Po co ta spastyka....

Wszystko o spastyce

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
agusia
cenzor
Posty: 895
Rejestracja: 13 kwie 2004, 16:53
Lokalizacja: Lipno

Post autor: agusia »

Ja jakoś tego nie zauważyłam, ale może Twój organizm tak reaguje, bo mój tetrus robi się cały w czerwone plamy :chytry: .
Chodziak C4-C5-C6
Gość

Post autor: Gość »

Zdarzylo mi sie wypic browara podczas brania furaginu, dostalem czerwonych plam na twarzy i szyji ale po 1/2 godz. mi przeszlo.
Co do spastycznosci, mimo wszystko chyba sie przydaje. Jak lece do przodu na kolana, to dzieki spastycznosci sam sie podniose, chociaz kilka razy wypadlem z wozka przez spastycznosc
agniecha
gawędziarz
Posty: 57
Rejestracja: 20 wrz 2004, 18:18

Post autor: agniecha »

A macie jakieś swoje sposoby na spastykę, takie niefarmakologiczne? Pytam, zainspirowana postami o antyspastycznych lekach. Ciepełko pomaga - to już wiem. (Już nawet wiem, że lepiej pilnować, żeby zaprzyjaźniony tetrus nie przesadził z temperaturą wody :) )
Co jeszcze?
Awatar użytkownika
MaY
gaduła
Posty: 231
Rejestracja: 26 kwie 2004, 10:10
Lokalizacja: Gdzieś w Polsce....

Post autor: MaY »

No to w drugą stronę. Polecam zimmmmmnnnnnno!
...Doświadczenie to to co zdobywamy po fakcie, a czego potrzebujemy przed jego wyst?pieniem....
Awatar użytkownika
Joten
cicha woda
Posty: 27
Rejestracja: 06 gru 2004, 16:53

Post autor: Joten »

Najlepszy sposób to zmęczyć spastyczność. Dużo ruchu i jakieś ćwiczenia rozciągające.Największą spastyczność mam gdy długo siedzę przy komputerze i rano, jak się obudze.
agniecha
gawędziarz
Posty: 57
Rejestracja: 20 wrz 2004, 18:18

Post autor: agniecha »

Ruch, ćwiczenia - to rozumiem. To mnie przekonuje. (Dzieki, Joten). Ale zimno? Niska temperatura w pokoju? Zimny prysznic? Chłodna kąpiel? Komora do krioterapii? Czy tetraplegicy nie są raczej ciepłolubni? MaY, bardzo proszę o przybliżenie szczegółów tego oddziaływania zimnem...
Awatar użytkownika
MaY
gaduła
Posty: 231
Rejestracja: 26 kwie 2004, 10:10
Lokalizacja: Gdzieś w Polsce....

Post autor: MaY »

...Doświadczenie to to co zdobywamy po fakcie, a czego potrzebujemy przed jego wyst?pieniem....
agniecha
gawędziarz
Posty: 57
Rejestracja: 20 wrz 2004, 18:18

Post autor: agniecha »

Dzięki May. Tak sobie czytam o tej krioterapii i czytam - niby wszystko pasuje, powinna zwalczać spastyczność, poprawia kondycję mięśni szkieletowych, poprawia funkcjonowanie układu nerwowego... słowem same plusy, pod warunkiem że ktoś nie cierpi na chorobę wieńcową (czy inne choroby układu krążenia). Tylko czy do takich ekscesów nie trzeba jednak mieć sprawnych mechanizmów termoregulacji? Hm... czy ktoś z Was próbował terapii zimnem?
Awatar użytkownika
MaY
gaduła
Posty: 231
Rejestracja: 26 kwie 2004, 10:10
Lokalizacja: Gdzieś w Polsce....

