Srednia życia?

st · Post autor: st » 04 wrz 2007, 13:32

witam,
ostatnio zastanawiałem sie jaka jest średnia życia tetraplegików, jesteśmy bardziej narazeni na powikłania związane z układem oddechowym, moczowym, niewydolnością krążenia itd. Szukałem na ten temat informacji w internecie jednak nic nie znalazłem. Może ktoś wie lub ma jakieś statystyki jaka jest orientacyjna długość życia po urazie?

edytag · Post autor: **edytag** » 04 wrz 2007, 14:22

Hej!

Czytałam że osoby z uszkodzeniami rdzenia kręgowego żyją ok 10 lat krócej niż osoby sprawne...ale nie wpadajmy w panikę

Pozdrowionka dla wszyskich!

Gość · Post autor: **Gość** » 04 wrz 2007, 19:46

ja gdzies czytalem ze o 15 lat krocej pozdrawiam

Anioł · Post autor: **Anioł** » 07 wrz 2007, 15:20

Hejka!!!

Nie jest powiedziane że osoby po urazie rdzenia żyją krócej niż inne osoby -ostatnio na Słowacji spotkałam tetrusa na wózku, bardzo miły i sympatyczny 66latek i był w świetnej formie....także jak widać można przeżyć każdego.

emigrantka · Post autor: **emigrantka** » 08 wrz 2007, 23:03

na wyspach brytyjskich srednia zycia po urazie jst taka sama jk reszty spoleczenstwa.

pzdr.

agusia · Post autor: **agusia** » 08 wrz 2007, 23:10

Mój mąż też mi ciągle mówi, że na pewno on pierwszy umrze. Rany chłopaki... co Wy z tym umieraniem... tak szybko chcecie się wywinąć?

A na dobrą sprawę to nigdy nie wiadomo komu pierwszemu z brzegu...

Anioł · Post autor: **Anioł** » 09 wrz 2007, 00:24

Agusia święte słowa!!!

jozek · Post autor: **jozek** » 02 sty 2008, 08:09

czesc ja sie kręce na wozku juz prawie 34 latka na mam prawie 51lat moze jeszcze troche sie pokręce jozek

agusia · Post autor: **agusia** » 02 sty 2008, 10:47

ja sie kręce na wozku juz prawie 34 latka na mam prawie 51lat moze jeszcze troche sie pokręce

No mam taką nadzieję.

jag.b · Post autor: **jag.b** » 20 sty 2008, 19:11

Uwazam ze Ci co mysla o tak mrocznych sprawach nie przedluza sobie tym zycia W zdrowiu czy chorobie...... trzeba myslec optymistycznie i miec nadzieje Ciagle myslenie o tym .....ze wszystko mamy gorsze ....,zycie krotsze !!!! MOZEMY RZECZYWISCIE SKRACAC SOBIE ZYCIE...... NA WLASNE ZADANIE ...... Choroba jest to ze ludzie nabijaja sobie glowe....... rzeczami ktorych nie powinni przyswajac .....a tym bardziej ..... nie straszyc innych Jagoda

welski · Post autor: **welski** » 02 lut 2008, 21:51

ja jestem już 12 lat na wózku,a za cholery w tym czasie życia nie użyłem,nie widzi mi sie siedzieć jeszcze z 20 parę lat na wózku tak jak kumpel 50 lat jest 34 lata na wózku.Ja tam mogę zdychać choćby zanim napisze ten teksttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttttt

welski · Post autor: **welski** » 02 lut 2008, 21:54

dlatego nie spieszy mi sie z poszukiwaniem kobiety, jak bym ją miał,nie czułbym sie może wolny,że nie mogę "odejść" bo zostawiłbym tu kogoś,a jeszcze jakby były dzieci to już całkiem przerypane

Gość · Post autor: **Gość** » 22 lut 2008, 19:50

emigrantka pisze:na wyspach brytyjskich srednia zycia po urazie jst taka sama jk reszty spoleczenstwa.

pzdr.

Emigrantko, a moze masz jakiegos linka do takich statystyk ?
Bardzo bylbym wdzieczny.
Pozdarwiam
tomek

spider717 · Post autor: **spider717** » 23 lut 2008, 13:34

kolega wyzej ma racje, ja mam corke bedzie miala trzy lata

i jak widze jak rosnie jak sie cieszy, to ja sie ciesze razem z nia i nie chce mi sie narazie umierac

go? · Post autor: **go?** » 24 lut 2008, 00:17

welski oszołomie to sie położ jak ci siedzenie nie pasi nikogo to nie interesuje a napewno Twoje zdanie na ten temat

Tetraplegik

Srednia życia?

Srednia życia?

Wszystko