w gorsecie lekarze nic nie mowia mam wrazenie jakby sami na ten temat malo wiedzieli moze ktos wie wiecej i moglby mi napisac
ODPOWIEDZ