Post autor: MaY »

Agniecho, ale zagadnienie sprawnych mechanizmów termoregulacyjnych bardziej dotyczy ciepełka niż zimna.
Zwłaszcza u tetra gdzie jest sprawa (jak mi się wydaje) zmian w sercu.
Znowu wchodzimy na tematy doboru własnej indywidualnej metody.
Na jednego to podziała na innego nie.
No i z tym eksperymentowaniem to radzę ostrożnie!!!
...Doświadczenie to to co zdobywamy po fakcie, a czego potrzebujemy przed jego wyst?pieniem....
agniecha
gawędziarz
Posty: 57
Rejestracja: 20 wrz 2004, 18:18

Post autor: agniecha »

MaY pisze:No i z tym eksperymentowaniem to radzę ostrożnie!!!
Spokojnie, ja - jak zwykle - tylko pytam, z czystej ciekawości i nie zamierzam eksperymentować. Zresztą, w przypadku "mojego" zaprzyjaźnionego tetrusa od pomysłu do realizacji długa droga, bo on jest bardzo niechętny wszelkim zmianom i wszystkiemu co nowe.
Awatar użytkownika
Joten
cicha woda
Posty: 27
Rejestracja: 06 gru 2004, 16:53

Post autor: Joten »

Jak każdy prawdziwy tetrus ! :wink:
Awatar użytkownika
marcia
gawędziarz
Posty: 50
Rejestracja: 24 sie 2004, 17:43
Lokalizacja: ??d?

Post autor: marcia »

MaY pisze:Agniecho, ale zagadnienie sprawnych mechanizmów termoregulacyjnych bardziej dotyczy ciepełka niż zimna.
Zwłaszcza u tetra gdzie jest sprawa (jak mi się wydaje) zmian w sercu.

No i z tym eksperymentowaniem to radzę ostrożnie!!!
Tetra od 8 lat więc co nie co zaobserwowałam u siebie.
Na zmiejszenie spastyki u mnie działa ciepło umiarkowane (długie opalanie na słońcu zwiększy spastykę). U tera jest gorsze krążenie więc upały i sałna mogą nas wykończyć.
Zimna nie polecam bo wyjatko szybko wzmaga spastykę - przynajmniej u mnie.
Najlepszy sposob na zmiejszenie "uśpienie" spastyki przynajmniej na kilka godzin to: dużo ćwiczeń rozciągających albo dobry seks. :D Pływanie w basenie także rozluźnia choć nie każdego. Oczywiście stres jest wyjątkowym bodźcem dla spastyki. Wtedy pokazuje swoją siłę. Alkoholou nie polecam - rozluźnia chwilowo ale na kacu dopiero daje się we znaki.
Każdy tera musi sam metodą prób i błędów znaleźć swój sposób na spastykę. Im lepiej pozna swoje ciało tym szybciej "rozgrzyzie" swoją spastykę.
Awatar użytkownika
MaY
gaduła
Posty: 231
Rejestracja: 26 kwie 2004, 10:10
Lokalizacja: Gdzieś w Polsce....

Post autor: MaY »

@Marcia. W tym wypadku myślę raczej o krótkotrwałym oziębianiu niektórych grup mięśniowych. Tak ok 1-2 minuty.
Co do ćwiczeń to jak najbardziej. Też myślę że to najlepsze rozwiązanie.

Ps. Co do seksu to się zgadzam. Mnie też rozluźnia. Przed, w trakcie i po.
(Choć w trakcie to lepiej nieech nie?).
No ale ja nie mam spastyki, więc z tym seksem to mogę się mylić :lol: .
...Doświadczenie to to co zdobywamy po fakcie, a czego potrzebujemy przed jego wyst?pieniem....
falkon

Post autor: falkon »

Pozdrowionka :P Spastyka dotyczy uszkodzeń wszystkich pięter kręgosłupai rzadko ( ale czasami) bywa przydatna w normalnym funkcjonowaniu :carrot: .Umiejętnie podana botulina w chwili obecnej jest jednym z powszechnie stosowanych środków na spastykę choć istnieją inne metody terapii.gg 5178281
ODPOWIEDZ