Zakupy

Tu można pisać na każdy temat.

Moderator: Moderatorzy

Gość

Zakupy

Post autor: Gość »

Czesc wam

Pytanie dotyczy wózkowiczów:

Jak robicie zakupy (bo myślę, że je robicie sami). Ja zawsze mam ochote iść sama do sklepu i kupić co chce, ale nie potrafię jechać i trzymać reklamówek w rękach (po prostu się nie da) a nogi mam za krótkie żeby zakupy przewiez do domu. Poradźcie mi coś.
Awatar użytkownika
Anioł
papla
Posty: 152
Rejestracja: 12 cze 2006, 17:06
Lokalizacja: Krosno

Post autor: Anioł »

Hejka!!!

Polecam plecaczek, który możesz zawiesić z tył na wózku-sprawdzony sposób.
Pozdrawiam :)
Gość

Post autor: Gość »

Plecaczek Aniołku - może i dobry pomysł, ale powiedz czy nie zdarzyło ci się, że albo ci się w tym plecaku nie pomieściły wszystkie zakupy albo waga tych zakupów była tak ciężka, że miałaś wywrotkę np. wjeżdzając na krawężnik lub coś innego? Ja waże tylko ponad 30 kg. :)
Awatar użytkownika
Anioł
papla
Posty: 152
Rejestracja: 12 cze 2006, 17:06
Lokalizacja: Krosno

Post autor: Anioł »

Zgadza się - w takim wypadku trzeba brać pod uwagę ciężar zakupów-jak masz niedaleko, to możesz częściej nawiedzać sklepy...lub wybrać się na zakupy z jakąś psiapsiółką ;) innych pomysłów nie mam :)
Pozdrawiam :)
Gość

Post autor: Gość »

Cosik mało ludzi chodzi na zakupy 8)
Piotras
papla
Posty: 175
Rejestracja: 11 kwie 2006, 16:56
Lokalizacja: Trzebinia

Post autor: Piotras »

zależy jakie zakupy... zawsze zostaje Allegro
Gość

Post autor: Gość »

Piotras pisze:zależy jakie zakupy... zawsze zostaje Allegro
W tym rzecz, że mowa o takich codziennych zakupach (chleb, mleko, woda do picia, warzywa, owoce itd) których raczej nie kupuje się wa allegro a poza tym chodzi o to żeby robić je nie wirtualnie tylko wyjść do ludzi. 8)
Gość

Post autor: Gość »

W końcu udało mi się wpaść na pomysł z tymi zakupami. Z tyłu na wózku mam takie haczyki do mocowania rączek które się wyciąga i montuje. Postawiłam te haczyki pionowo i powiesiłam mocną reklamówkę z zakupami :D Musiałam uważać i bardziej nachylać się do przodu, bo wagi trochę było i wózek czasami odrywał się od chodnika. Najgożej było gdy musiałam przejść przez ulicę... ech, grunt że się udało i jestem z siebie bardzo dumna.
Awatar użytkownika
Mantis
gaduła
Posty: 222
Rejestracja: 26 gru 2005, 01:42
Lokalizacja: Pozna?

Post autor: Mantis »

Ja mam torbę (plecaki nie leż mi dobrze na wózku więc kupiłem za 40 w reserved taką fajną) a oprócz tego siatki z materiału z długimi "uszami" i zaczepiam o oparcie. A jak mam czasem coś lekkiego to w jednej ręce i drugą kulam a jak podkrawęznik to biorę reklamówkę w zęby podjeżdżam i znów w łapkę. Może głupio wygląda ale skuteczne. trzeba uważać jak się wsiada do autobusów niskopodłogowych bo można się "gibnąć" do tyłu a przy wysiadaniu żeby nie udeżyć o krawędź autobusu (lepiej butelki mieć u góry nie na spodzie a browara tylko w puszkach 8) )
Zapraszam na portal tylko dla osób na wózkach założony i prowadzony przeze mnie http://www.wozkowicze.pl
Gość

Post autor: Gość »

Ale miałam przygodę. Pewniego chłodnego dnia, bez żadnego człowieczka na 'mieście' nagle na przejściu dla pieszych urwało mi się ucho reklamówki!!! Na całe szczęście nic mi nie wypadło a już blisko miałam do domu. Cięzko się jedzie przenosząc reklamówkę zjednej ręki do drugiej a na dodatek pies na smyczy. :P
emigrantka

Post autor: emigrantka »

to moze psa husky i zaprzegnij do wozka? :wink:
btw

Post autor: btw »

ja kupuję tyle ile mi się zmieści do jednej dużej siatki, zawiązuję jej uszy i transportuję na kolanach
ewentualnie dodatkowo w plecaku (na plechach, nie na oparciu), ale to ostrożnie żeby orła nie wywinąć
emigrantka

Post autor: emigrantka »

a moze niewielki plecak zalozyc z przodu?
bergamotka

Post autor: bergamotka »

najprostszy sposób to taki ze trzeba poproscic sąsiada który ma samochód, który w którąś sobote wybiera sie na zakupy najlepiej do supermarketu typu tesco real, albo biedronka

kupujesz co chcesz
ciezkie zakupy typu mleko cukier, woda, olej, proszek do prania... wystarczy kupowac raz w miesiącu

a sasiadowi kupic dobra kawke :)

druga opcja jest taka, ze własnie wybierzesz sie z koleżanką, mozecie nawet pojechac taxi
ODPOWIEDZ