bez pasów??

Czyli tetraplegik za kierownicą...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
ttettrusek
papla
Posty: 122
Rejestracja: 13 lip 2006, 15:24

bez pasów??

Post autor: ttettrusek »

czy tetra moze jezdzic bez pasow?? czy mozna miec taki papier ?? czy ktos z tetra ma takie cos??
"?cie?ka sprawiedliwych wiedzie przez nieprawo?ci samolubnych i tyrani? z?ych ludzi...."
TM
cicha woda
Posty: 20
Rejestracja: 12 lut 2006, 13:35
Lokalizacja: MAZOWIECKIE

Post autor: TM »

Chyba tak sie nie uda i pewnie nie warto ... ja czasem jezdze, ale po piewszym hamowaniu (planowanym, o ostrym niespodziewanym wole ne myslec) obiecuje sobie, ze to juz ostatni raz ;)
mary?ka

Post autor: mary?ka »

Słaby tetra bez pasów leci na pysk nawet jak się z górki zjezdża a co dopiero podczas hamowania. Co to za pomysł w ogóle, żeby bez pasów? Niejednego tetrusa to by trzeba jeszcze dodatkowym pasem przywiązać, żeby się na boki nie przewracał na zakrętach.
tetrus
gaduła
Posty: 652
Rejestracja: 24 mar 2004, 13:34
Lokalizacja: N 52?15'00" E 15?31'42"
Kontakt:

Post autor: tetrus »

Pewnie, ze mozesz. Jestes juz sparalizowany wiec chyba nic gorszego Ci nie grozi ;)

A tak powaznie musisz miec papier od specjalisty, ze jazda w pasach jest dla Ciebie nie wskazana. Dlaczego chcesz jezdzic bez pasow?
emigrantka

Post autor: emigrantka »

tetrus pisze:Pewnie, ze mozesz. Jestes juz sparalizowany wiec chyba nic gorszego Ci nie grozi ;)
grozi - uraz mozgu. teraz przynajmniej mozsz slownie dopilnowac swojego interesu, pomysl jk wygladaloby twoje zycie gdybys utracil mozliwosc komunikowania sie ze swiatem.

dlaczego chces\z byc zwolniony z obowiazku korzystanisa z pasow? pasy sa dla twojego bezpieczenstwa, a nie wymyslem wladz w celu przrsladowania obywateli. czyzbys domagal sie ulgi dla samej zasady, w przekonaniu ze osobom niepelnosprawnym po prostu ulgi sie naleza? nie wyobrazam sobie by jkikolwiek lekarz wzial na siebie odpowiedzialnosc i wlasnym autorytetem [wlacznie z konsekwencjami prawnymi] poreczyl ze nie powinienes uzywac pasow. ciekawa jstm skad ci taki pomysl w ogole przyszedl do glowy,
Awatar użytkownika
Anioł
papla
Posty: 152
Rejestracja: 12 cze 2006, 17:06
Lokalizacja: Krosno

Post autor: Anioł »

Hejka!!!

Pasy nie tylko mogą uratować życie ale i zaoszczędzić kase w niektórych przypadkach - chociażby zwykła stłuczka po deszczu, gdzie nie wyhamujesz i walniesz w tyłek wcześniejszego auta. Jak masz zapięte pasy to OK, jak nie to możesz spisać przednią szybę na straty, bo walniesz w nią głową - szyba na straty a głowa do szycia...
Awatar użytkownika
weritas
cicha woda
Posty: 22
Rejestracja: 29 wrz 2007, 10:26

Post autor: weritas »

mowcie za siebie ja gdybym nie zapiol to by teraz biegal
Awatar użytkownika
dunaj3
papla
Posty: 115
Rejestracja: 04 paź 2006, 14:14
Lokalizacja: Tczew

Post autor: dunaj3 »

a kto mowi ze pasy sa w 100 % bezpieczne, i wogole jaka masz pewnosc na to co mowisz :?:
bo ja PODEJRZEWAM ze gdybym zapial pasy to rozerwalo by mnie
ale PEWNY nie jestem i teraz w pasach jezdze bo mi tak wygodniej.
Obrazek
Krzysiek
gawędziarz
Posty: 50
Rejestracja: 10 maja 2005, 09:50
Lokalizacja: Kiełpino k/Kartuz
Kontakt:

