plan dnia na obozach AR

Tu można pisać na każdy temat.

Moderator: Moderatorzy

Gość

plan dnia na obozach AR

Post autor: Gość »

Interesuje mnie plan dnia na obozach AR/FAR. Najlepiej tych obozach przeznaczonych dla tetra. Prosze o informacje jak to wszystko wyglada, co i jak po kolei leci.
Awatar użytkownika
makaveli00
gawędziarz
Posty: 79
Rejestracja: 17 lis 2006, 15:30
Lokalizacja: z Kątowni

Re: plan dnia na obozach AR

Post autor: makaveli00 »

Anonymous pisze:Interesuje mnie plan dnia na obozach AR/FAR. Najlepiej tych obozach przeznaczonych dla tetra. Prosze o informacje jak to wszystko wyglada, co i jak po kolei leci.
Byłem dawno co prawda ale wyglądało to mniej więcej tak;

-śniadanie
-lekki rozruch-wyginanie się na wózku itp. :wink:
-zajęcia na krytej bieżni na materacach
-basen
-obiad
-do 15 przerwa obiadowa
-po 15 zajęcia na dworzu, jazda itp. na terenie ośrodka i poza nim
-kolacja
-po kolacji pogawędki na tematy np. samoobsługi, życia, leczenia dolegliwości, seks i prokreacja itp. :wink:


Jak się coś zmieniło to napiszcie :!:

P.S. Nie pytaj mnie tylko co o której godzinie było :D
Piotras
papla
Posty: 175
Rejestracja: 11 kwie 2006, 16:56
Lokalizacja: Trzebinia

Post autor: Piotras »

podobno zaszły spore zmiany ... mianowicie jest coś z aktywacji zawodowej jakieś rozmowy czy szkolenia... najlepiej popytaj na stronie FAR-u.
Dany

Post autor: Dany »

Też już trochę temu byłem ale rozpiskę akurat mam,tylko że jestem para ale i razem ze mną byli też i tetra.Więc tak:
7:00 pobudka
8:45 śniadanie
9:30 -11:00 I trening
11:30 -13:00 II trening
13:45 obiad
14:15 sjesta (leżakowanie)
15:30 -17:00 III trening
17:30 -18:30 prysznice
18:45 kolacja
20:00 -21:30 zajęcia wieczorne (takie tam wykłady)
22:00 wypoczynek mocny
I tak przez 7 dni
Gość

Post autor: Gość »

Dzieki za odpowiedzi. Jak tam jest gdy ktos nie jest w pelni samodzielny? Chodzi mi o to jak jest z cewnikami, kilblem; jak ktos w domu ''robi'' lezac bokiem na lozku to tam sadzaja go na kibel? I co jesli ma sie klopoty z wyproznianiem gdy ani czopki ani lewatywy, diety itd. nie pomagaja; gdy ktos musi ''recznie'' wyciagac kal- czy tam porzadnie tez to zrobia wrazie co czy nie? Bo np. w niektorych szpitalach jest z tym problem- wsadza czopka, czesc g.wyjdzie a reszta na cwiczeniach, pionizaci-i to wkurza. Czy na obozach wyproznianie jest prowadzone regularnie?
Awatar użytkownika
makaveli00
gawędziarz
Posty: 79
Rejestracja: 17 lis 2006, 15:30
Lokalizacja: z Kątowni

Post autor: makaveli00 »

Do pomocy są studenci fizjoterapii także w temacie ale nie myśl, że będą Cię wyręczać :D
O sraniu w pampersa na wyrku zapomnij :!: Posadzą Cię na kibelek, zapakują czopka jak będzie trzeba... a jak spadniesz z kibelka przypadkiem to też się nie martw, przyjdą i posadzą spowrotem 8)

TO JEST AKTYWNA :!: :!: :!:

TAM NIE MA TAK; NASRAć I UCIEC :)

p.s. co do cewnika to nie wiem ale myślę, że będziesz musiał uridony zakładać :wink:
Marek K
cicha woda
Posty: 44
Rejestracja: 08 maja 2007, 11:44
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Marek K »

Nic sie nie martw bez pomocy Cie nikt tam nie zostawi,a jesli masz cewnik wewnetrzny to tez nie ma wiekszego problemu tylko zaznacz to w ankiecie.
Co do samych obozow to rzeczywiscie sa niewielkie zmiany,ale sama idea aktywnej sie nie zmienila.
greg0ry

Post autor: greg0ry »

stary Ty się nic nie przejmuj!!! na pewno nic Ci się nie stanie, a tylko zyskasz!!! na pewno nie zostaniesz bez pomocy, a w całej tej zabawie chodzi o to żeby być jak najbardziej samodzielnemu, więc nie zawracaj sobie głowy jakimiś pierdołami tylko jedź jak dostaniesz okazje.
Gość

Post autor: Gość »

jesli jest sie tetraplegikiem a do tej pory nie bylo sie na obozie to lepiej wybrac sie na obozx tetra czy na ''ogolny''?
Gość

Post autor: Gość »

bez znaczenia
powerty
papla
Posty: 170
Rejestracja: 24 lip 2008, 13:49

Post autor: powerty »

A czy na obozy AR przyjmuja ludzi z zewnikiem nadlonowym? I kto zmienia opatrunki przy tym cewniku i przeplukuje cewnik sola fizjologiczna?
Awatar użytkownika
Tetr
dozorca
Posty: 62
Rejestracja: 22 sie 2003, 15:50

Post autor: Tetr »

Na obozach AR zawsze jest przeszkolona kadra chodząca, która pomaga gdy zachodzi taka konieczność. Nie musisz się niczego obawiać, jest duży nacisk na samodzielność ale wszystko w granicach rozsądku, nikt nie będzie kazał słabiutkiemu tetra samodzielnie radzić sobie np pod prysznicem. Zawsze jest też pielęgniarka, która pomoże przy cewniku nad łonowym jeżeli taki posiadasz. Spotykałem na obozach osoby, które trzeba było karmić i nigdy nie było z tym problemu, więc naprawdę możesz bez lęku jechać.
Słaby tetra pierwszy kontakt z FAR-em najlepiej gdyby zaczął od obozu tetra jeżeli nie, to od obozu pierwszego stopnia. Zmiany na obozach FAR dotyczą obozów drugiego stopnia, jest on krótszy i dochodzą rozmowy z trenerami pracy. Najlepiej wejdź na www.far.org.pl znajdź biuro regionalne w Twoim województwie i zadzwoń do nich, na pewno uzyskasz wszystkie potrzebne Ci informacje.
Pozdrawiam
Tetr
ODPOWIEDZ