Złamany kręgosłup, a wypis do domu...

Wszystko o spastyce

Moderator: Moderatorzy

nellady

Złamany kręgosłup, a wypis do domu...

Post autor: nellady »

Może ktoś będzie potrafił mi pomóc, bo jestem zrozpaczona. Otóż mój tata miał bardzo poważny wypadek- znalazł się pomiędzy dwoma ciężarówkami, w ciężkim stanie trafił do szpitala. Lekarze twierdzili, że nie ma mowy o chodzeniu i że w każdej chwili może umrzeć. Po dwóch dniach okazało się, że rusza nogami i ręcami. Po następnych dwóch mówią mi, że wypisują go do domu Ma złamany kręgosłup i uszkodzony rdzeń, majaczy, nie wie nawet, że nie może chodzić, a oni w takim stanie chcą go do domu wypisać. Mamy sobie załatwiać szpital na rehabilitację, czekamy na decyzję...wypis w środe albo czwartek, a my nie wiemy co robić

Próbowaliśmy rozmawiać z ordynatorem, a on twierdzi, że wie co robią i zrobili już swoje...a my mamy szukać szpitala na rehabilitację, w swoim województwie...

Może wyolbrzymiam może go przyjmą od razu po takim wypadku, ale lekarze nie są zbyt pomocni w tym szpitalu...może miał ktoś podobną sytuację?
radiol
cicha woda
Posty: 48
Rejestracja: 17 mar 2013, 13:10

Re: Złamany kręgosłup, a wypis do domu...

Post autor: radiol »

nellady pisze:Może ktoś będzie potrafił mi pomóc, bo jestem zrozpaczona. Otóż mój tata miał bardzo poważny wypadek- znalazł się pomiędzy dwoma ciężarówkami, w ciężkim stanie trafił do szpitala. Lekarze twierdzili, że nie ma mowy o chodzeniu i że w każdej chwili może umrzeć. Po dwóch dniach okazało się, że rusza nogami i ręcami. Po następnych dwóch mówią mi, że wypisują go do domu Ma złamany kręgosłup i uszkodzony rdzeń, majaczy, nie wie nawet, że nie może chodzić, a oni w takim stanie chcą go do domu wypisać. Mamy sobie załatwiać szpital na rehabilitację, czekamy na decyzję...wypis w środe albo czwartek, a my nie wiemy co robić

Próbowaliśmy rozmawiać z ordynatorem, a on twierdzi, że wie co robią i zrobili już swoje...a my mamy szukać szpitala na rehabilitację, w swoim województwie...

Może wyolbrzymiam może go przyjmą od razu po takim wypadku, ale lekarze nie są zbyt pomocni w tym szpitalu...może miał ktoś podobną sytuację?

Może nie podpowiem Ci dobrze ale z tego co wiem szpital powinien załatwić ośrodek rehabilitacji ale w takim stanie to chyba bardziej jak narazie potrzebna mu pomoc lekarska, szpitalna wiec lekka chamskosc, bezduszność ze chcą go do domu wypisać. Krótko z nimi bo raczej jego stan nie do domu teraz żeby go wypisać.
nellady

Re: Złamany kręgosłup, a wypis do domu...

Post autor: nellady »

My o tym wiemy...rozmawialiśmy z ordynatorem, ale on twierdzi, że wie co robi;/;/;/;/
nellady

Re: Złamany kręgosłup, a wypis do domu...

Post autor: nellady »

Nie mam pojęcia gdzie iść, gdzie się zgłosić po pomoc...mamy czas do środy praktycznie;(((
radiol
cicha woda
Posty: 48
Rejestracja: 17 mar 2013, 13:10

Re: Złamany kręgosłup, a wypis do domu...

Post autor: radiol »

Ja bym uderzył tu:

Ogólnopolska bezpłatna infolinia
Rzecznika Praw Pacjenta:

800 - 190 - 590
nellady

Re: Złamany kręgosłup, a wypis do domu...

Post autor: nellady »

W poniedziałek pójdę do tego szpitala co chcielismy tate wysłać na rehabilitację, zobaczymy co powiedzą, jeśli nie przyjmą go od razu dzwonię tam, dziękuję za numer;)
max
papla
Posty: 114
Rejestracja: 11 gru 2007, 22:22

Re: Złamany kręgosłup, a wypis do domu...

Post autor: max »

Waliłbym tez do dyrektora szpitala ,może to coś by pomogło .kto wie ,może poskutkowałoby ....
ODPOWIEDZ