Post autor: Krzysiek »

Przy zderzeniu z drzewem lub ciężarówką, gdy jechałeś z prędkością 80 km/h bez zapiętych pasów:
*zginiesz w ciągu 0,1 sekundy uderzając w deskę rodzielczą
z siłą 7 ton i wypadając przez szybę
*cały wypadek potrwa zaledwie 0,15 sekundy.
*po 0,026 sekundy od początku wypadku zderzak i przód samochodu jest już zgnieciony,
*a niezapięty pasami kierowca kontynuuje ruch z prędkością 80 km/godz.;
*po 0,039 sekundy kierowca wraz z siedzeniem zostaje uniesiony o 15 cm;
*po 0,044 sekundy uderza klatką piersiową w kierownicę;
*po 0,050 sekundy opóźnienie działajace na osobę 80 razy przewyższa masę ciała;
*po 0,068 sekundy ciało kierowcy uderza w deskę rozdzielczą z siłą 6 ton;
*po 0,092 sekundy głowa kierowcy uderza w przednią szybę;
*po 0,100 sekundy, ciało kierowcy po uderzeniu w kolumnę kierownicy, wypada na zewnątrz wybijając przednią szybę – obrażenia powodują śmierć na miejscu!
*po 0,110 sekundy wrak auta zaczyna się cofać;

PO 0,150 SEKUNDY W MIEJSCU WYPADKU ZALEGA CISZA.


tych co jeszcze mają obiekcje co do potrzeby zapinania pasów zapraszam na stronkę http://www.pasybezpieczenstwa.pl/
enric.
gawędziarz
Posty: 61
Rejestracja: 26 paź 2006, 14:29
Lokalizacja: Borne-Sulinowo

Krzysztofie

Post autor: enric. »

zawsze trzeba pisac do konca-po ok,2,5 sekundach wybucha pozar:)
jozek
gawędziarz
Posty: 70
Rejestracja: 06 lis 2007, 16:37
Lokalizacja: zywiec

bez pasów

Post autor: jozek »

czesc jestem jozek ja jezdze bez pasów od 1992r jak zdobyłem prawko mam tylko zaswiadczenie od lekarza ze moge jezdzic bez pasów policja raz tylko mnie sprawdzała czy mam takie zaswiadczenie a jeszcze nie miałem zadnego wypadku czesc jozek
emigrantka

Re: bez pasów

Post autor: emigrantka »

jozek pisze:czesc jestem jozek ja jezdze bez pasów od 1992r jak zdobyłem prawko mam tylko zaswiadczenie od lekarza ze moge jezdzic bez pasów policja raz tylko mnie sprawdzała czy mam takie zaswiadczenie a jeszcze nie miałem zadnego wypadku czesc jozek
co zyskujesz przez to, ze jezdzisz bez pasow?

ciekawe ktory lekarz wlasnym autorytetem poreczy, ze tetra bezpieczniejszy bez pasow... i ciekawe czym bedzie sie tlumaczyl w sadzie gdy jego pacjent skonczy w trumnie po zwyklej stluczce. czy ktos moglby mnie oswiecic?
jozek
gawędziarz
Posty: 70
Rejestracja: 06 lis 2007, 16:37
Lokalizacja: zywiec

bez pasów

Post autor: jozek »

no widac ze wydają takie zaswiadczenie i policja tez sie nie czepia ja mam tak długo i nikt sie nie doczepił pozdrawiam jozek tetra a jeszcze co zyskuje ze jezdze bez pasów ja samch nie moge zapiąc i odpiac bo mam palce niesprawne a sam jezdze i nianki nie potrzebuje przesiadam sie z samochodu na wozeki i z wózka do samochodu ale przecież nie narzucam zebyscie jezdzili bez pasów bo każdy musi ocenic swoje mozliwosci czy potrafi się obejsc bez pasów jozek
ODPOWIEDZ