x cell center

Postęp w medycynie, informacje o ciekawych publikacjach.

Moderator: Moderatorzy

franiu

x cell center

Post autor: franiu »

czy ktos tam byl z tetrusow czy cos komus pomoglo piszcie co wiecie
franiu

Post autor: franiu »

to juz czytalem a czy ktos tam byl osobiscie jakie rezultaty pisac
ja

Post autor: ja »

Rozmawiałem z facetem , był tam , mówi że pomaga mu. Jest to proces ldługi, :wink:
franiu

Post autor: franiu »

wlasnie kazdy gdzies rozmawial gdzies cos slyszal a niema takiewgo co byl i sprobowal ja sie tam wybieram i zobacze ale przed tym chcialem sie cos dowiedziec z realu a nie ze gdzies cos tam czyli tetrusy nigdzie dupek nieruszacie czekacie na cud z niebios
franiu

Post autor: franiu »

wlasnie kazdy gdzies rozmawial gdzies cos slyszal a niema takiewgo co byl i sprobowal ja sie tam wybieram i zobacze ale przed tym chcialem sie cos dowiedziec z realu a nie ze gdzies cos tam czyli tetrusy nigdzie dupek nieruszacie czekacie na cud z niebios
ja

Post autor: ja »

odbieram to w ten sposób, że Ci co tam byli boja się zapeszać dlatego nic nie mówia. ten facet z polski nazywa sie Michał był tam juz dwa razy.
Pierwsza wizyta to wszczepienie komórek bezpośrednio do rdzenia a druga to punkcja lędzwiowa. Wiem że ma poprawy jakie nie wiem. Nie chciał mówić , ale napewno warto jechac powiedział.
ja

Post autor: ja »

odbieram to w ten sposób, że Ci co tam byli boja się zapeszać dlatego nic nie mówia. ten facet z polski nazywa sie Michał był tam juz dwa razy.
Pierwsza wizyta to wszczepienie komórek bezpośrednio do rdzenia a druga to punkcja lędzwiowa. Wiem że ma poprawy jakie nie wiem. Nie chciał mówić , ale napewno warto jechac powiedział.
ja

Post autor: ja »

wszyscy milczą, odwagi jechać i nie czekać na wiadomości od innych . Dajcie mi firsę ja poajadę ( koszt 96 tysięcy)
sylwekpietrzak

Post autor: sylwekpietrzak »

właśnie, żeby jechać to trzeba mieć na koncie
FRANIU

Post autor: FRANIU »

wlasnie mam cos groszy i niewiem teraz czy zaryzykowac jak wy myslicie doradzcie
tetrus
gaduła
Posty: 652
Rejestracja: 24 mar 2004, 13:34
Lokalizacja: N 52?15'00" E 15?31'42"
Kontakt:

Post autor: tetrus »

Jedz, zbadaj teren i nam o wszystkim opowiesz.
Ktos musi byc pierwszy :)
Gość

Post autor: Gość »

schowaj kase do kieszeni i poczekaj na cos konkretnego. x-cell to przekret. nikomu jeszcze nie pomoglo a Tobie ma pomoc?
franiu

Post autor: franiu »

własnie tylko czy cos kiedys konkretnego wyjdzie jak narazie to sranie w banie jak nasze wozki zasrane lubicie je :?: bo ja jestem rok na wozie a chce mnie juz szlak trafic a gdzie reszta zycia masakra no
sylwekpietrzak

Post autor: sylwekpietrzak »

hej franiu muszę Ci przyznać rację co do (szlak chce mnie Trafić) bo to chyba każdy kulawy przeżył, a Ty jesteś tzw. "świerzak" .
Musisz se obrać jakiś cel (tylko nie jedno-dniowy a np. kilku-letnie) może fizycznie to Ci nie pomoże ale ważna u nas jest psychika i by się nie poddawać.
A co do leczenia to trudno coś doradzić, bo pojedziesz kase wydasz a nic nie pomoże to leczenie, a na następne leczenie fundusz z dnia na dzień nie zbierzesz.
Ps. to Twoja kasa i Twoja decyzja.
ODPOWIEDZ